Ciąża bliźniacza

[adunnnia90]

Hej dziewczynki,
Dołączam do grona rozpakowanych.
12 grudnia nad ranem niespodziewanie odeszły mi wody. Całe szczęście już w szpitalu.

Julka 2400 50 cm, Olaf 2800 51 cm- 36+2 tc

Dochodzimy do siebie, liczę, że jutro wyjdziemy


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Jakie słodziaki [emoji7] to dzień różnicy mamy między dzieciaczkami[emoji4] my właśnie czekamy na tatusia który po nas jedzie i czworeczka jedziemy do domku[emoji7]

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Blanka8]

@adunnnia90 miłego powrotu do domu szczęściaro
A u mnie na obchodzie był profesor i powiedział, że może zrobią mi CC przed świętami Tylko ja jeszcze chcę w piątek, żeby były koziorożcami jak ja.

 

[Orchidea81]

Hej dziewczynki,
Dołączam do grona rozpakowanych.
12 grudnia nad ranem niespodziewanie odeszły mi wody. Całe szczęście już w szpitalu.

Julka 2400 50 cm, Olaf 2800 51 cm- 36+2 tc

Dochodzimy do siebie, liczę, że jutro wyjdziemy


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ale cudowne gratulacje:*

 

[Orchidea81]

Hej forumowe ciotki
Zobacz załącznik 832334 Widzę,ze już coraz ciężej tym z Wam,które jeszcze w trójpaku,ale to normalne,jeszcze trochę i będziecie z maluszkami ja to pod koniec to tylko sobie gotowałam,ale wodę na herbatę oj ciężko było,nogi były jak baloniki i ledwo co chodziłam,ale udało się do tego 37tc wytrzymać,miałam mieć w38 wywoływany porod jak coś,ale ja nie chciałam wiec latałam po ikei żeby się ruszylo i się ruszyło
My już mamy 3 tygodnie i dziś miałyśmy wizytę i wszystko Ok. Teraz większa córeczka wazy 3195 i ma 50,5 cm a mniejsza 2750 i 47 cm,maluszki, ale rosną i to najważniejsze. Piją mleko z cyca ładnie obie i ja jeszcze czasem odciagam i wtedy mąż podaje z butelki a ja mogę się wyspać.
@adunnnia90 faktucznie fajne duże maluchy masz,wszytkiego dobrego dla Was.
Ja muszę powiedzieć,ze te pierwsze 3 tyg ciężkie bardzo,a teraz już pomału coraz lepiej. Życze pomyślnych rozwiązań tym z Was,które wkrótce będą tulić maluchy!

Pięknie dzidzia rosną :*

 

[Orchidea81]

Dziewczyny szpitalne nierozpakowane powiem Wam że chyba dobrze że nie musicie oglądać tych tłumów przed świętami w sklepach, dziś mi już lepiej więc wybrałam się z rana na zakupy. Masakra jakaś. Mój mąż myje okna pierwszy raz od ślubu czyli od 12 lat. Dzieciaki dekoruja pierniczki . Damy radę z tymi świętami tylko każdy musi się zaangażować. Do tej pory wszystko było na mojej głowie ale przerażeni wizją spędzania świąt beze mnie wzięli się do roboty. I nawet się nie kłócą dzisiaj . Zaraz zrobimy obiadek . Zaczyna mi się to podobać.

 

[Orchidea81]

Cześć dziewczynki co tam u was? @Blanka8, @Mea1989 , @nemeyeth ???? Jeszcze w całości czy już rozpakowane? @Shamel jak się czujesz , co z dziećmi? Martwimy się bardzo wszystkie o Waszą trójeczke. @E W E L I N A , @Aniutek89 jak sie czujecie.
Dajcie jakiś znak
U mnie bez zmian o 16.00 mam wizytę u lekarza już ostatnia w tym roku i będę miała pierwsze KTG. Zobaczymy co tam słychać u moich urwisów pewnie beda juz ważyc 1500 gr. Cały czas czuje w brzuchu ich wygibasy i czkawki - co to będzie jak już będą ze mną. W nocy trochę już spokojniej przesypiam prawie całą - może one też już włączyły tryb noc i dzień?

 

[Orchidea81]

@Necia0 A co u was kiedy wypis?

 

[Marti92]

Hej dziewczynki. Cicho tu wiec dziewczyny zajmują się dzidziusiami pewnie a reszta rodzi ? u nas kolki i bol brzuszka noce nie przespane a w dzień za to dziewczyny śpią trochę,ciężko jest te nocki ogarnąć,podwójnie wszystko,ale pomału do przodu
@Orchidea81 spij póki możesz w nocy

 

[nemeyeth]

@Orchidea81 daj znać po wizycie co tam powiedział Ci lekarz i ile ważą Twoje urwisy
Ja skończyłam 37tc, dziś wyjęli mi krążek i szyjka podobno jest zgładzona, ale narazie za bardzo się nic nie dzieje choć już kilka razy dziennie wchodzę po schodach na 4 piętro Jeszcze kilka tygodni temu modliłam się o każdy kolejny dzień moich maluszków w brzuchu, a teraz uparciuszkom się spodobało i nie chcą wyjść
Jeżeli nie zacznę rodzić do przyszłego tygodnia to po świętach będą myśleć nad wywołaniem porodu lub cięciem. Mam dziś mieć jeszcze kontrolne USG, ale narazie moja pani doktor jest zajęta.

Ze względu na zbliżające się Święta dziś w szpitalu straszne zamieszanie i mnóstwo planowanych cesarek (pewnie dlatego żeby panie z dzidziusiami zdążyły wyjść na Święta do domu)

 

[Blanka8]

Ja miałam dzisiaj USG. Lekarz powiedział, że prawdopodobnie w czwartek będę miała CC. Bo boi się mnie zostawić na po świętach, przy stole bałby się siedzieć Wszystko wskazuje na to, że będę miała dzieci przy sobie przed świętami. Hanię mogą mi zabrać na wcześniaki, bo będzie malutka, więc to przeżywam, bo chciałam je od razu kangurowac i karmić i nie chcę zostawić ich samych. Serce mi pęknie