reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Dobrze :) Łucja już dobrze tyje na nutramigenie, a Adaś jeszcze na moim. W nocy wstają po jakieś 2 razy. Adam uwielbia obiadki i za tym wygląda:-D A Łucja mimo wszystko woli mleko. Choć po mału przekonuje się do nich. Owoce to zależy jakie, a dziś próbowałam kaszkę na jej mleku, ale skończyło się płaczem.
Ruchowo to sobie leżą i się obracają z pleców na boki i dookoła własnej osi.
A jak Twoje małe księżniczki? :confused:
 
reklama
Dobrze :) Łucja już dobrze tyje na nutramigenie, a Adaś jeszcze na moim. W nocy wstają po jakieś 2 razy. Adam uwielbia obiadki i za tym wygląda:-D A Łucja mimo wszystko woli mleko. Choć po mału przekonuje się do nich. Owoce to zależy jakie, a dziś próbowałam kaszkę na jej mleku, ale skończyło się płaczem.
Ruchowo to sobie leżą i się obracają z pleców na boki i dookoła własnej osi.
A jak Twoje małe księżniczki? :confused:
My też dobrze. Lenka już siedzi. A Paulinka to taka mała księżniczka. Wszystko robi po woli.
My jemy już wszystko, Lenka lepej, Paulinka co posmakuje.
Ostatnie dwa tygodnia gorzej śpią. Też teraz z dwa razy w nocy budzą się. Do pół roku przesypiali prawie całe nocy. No pobudki teraz ok.8
Ogólnie w porównaniu do starszego syna są bardzo grzeczni. Potrafią się sami bawić. No i zaczynają się bić. Jedna druga łapią za włosy, nos, zabierają zabawki.
 
Ostatnia edycja:
My też dobrze. Lenka już siedzi. A Paulinka to taka mała księżniczka. Wszystko robi po woli.
My jemy już wszystko, Lenka lepej, Paulinka co posmakuje.
Ostatnie dwa tygodnia gorzej śpią. Też teraz z dwa razy w nocy budzą się. Do pół roku przesypiali prawie całe nocy. No pobudki teraz ok.8
Ogólnie w porównaniu do starszego syna są bardzo grzeczni. Potrafią się sami bawić. No i zaczynają się bić. Jedna druga łapią za włosy, nos, zabierają zabawki.
Moi jeszcze potrzebują uwagi. Czasem też się chwyca przy zabawie, albo kopią. Wtedy to zaraz słychać ;)
Ooo...A tak już miałaś fajnie. Całe noce przespane. Aż dziwne...oby to tylko chwilowe.
 
Moi jeszcze potrzebują uwagi. Czasem też się chwyca przy zabawie, albo kopią. Wtedy to zaraz słychać ;)
Ooo...A tak już miałaś fajnie. Całe noce przespane. Aż dziwne...oby to tylko chwilowe.
Oby.✊
Bo odzwyczailam się od nocnych wstawan.
No moi też potrzebują uwagi. Ale jak coś muszę zrobić, to bawią się z zabawkami. Zdarzają się taki dni gdy cały czas kapryśna. Ale mam czas nawet na szydelko i maszynę. Więc nie moge narzekac.
 
Hej Dzisiaj 25+0 Jestem właśnie po wizycie Na usg wyszło że jednej dziewczynce za szybko bije serduszko do tego jest mniejsza i ma słabsze przepływy w pępowinie. Jedna ważny 609g druga 690g Zrobili KTG i kazali przez 2 tyg co dwa dni zgłaszać sie na KTG będą sprawdzać. Co do wagi mam się zgłosić za tydzień na usg będą sprawdzać czy ta mniejsza prawidlowo przybiera na wadze . Do tego 2 tyg temu wyszła cukrzyca ciążowa ale na szczęście udało się wyregulowac dieta. Jestem załamana. Co o tym myślicie? Ile wasze dzieci miały w tym tygodniu?
 
Oby.✊
Bo odzwyczailam się od nocnych wstawan.
No moi też potrzebują uwagi. Ale jak coś muszę zrobić, to bawią się z zabawkami. Zdarzają się taki dni gdy cały czas kapryśna. Ale mam czas nawet na szydelko i maszynę. Więc nie moge narzekac.
No to tak jak wszystkie chcą się bawić z rodzicami:D do tego zaraz się można przyzwyczaić. Ja jeszcze żadnej całej nocy nie przespałam, ale mam nadzieję, że już niedługo to nastąpi.
Ja nawet mam ogródek i daję radę to obrobić z lekką pomocą męża.
A sama robisz obiadki i deserki czy kupujesz?:confused:
 
No to tak jak wszystkie chcą się bawić z rodzicami:D do tego zaraz się można przyzwyczaić. Ja jeszcze żadnej całej nocy nie przespałam, ale mam nadzieję, że już niedługo to nastąpi.
Ja nawet mam ogródek i daję radę to obrobić z lekką pomocą męża.
A sama robisz obiadki i deserki czy kupujesz?:confused:
Ja też mam warzywniak, ale w tym roku taki minimalistyczny. A zawsze miałam wielki.
Jedzonko w większości robię sama. Chociaż zawsze mam w zapasie słoiki. Bo czasami nie chce się gotować albo po prostu nie zdążę. No i teraz jest sezon. Swoi warzywka. Ostatnio dziewczynam posmakowali borowki. Jak zobacza krzak to krzyczą
 
Witam,jestem w ciąży bliźniaczej,termin mam na 06.09 2019--wg ostatniej miesiączki, ewentualnie 22 .09.2019 wg usg,i zastanawiam się który jest tak naprawdę prawidłowy, różnica między terminami to ok 2 tyg.,za trzy tygodnie tj.16.08 lekarka chce mnie położyć do szpitala ,wg niej możliwe,że 19-tego zakończą ciążę,i zastanawiam się ,czy to nie za wcześnie?i w jaki sposób może być zakończona?,bo czytałam,że w mnogich ciążach robią cc, a lekarka,że ułożone główkowo to raczej naturalnie,a ja się bardzo boję naturalnie,bo martwię się,że mogą być komplikacje.
 
Witam,jestem w ciąży bliźniaczej,termin mam na 06.09 2019--wg ostatniej miesiączki, ewentualnie 22 .09.2019 wg usg,i zastanawiam się który jest tak naprawdę prawidłowy, różnica między terminami to ok 2 tyg.,za trzy tygodnie tj.16.08 lekarka chce mnie położyć do szpitala ,wg niej możliwe,że 19-tego zakończą ciążę,i zastanawiam się ,czy to nie za wcześnie?i w jaki sposób może być zakończona?,bo czytałam,że w mnogich ciążach robią cc, a lekarka,że ułożone główkowo to raczej naturalnie,a ja się bardzo boję naturalnie,bo martwię się,że mogą być komplikacje.
Ja urodziłam naturalnie bliźniaki w styczniu i nie było żadnych komplikacji. Dodam, że rodzilam w domu. Chłopczyk był pierwszy, a po nim dziewczynka, która zdążyła się obrócić i przyszła na świat pupą. Nie wyznaczali mi kiedy mam urodzić. Dotrwałam do 36t6d i Teraz mam półroczne maleństwa
 
reklama
Chyba najważniejsza jest waga i stopień rozwinięcia dzieci. Jeśli lekarz uznał że są gotowe to pewnie tak jest :) Co do sposobu porodu to ja też modlę się żeby dzieci nie były ułożone główkowo. Też nie wyobrażam sobie porodu naturalnego, a niestety w moim szpitalu są za naturalnymi porodami również bliźniąt. A to moja pierwsza ciąża, mam astmę i skaczące ciśnienie :( ja będę jeszcze kombinować żeby jakoś wybłagać cesarkę.
 
Do góry