ania_ka87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2018
- Postów
- 2 157
Witaj,ja mam na 26.10 termin porodu,ale ginex mówił,że nie ma szans i że na początku października kładzie mnie do szpitala i zaplanują cc bo będzie już wtedy jakoś 37 tc. Ciąża bliźniacza jest bardzo męcząca,dla nieporównywalnie niż wcześniejsze pojedyncze większość obowiązków domowych przejął mój mąż,bo od wczoraj dosłownie pozycja schylenia się do czegoś jest mdłościo i zgago twórcza
no moj lekarz sobie wymyslil cesarke dopiero na 38+6.... a ja bylam pewna ze do konca sierpnia mnie rozpakuje
chce mnie wykonczyc...
to masz i tak dobrze dzieci spore i jeszcze maz pomaga... ja to dzieci mam caly czas do ogarniecia od rana do nocy, moj to wrocil wczoraj z pracy chyba o 24,nie wiem bo spalam a wyszedl dzis przed 7 i tak codziennie kapanie i przebieranie i ogolnie jest ciezko...