nemeyeth
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2017
- Postów
- 159
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
@Blanka8 mąż na medal. Jak nic zasługuje na pochwałę@jadorek gratulacje! Piękne córeczki. Dużo zdrowia i sily dla dzielnej mamy i maluszków :-*
Co do karmienia, nie poddawaj się zbyt łatwo - jeśli któreś maleństwo ma alergię na białko mleka krowiego, wystarczy, jak ty wykluczysz je z diety.
Ps. Będzie zdjęcie dziewczynek?
nie martw się każde dziecko inaczej,nie ma reguły. A mąż faktycznie zasługuje na pochwały,super,ze cie tak wspieraDzięki dziewczyny za wsparcie. U mnie spokojnie, a marudzę bo muszę leżeć.
@nemeyeth podziwiam Cię, że tak dzielnie wszystko znosisz.
@Marti92 naprawdę dzieci tak wolno tyją? To ja w tym roku z nimi do domu nie wrócę jak urodzę.
Muszę pogadać że swoim lekarzem na co mam się szykować. U mnie Hania pewnie koło 500g będzie musiała przytyć, bo ma wagę piórkową przy małowodziu.
Jestem wzruszona jak mój mąż się stara. Codziennie u mnie jest, a mamy ok 50 km do szpitala. Mówię, żeby odpoczął, że potem będzie bardziej potrzebny, ale jest uparty. Nie widziałam, że będzie, aż tak troskliwy. Jesteśmy dopiero 1,5 roku po ślubie Chyba go pochwalę.
Gratulacje i dużo zdrówka dla Was [emoji4] dziewczyny jakie duże [emoji3]Czesc dziewczyny ! W piatek 08.12 na swiat przyszly nasze coreczki-Emilia z waga 2760g i 47cm, Jagoda 2960g i 51 cm.U nas bylo to cc, ulozenie bylo miednicowe i poprzeczne. Jeszcze jestesmy w szpitalu,jest szansa na jutrzejsze wyjscie ale warunkiem jest utrata wagi ponizej 10% a juz jestesmy na granicy. Pod tym wzgledem jest ciezko, laktacja jeszcze tak na 100% nie rozkrecila sie, dostawiam je do piersi ale nerwowo nam to idzie i zeby uniknac dalszego spadku masy dokarmiam je mlekiem modyfikowanym. Zreszta nie wiem czy ostatecznie nie skonczymy na mm,gdyz widac juz u nich pewne oznaki alergii na bialko mleka krowiego...
Tak poza tym to poczatek byl ciezki ale mysle ze jak ustalimy w domu pewien harmonogram dnia to bedzie latwiej. Dziewczyny sa identyczne ale widac juz po zachowaniu,ze beda roznic sie charakterami.
Wszystkiego dobrego wla Was wszystkich, czy to juz jestescie w wiekszym skladzie czy tez to dopiero przed Wami!