reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Masakra normalnie tyle już miałaś nieprzyjemnych sytuacji i tak długo już jesteś w szpitalu. Jak Ty tam dajesz radę? Ja obecnie w 25+5 i od tygodnia wieczorami i w nocy męczy mnie straszna zgaga. Jak trochę pochodzę to mnie brzuch ciągnie i boli w lewym dolnym miejscu. Chyba już od blisko 4miesięcy biorę codziennie luteine pod język.
 
reklama
Masakra normalnie tyle już miałaś nieprzyjemnych sytuacji i tak długo już jesteś w szpitalu. Jak Ty tam dajesz radę? Ja obecnie w 25+5 i od tygodnia wieczorami i w nocy męczy mnie straszna zgaga. Jak trochę pochodzę to mnie brzuch ciągnie i boli w lewym dolnym miejscu. Chyba już od blisko 4miesięcy biorę codziennie luteine pod język.
Ja brałam już chyba wszystkie leki jakie można w ciąży. Teraz trochę odstawiamy powoli....
Takie sytuacje zmieniają człowieka, pokazują ile matka jest w stanie znieść dla dziecka i na kogo może liczyć. Mam wsparcie męża, rodziców więc dajemy radę.
Oby do 34tc :) to taki w miarę bezpieczny czas.
Zgagi nie miałam , ale dziewczyny że szpitala na zgage polecają wodę Zuber - albo w kartonie 5l albo małe butelki. Naprawdę pomaga:)
 
Muszę zapytać się z środę Pani doktor czy mogę alugastrin zabrać na tą zgag bo przez nią ciężko jest zasnąć :( A takiej wody to jeszcze nie spotkałam
 
Tak pierwsza. Cały czas pracuje i to fizycznie Więc nie narzekam.
O kurczę to Cię podziwiam:) ja od samego początku nie miałam na nic siły i spać mi się chciało cały czas. Ja pracowałam w sklepie spożywczym i zapachy wędlin wędzonych doprowadzały mnie do szału... A zapach mężczyzn... Jak przypomnę sobie jak oni wszyscy śmierdzieli to już mi się podnosi. I od 9 tc jestem na zwolnieniu :)
 
Ja jestem w 25+5 tc :) to prawie w tym samym czasie jesteśmy ☺ i jak się czujesz? Już wiesz jaka płeć nosisz pod serduszkiem?:)

Masz jeszcze jakieś dolegliwości? Jak się czujesz? :)

Z dolegliwości to mam mdłości jak zjem mięso, zgagę, zdarzają się skurcze i chyba tyle. Czuje się w miarę dobrze. Pod sercem mam dwóch chłopaków.
Najgorsze ze rodzina chętnie by mnie ubezwłasnowolniła i robiła wszystko za mnie. Dla mnie to nie jest właściwa forma wsparcia.
W dodatku męża mam w pracy za granica. W zasadzie od stycznia ciagle wyjeżdża. Jak dobrze pójdzie wróci końcem maja i już ze mną zostanie. A jak nie to będzie dopiero 3 lipca w domu. :(
 
Też mam dwóch chłopaków :) ja to stąram się mało co robić bo kończy się to bólem i spieciem brzucha. Współczuję Ci że nie masz męża przy sobie bo to też najważniejsza osoba. Mi mąż wyjechać ostatnio na tydzień i to było straszne. A Ty już tyle bez niego wytrzymujesz. I nawet to ominie to że nie widzi jak dzieciątka ruszają się w brzuszku. Mój to uwielbia ☺
 
Ja mojemu na bieżąco wysyłam tez zdjęcia i jakoś to jest. Boje się najbardziej ze nie zdążymy wszystkiego przygotować.
A ty szykujesz się do cesarki ? Czy myślisz o naturanym porodzie ?
Ja jeszcze z moją gin nie rozmawiałam o tym i zastanawiam się kiedy będzie właściwy moment
 
reklama
Lena a twoje maluchy mocno się ruszają w brzuchu? Moi są bardzo spokojni, przeważnie tylko się przekrecaja i wiercą niż kopią.
Mi Pani ginekolog już dawno mówiła że proszę się szykować na cesarke. Niby bezpiecznie jest właśnie przez cesarke. Bo czasami jak rodzą naturalnie to jedno wyjdzie prawidłowo a drugi może się okrecic i tak będzie cesarka. W tym temacie też ekspertem nie jestem bo się na tym nie znam :)
A dzieci to zależy od dnia. Czasami jednego nie czuję a drugi wspina się, wierni i kopie :)
 
Do góry