reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Masakra normalnie tyle już miałaś nieprzyjemnych sytuacji i tak długo już jesteś w szpitalu. Jak Ty tam dajesz radę? Ja obecnie w 25+5 i od tygodnia wieczorami i w nocy męczy mnie straszna zgaga. Jak trochę pochodzę to mnie brzuch ciągnie i boli w lewym dolnym miejscu. Chyba już od blisko 4miesięcy biorę codziennie luteine pod język.
 
reklama
Masakra normalnie tyle już miałaś nieprzyjemnych sytuacji i tak długo już jesteś w szpitalu. Jak Ty tam dajesz radę? Ja obecnie w 25+5 i od tygodnia wieczorami i w nocy męczy mnie straszna zgaga. Jak trochę pochodzę to mnie brzuch ciągnie i boli w lewym dolnym miejscu. Chyba już od blisko 4miesięcy biorę codziennie luteine pod język.
Ja brałam już chyba wszystkie leki jakie można w ciąży. Teraz trochę odstawiamy powoli....
Takie sytuacje zmieniają człowieka, pokazują ile matka jest w stanie znieść dla dziecka i na kogo może liczyć. Mam wsparcie męża, rodziców więc dajemy radę.
Oby do 34tc :) to taki w miarę bezpieczny czas.
Zgagi nie miałam , ale dziewczyny że szpitala na zgage polecają wodę Zuber - albo w kartonie 5l albo małe butelki. Naprawdę pomaga:)
 
Muszę zapytać się z środę Pani doktor czy mogę alugastrin zabrać na tą zgag bo przez nią ciężko jest zasnąć :( A takiej wody to jeszcze nie spotkałam
 
Tak pierwsza. Cały czas pracuje i to fizycznie Więc nie narzekam.
O kurczę to Cię podziwiam:) ja od samego początku nie miałam na nic siły i spać mi się chciało cały czas. Ja pracowałam w sklepie spożywczym i zapachy wędlin wędzonych doprowadzały mnie do szału... A zapach mężczyzn... Jak przypomnę sobie jak oni wszyscy śmierdzieli to już mi się podnosi. I od 9 tc jestem na zwolnieniu :)
 
Ja jestem w 25+5 tc :) to prawie w tym samym czasie jesteśmy ☺ i jak się czujesz? Już wiesz jaka płeć nosisz pod serduszkiem?:)

Masz jeszcze jakieś dolegliwości? Jak się czujesz? :)

Z dolegliwości to mam mdłości jak zjem mięso, zgagę, zdarzają się skurcze i chyba tyle. Czuje się w miarę dobrze. Pod sercem mam dwóch chłopaków.
Najgorsze ze rodzina chętnie by mnie ubezwłasnowolniła i robiła wszystko za mnie. Dla mnie to nie jest właściwa forma wsparcia.
W dodatku męża mam w pracy za granica. W zasadzie od stycznia ciagle wyjeżdża. Jak dobrze pójdzie wróci końcem maja i już ze mną zostanie. A jak nie to będzie dopiero 3 lipca w domu. :(
 
Też mam dwóch chłopaków :) ja to stąram się mało co robić bo kończy się to bólem i spieciem brzucha. Współczuję Ci że nie masz męża przy sobie bo to też najważniejsza osoba. Mi mąż wyjechać ostatnio na tydzień i to było straszne. A Ty już tyle bez niego wytrzymujesz. I nawet to ominie to że nie widzi jak dzieciątka ruszają się w brzuszku. Mój to uwielbia ☺
 
Ja mojemu na bieżąco wysyłam tez zdjęcia i jakoś to jest. Boje się najbardziej ze nie zdążymy wszystkiego przygotować.
A ty szykujesz się do cesarki ? Czy myślisz o naturanym porodzie ?
Ja jeszcze z moją gin nie rozmawiałam o tym i zastanawiam się kiedy będzie właściwy moment
 
reklama
Lena a twoje maluchy mocno się ruszają w brzuchu? Moi są bardzo spokojni, przeważnie tylko się przekrecaja i wiercą niż kopią.
Mi Pani ginekolog już dawno mówiła że proszę się szykować na cesarke. Niby bezpiecznie jest właśnie przez cesarke. Bo czasami jak rodzą naturalnie to jedno wyjdzie prawidłowo a drugi może się okrecic i tak będzie cesarka. W tym temacie też ekspertem nie jestem bo się na tym nie znam :)
A dzieci to zależy od dnia. Czasami jednego nie czuję a drugi wspina się, wierni i kopie :)
 
Do góry