Orchidea81
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2017
- Postów
- 127
@Orchidea81 daj znać po wizycie co tam powiedział Ci lekarz i ile ważą Twoje urwisy
Ja skończyłam 37tc, dziś wyjęli mi krążek i szyjka podobno jest zgładzona, ale narazie za bardzo się nic nie dzieje choć już kilka razy dziennie wchodzę po schodach na 4 piętro Jeszcze kilka tygodni temu modliłam się o każdy kolejny dzień moich maluszków w brzuchu, a teraz uparciuszkom się spodobało i nie chcą wyjść
Jeżeli nie zacznę rodzić do przyszłego tygodnia to po świętach będą myśleć nad wywołaniem porodu lub cięciem. Mam dziś mieć jeszcze kontrolne USG, ale narazie moja pani doktor jest zajęta.
Ze względu na zbliżające się Święta dziś w szpitalu straszne zamieszanie i mnóstwo planowanych cesarek (pewnie dlatego żeby panie z dzidziusiami zdążyły wyjść na Święta do domu)
@nemeyeth wszystko ok po wizycie. Miałam dziś ktg po 20 minut każdy dzidziś, ładny zapis bez skurczu- spały widocznie . Małe te dzieciaki na razie jakieś 1400gr ale ta aparatura też nie za dokładna. Teraz zaczyna się największy okres wzrostu .Moje dziewczyny w 39 tc miały 2800 więc jak w 36 tc bliźniaki będą miały 2 kg to będzie sukces. 04.01 mam ostatnie prenatalne to tam je dokładnie pomierzą . Najważniejsze szyjka zamknieta długa wszystko w porządku. Lekarz dopiero na 8.01. wyznaczył kolejna wizytę. Mogę spokojnie odpoczywać. Tylko teraz mam robić ktg minimum raz na 2 tygodnie a najlepiej co tydzień. Umówiłam się jeszcze w starym roku dla świętego spokoju. Strasznie dużo się zmieniło w opiece prenatalne od mojej ostatniej ciąży, ktg to ja miałam tylko w szpitalu i to pod sam koniec ciąży.