reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Witam mamusie, pisze pierwszy raz ale nie raz wchodzilam na forum w poszukiwaniu informacji :)
Jestem w ciąży bliźniaczej, 2k2o więc w tej bezpieczniejszej opcji, dzisiaj zaczynamy z chłopakami 23tc :) to moja pierwsza ciąża, więc w głowie dużo pytań i niepewności, ale i mnóstwo radości ❤
Mieszkam w okolicach Warszawy, na wizyty jeżdżę na starynkiewicza, chciałabym tam rodzic (jeżeli do 37tc nie urodze to klada mnie na oddzial) ale sama nie wiem jak to będzie, czy zdążę dojechać, zwłaszcza że niedługo się przeprowadzam i będę mieszkać bliżej lublina, więc w razie nagłej sytuacji zostaje mi lublin, na szczęście tamtejszy szpital tez ma III st ref.
Do sedna....czytałam że niektóre z Was w 23 tyg miały skurcze, rozwarcia itd...Nie chce wywoływać wilka z lasu....Ale boję się że nie będę wiedziała że coś się dzieje, że nie zareaguje w odpowiedniej chwili jakby co odczuwam ruchy dzieci❤ raz mniej raz bardziej, boli większych nie ma, wiadomo wszystko się rozciąga, chłopaki rosną więc gdzieś to musi się pomieścić:)) wizyty mam głównie co 4tyg, na ostatniej wizycie z szyjka było wszystko w porządku, teraz jadę 3.10, ale przecież przez miesiąc mogła się szyjka skrócić a ja nawet o tym nie wiem co powinno włączyć moja czujność na maksa (pomijając plamienie/krwawienie, bo to wiadomo że trzeba dzialac) żebym wiedziała że to ten moment, że trzeba działać i ip?
Mam nadzieję że to co napisałam ma chociaż trochę sensu i logiki
Pozdrawiam Was serdecznie :)))
Ja też jeżdżę na Starynkiewicza , mam wizytę w ten czwartek (29tc +6d) rozmawiałam z ordynatorem u siebie w Wołominie i tu mogę rodzić dopiero po 32tygodniu i powiem szczerze że też nie wiem co robić gdyby coś wcześniej się zaczęło. A od 3tygodnie temu ciśnienie podskoczyło mi na 150/100 w spoczynku przez kilka dni nie spadało to poszłam u siebie do lekarza, po lekach (dopegyt3x1) mam od 2tygodni ok.140/90:-\ no i od 12tc puls 120-130:-\ nie wiem co będzie dalej
 
reklama
Urodziłam w 29+3 Ja mieszkam za granica i bylam tylko 3 dni w szpitalu. Przez tydzień mieszkalam w hotelu przy szpitalu.A od 3 tygodni dziewczynki sa juz w miescie w ktorym mieszkam wiec codziennie do nich jeżdżę. Nie mam pojecia jak to jest w Polsce. Trzymam kciuki żebyś jak najdłużej wytrzymała. Mi się już marzy powrót do domu chociaż wiem że przed nami jeszcze długa droga.
Agnieszka wiele wytrwałości - w którym mc rodziłas? Te cztery tygodnie które maja teraz dziewczynki spędziłaś w szpitalu czy musiałaś przyjeżdżać
Ja w ubiegłym tygodniu 26 tc miałam założony szew na szyjkę teraz odpoczywam w domu i zastanawiam się ile nam zostało czasu do rozwiązania
 
Urodziłam w 29+3 Ja mieszkam za granica i bylam tylko 3 dni w szpitalu. Przez tydzień mieszkalam w hotelu przy szpitalu.A od 3 tygodni dziewczynki sa juz w miescie w ktorym mieszkam wiec codziennie do nich jeżdżę. Nie mam pojecia jak to jest w Polsce. Trzymam kciuki żebyś jak najdłużej wytrzymała. Mi się już marzy powrót do domu chociaż wiem że przed nami jeszcze długa droga.
Trzymam kciuki za dziewczynki :)) I oczywiście dużo siły dla Ciebie
 
Agnieszka wiele wytrwałości - w którym mc rodziłas? Te cztery tygodnie które maja teraz dziewczynki spędziłaś w szpitalu czy musiałaś przyjeżdżać
Ja w ubiegłym tygodniu 26 tc miałam założony szew na szyjkę teraz odpoczywam w domu i zastanawiam się ile nam zostało czasu do rozwiązania
Agnieszka wiele wytrwałości - w którym mc rodziłas? Te cztery tygodnie które maja teraz dziewczynki spędziłaś w szpitalu czy musiałaś przyjeżdżać
Ja w ubiegłym tygodniu 26 tc miałam założony szew na szyjkę teraz odpoczywam w domu i zastanawiam się ile nam zostało czasu do rozwiązania
Czy Miałaś jakieś niepokojące objawy przed czy po prostu na wizycie kontrolnej okazało się że potrzebny szew? Trzymam kciuki żebyście wytrzymali jak najdłużej:)
 
Ja też jeżdżę na Starynkiewicza , mam wizytę w ten czwartek (29tc +6d) rozmawiałam z ordynatorem u siebie w Wołominie i tu mogę rodzić dopiero po 32tygodniu i powiem szczerze że też nie wiem co robić gdyby coś wcześniej się zaczęło. A od 3tygodnie temu ciśnienie podskoczyło mi na 150/100 w spoczynku przez kilka dni nie spadało to poszłam u siebie do lekarza, po lekach (dopegyt3x1) mam od 2tygodni ok.140/90:-\ no i od 12tc puls 120-130:-\ nie wiem co będzie dalej
Może kiedyś wpadniemy na siebie na korytarzu
Nie potrafię Ci nic powiedzieć w sprawie ciśnienie bo się nie znam na tym, sama na ostatniej wizycie miałam 148/99, delikatnie się przestraszylam,jednak położna ani lekarz nie mówiły że coś nie tak, i tak profilaktycznie biorę acard bo jestem w grupie wystąpienia stanu przedrzucawkowego. Potem w domu mierzylam parę razy i było już w normie
 
Czy Miałaś jakieś niepokojące objawy przed czy po prostu na wizycie kontrolnej okazało się że potrzebny szew? Trzymam kciuki żebyście wytrzymali jak najdłużej:)

Z szyjka jest tak ze nic sie nie czuje mnie ciagnelo troche podbrzusze, ale to raczej normalna dolegliwosc w ciazy blizniaczej bo dosc ze dzieci dwoje to jeszcze plynow dwa razy tyle.
U mnie od poczatku tak do 20 tc szyjka 39 mm potem nagle w 23 tc 27mm a 25 tc juz 17mm wiec lekarze zadecydowali w szpitalu o szwie. Czytalam ze wciazach mnogich ich sie nie zaklada bo moze to grozic goraczka poporodowa no i powiklania generalnie sa straszne pol nocy nie spalam przed zabiegiem w cigu dnia napady histeri ale "albo woz albo przewoz' tutaj kazdy dzien byl wazny. Jestem tydzien po zabiegu oraz po kontroli, wyglada na to ze wszystko trzyma ale zadnego chodzenia- wiec spacery, zakupy musza poczekac
 
Z szyjka jest tak ze nic sie nie czuje mnie ciagnelo troche podbrzusze, ale to raczej normalna dolegliwosc w ciazy blizniaczej bo dosc ze dzieci dwoje to jeszcze plynow dwa razy tyle.
U mnie od poczatku tak do 20 tc szyjka 39 mm potem nagle w 23 tc 27mm a 25 tc juz 17mm wiec lekarze zadecydowali w szpitalu o szwie. Czytalam ze wciazach mnogich ich sie nie zaklada bo moze to grozic goraczka poporodowa no i powiklania generalnie sa straszne pol nocy nie spalam przed zabiegiem w cigu dnia napady histeri ale "albo woz albo przewoz' tutaj kazdy dzien byl wazny. Jestem tydzien po zabiegu oraz po kontroli, wyglada na to ze wszystko trzyma ale zadnego chodzenia- wiec spacery, zakupy musza poczekac
Za tydzień w czwartek mam wizytę i się zastanawiam co tam będzie, na ostatniej szyjka była 36mm, a wczesniej 41mm. Niby nic strasznego się nie dzieje, funkcjonuje normalnie z dużą ilością odpoczynku i leżenia, ale kto wię co jest w środku.
To cieszyc się że wszystko trzyma:) w domu jesteś czy w szpitalu?
 
Tydzien spedzilam w szpitalu na obsewacji czy przypadkiem nic sie nie dzieje w kwesti skurczow bo tylko czynnosc skurczowa moze rozwerwac szew, ale wszystko bylo pod tm wzgledem ok wiec mnie wypuscili z lista lekow do wykupienia - nospa, magnez, zelazo luteina
Przy 36 mm to ja bym spokojna byla tymbardzoej ze duzo odpoczywasz :)
 
Tydzien spedzilam w szpitalu na obsewacji czy przypadkiem nic sie nie dzieje w kwesti skurczow bo tylko czynnosc skurczowa moze rozwerwac szew, ale wszystko bylo pod tm wzgledem ok wiec mnie wypuscili z lista lekow do wykupienia - nospa, magnez, zelazo luteina
Przy 36 mm to ja bym spokojna byla tymbardzoej ze duzo odpoczywasz :)
Jestem w tej komfortowej sytuacji że to moja pierwsza ciąża, jestem na zwolnieniu więc poza codziennymi normalnymi obowiązkami do roboty mam tylko odpoczywać ☺️ chociaż łapie się czasem na tym że bym chciała za dużo rzeczy na raz zrobić :) no i moze dlatego ze pierwzza ciaza nie wiem czego sie spodziewac itd :)
 
reklama
Do góry