Cześć dziewczyny, widzę, że forum tętni życiem, super
gratuluję wszystkim nowym mamusiom podwójnego szczęścia, a za te w trzypakach trzymam kciuki, żeby dotrwały jak najdłużej
@adunnnia90 ,
@Necia0 śliczne te Wasze dzieciaczki
moje też niedawno skończyły cztery miesiace. Mysle, że radzimy sobie całkiem nieźle
wiadomo, że bywają cięższe chwile, ale z czasem jest ich coraz mniej. Podziwiam Ciebie Necia za ogarnięcie czworki, to jest dopiero wyczyn
u mnie też Oliwka niejadek, Olek przegonił ja o kilogram, a urodzili sie z różnica 100 g. Niestety mamy za sobą pobyt w szpitalu, miała biegunkę z pasmami krwi, ale na szczęście okazalo się, że to alergia ( uczulał ja specjalny hydrolizat dla alergikow, więc ma silną alergię na mleko krowie).do tego ma azs, męczy się ta moja córeczka ale jest coraz lepiej. Teraz zaczynamy rozszerzać dietę, mamy za sobą marchewke i dynię. Niżej wklejam zdjecie z naszego spacerku.
U nas dzieciaki od początku śpia w swoim pokoju w osobnych łóżeczkach i bardzo to sobie chwale. Zwłaszcza że to dwie wiercipietki więc balabym się kłaść ich do jednego.
Zakładanie cewnika mialam już po znieczuleniu, więc nic nie czulam. A kołatanie serca to rzecz normalna przy ciąży bliźniaczej, nasze serducha w ciąży mają znacznie więcej roboty.
Fajnie znowu tu zjarzec, brakowało mi tego