Ciąża bliźniacza

[martynka711]

Przed ciążą ważyłam 120 kg, w chwili obecnej mam 117.1.. w dniu produ miałam 139kg.
A przed samym porodem, no ja nie mogłam się nie toczyć, ten brzuch był już tak wielki, że nawet przewracanie się z boku na bok to był wyczyn
Teraz mi flak został, ale dzisiaj mi przyjdzie pas brzuszny (mam zalecenie od lekarza na pas, po to aby unieść brzuch i żeby blizna po cc się nie kisiła) to może chociaż troszkę się wciągnie...

A tak poza tym wiedziałam, że opieka nad jednym dzieciątkiem, to sporo pracy, ale bliźnięta, to już mistrzostwo...podziwiam mamy, które karmiły dzieci tylko KP... ja się poddaję.

Witaj,ja przed ciążą ok 100 wazylam,trochę problemów było, stresów...w ciążę zaszlam w styczniu,w lutym okazało się że będą bliźnięta ,potem że dwujajowe. Waga rosła mi powoli.zaczelam się ważyć od 5 kwietnia 104,5kg...dziś mam 28 tydzień i waga wróciła znów do 104,5. Przybrałam kilka kg ale znowu mi spada. Ginex zalecił dietę cukrzycową bo na granicy mi na krzywej wyszedł. Odstawiłam węgle I wszelkie cukry proste i efekty jakieś są. Ciekawa jestem czy przybiore coś do października na cc...pozdrawiam

 

[Luiza.]

Witaj,ja przed ciążą ok 100 wazylam,trochę problemów było, stresów...w ciążę zaszlam w styczniu,w lutym okazało się że będą bliźnięta ,potem że dwujajowe. Waga rosła mi powoli.zaczelam się ważyć od 5 kwietnia 104,5kg...dziś mam 28 tydzień i waga wróciła znów do 104,5. Przybrałam kilka kg ale znowu mi spada. Ginex zalecił dietę cukrzycową bo na granicy mi na krzywej wyszedł. Odstawiłam węgle I wszelkie cukry proste i efekty jakieś są. Ciekawa jestem czy przybiore coś do października na cc...pozdrawiam

Ja miałam cukrzycę ciążową i dzięki diecie dość długi czas moja waga stała w miejscu, dopiero przed końcem tyłam w postępie geometrycznym, dobrze, że nie tak dużo jak w poprzednich ciążach. Grunt, że dzieci zdrowe, całą resztę da się ogarnąć

 

[martynka711]

Dziewczyny,tak fatalnie ostatnio sypiam,że w dzień jestem nieprzytomna.jest tak gorąco, w sypialni mamy wiatrak włączony na całą noc,a mimo to nic to nie daje...pije dosłownie litry wody.to moja 3 ciąża, tym razem po 30ce,czuję się inaczej niż w poprzednich, niby silniejsza, ale brzuch uniemożliwia normalne funkcjonowanie i to doprowadza mnie do szału tyle chciałabym zrobić a mogę tak niewiele. Ktora z was rodzi w październiku? Ja zdecydowałam się na Gorzów bo jednak blisko domu,rodziny i opieka dla dzieci na miejscu.

 

[ania_ka87]

Dziewczyny,tak fatalnie ostatnio sypiam,że w dzień jestem nieprzytomna.jest tak gorąco, w sypialni mamy wiatrak włączony na całą noc,a mimo to nic to nie daje...pije dosłownie litry wody.to moja 3 ciąża, tym razem po 30ce,czuję się inaczej niż w poprzednich, niby silniejsza, ale brzuch uniemożliwia normalne funkcjonowanie i to doprowadza mnie do szału tyle chciałabym zrobić a mogę tak niewiele. Ktora z was rodzi w październiku? Ja zdecydowałam się na Gorzów bo jednak blisko domu,rodziny i opieka dla dzieci na miejscu.

nie chce Cie dobijac ale bedzie gorzej...
ja jeszcze miesiac temu w porownaniu z tym co jest teraz to biegalam jak lania
a teraz naprawde wszystko mi sprawia trudnosc... a lezec nie mam jak bo to tez moja trzecia ciaza... tyle ze moj najstarszy synek skonczy dopiero 3 latka 20 sierpnia a Twoje dzieci w jakim wieku ?
w sumie to tez moja pierwsza ciaza po 30tce bo w lipcu pyknelo 31 ale nie wiem czy ma to znaczenie, raczej dla mnie rozmiary brzucha i tego ze dziewczynki sie nie mieszcza jest kluczowe....

 

[aniaplus]

Dziewczyny,tak fatalnie ostatnio sypiam,że w dzień jestem nieprzytomna.jest tak gorąco, w sypialni mamy wiatrak włączony na całą noc,a mimo to nic to nie daje...pije dosłownie litry wody.to moja 3 ciąża, tym razem po 30ce,czuję się inaczej niż w poprzednich, niby silniejsza, ale brzuch uniemożliwia normalne funkcjonowanie i to doprowadza mnie do szału tyle chciałabym zrobić a mogę tak niewiele. Ktora z was rodzi w październiku? Ja zdecydowałam się na Gorzów bo jednak blisko domu,rodziny i opieka dla dzieci na miejscu.

Ja mam termin na 19.10, ale cc bedzie na poczatku miesiaca u mnie druga ciaza, ale tez nie da sie porownac do pierwszej. Jest znacznie ciezej, wiecej dolegliwosci, obaw itd. Chyba nie o wiek chodzi, tylko o to ze twinsy i jeszcze nam sie taki upal trafil

 

[aniaplus]

nie chce Cie dobijac ale bedzie gorzej...
ja jeszcze miesiac temu w porownaniu z tym co jest teraz to biegalam jak lania
a teraz naprawde wszystko mi sprawia trudnosc... a lezec nie mam jak bo to tez moja trzecia ciaza... tyle ze moj najstarszy synek skonczy dopiero 3 latka 20 sierpnia a Twoje dzieci w jakim wieku ?
w sumie to tez moja pierwsza ciaza po 30tce bo w lipcu pyknelo 31 ale nie wiem czy ma to znaczenie, raczej dla mnie rozmiary brzucha i tego ze dziewczynki sie nie mieszcza jest kluczowe....

Masz już wszystko gotowe dla dziewczynek? Poprane i czeka? ja mam nadzieje ze uda mi sie po niedzieli wszystko wyprac, a do prasowania zatrudnie kogos, bo nie dam rady sama, stac nie moge, a na siedząco tez sie nie da bo po 5 minutach mi rece mdleja :/

 

[Heda]

Nie ma co dziewczyny ukrywać że ciężko z brzucholem w taka pogodę. Powiem wam że też ciężko przechodziłam swoją ciążę, na szczęście minęły mnie upały bo zaszła we wrześniu a urodziłam w kwietniu. Ale po roku już się tego nie pamięta... wszystko jest do wstrzymania.

 

[martynka711]

nie chce Cie dobijac ale bedzie gorzej...
ja jeszcze miesiac temu w porownaniu z tym co jest teraz to biegalam jak lania
a teraz naprawde wszystko mi sprawia trudnosc... a lezec nie mam jak bo to tez moja trzecia ciaza... tyle ze moj najstarszy synek skonczy dopiero 3 latka 20 sierpnia a Twoje dzieci w jakim wieku ?
w sumie to tez moja pierwsza ciaza po 30tce bo w lipcu pyknelo 31 ale nie wiem czy ma to znaczenie, raczej dla mnie rozmiary brzucha i tego ze dziewczynki sie nie mieszcza jest kluczowe....

Dzięki w sumie nic mnie już bardziej nie dobijeja mam syna w wieku 11 lat i córkę 6 lat,dużo mi pomagają na szczęście,a teraz w brzuchu kolejna parka rośnie też już im ciasno bo zamiast kopniaków czuję przepychanie ale brzuch mam mniejszy niż w poprzednich ciążach pojedynczych...tyle,że teraz przy dwójce organizm mocniej obciążony...

 

[martynka711]

Ja mam termin na 19.10, ale cc bedzie na poczatku miesiaca u mnie druga ciaza, ale tez nie da sie porownac do pierwszej. Jest znacznie ciezej, wiecej dolegliwosci, obaw itd. Chyba nie o wiek chodzi, tylko o to ze twinsy i jeszcze nam sie taki upal trafil

Witaj,ja mam na 26.10 termin porodu,ale ginex mówił,że nie ma szans i że na początku października kładzie mnie do szpitala i zaplanują cc bo będzie już wtedy jakoś 37 tc. Ciąża bliźniacza jest bardzo męcząca,dla nieporównywalnie niż wcześniejsze pojedyncze większość obowiązków domowych przejął mój mąż,bo od wczoraj dosłownie pozycja schylenia się do czegoś jest mdłościo i zgago twórcza

 

[ania_ka87]

Masz już wszystko gotowe dla dziewczynek? Poprane i czeka? ja mam nadzieje ze uda mi sie po niedzieli wszystko wyprac, a do prasowania zatrudnie kogos, bo nie dam rady sama, stac nie moge, a na siedząco tez sie nie da bo po 5 minutach mi rece mdleja :/

pieluchy i ubranka wyprane i poprasowane....rozmiar 50 i 56 bo stwierdzilam ze dalsze pozniej wyciagne
zostaly mi kocyki i reczniki ale skonczyl mi sie plyn dla dzieci...jutro kupie to bede prala a tak lozeczka zlozone, torba do spakowania czeka, powrzucalam pare rzeczy ale nie tak porzadnie...w sumie do kupienia to tylko laczki mi zostaly