reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża bliźniacza

26+5 więc mam przerabane!! Muszę wytrzymać te dwa miesiące do 36 tc. Nie wyobrażam sobie, ze urodze wcześniej i nie będę mogła widzieć swoich dzieci bo będą podłączone pod jakieś maszyny :(
 
reklama
Czesc. Mam termin na kwiecien. Chcialam spytac czy ktoras z Was miala podobne wyniki w USG. Lekarz okreslil ciaze na mlodsza niz z terminu miesiaczki ( do zaplodnienia doszlo pozniej niz wskazuje termin miesiaczki) wielkosc ciazy okreslil na 5t6d . W badaniu wylazalo zarodek z bijacym serduszkiem i obok druga jak plamke widoczna po lewej sronie na zdjeciu. Kazal obserwowac i powiedzial ze to moglo byc 2 dziecko . Czy mozliwe jest ze w tak wczesnej ciazy jeszcze cos sie rozwinie i pojawi sie drugi zarodek ?
 
U mnie był widoczny dokładnie w tym samym tyg. Tylko jeden zarodek a nawet nie zarodek bo nie bylo nawet serduszka jeszcze słychać. Dopiero jak bylam z 8tc+3 były widoczne dwa, w osobnych owodniach. Czasem też się zdarza, że mogła to być ciąża bliźniacza ale jeden zarodek wchłania drugi i zostaje normalna pojedyncza ciąża. Czekaj minimum do tego 8 tc i wtedy idź sprawdź raz jeszcze.
 
Dziewczyny co do lezenia to ja mam naprawde serdecznie dosc, czuje sie taka obolala.(nie moge sobie znalesc miesca w lozku).Leze z powody przodyjacego lozyska, a teraz dodatkowo z powodu skracajacej sie szyjki.
Lezalam w szitalu tylko raz przez 5 dni z powodu krwotoku, nie powiem zeby bylo to przyjemne, ale w szpitalu czas szybciej lecial nawet maz dluzej spedzal czas tam ze mna , tescowa, kolezanki.W domu to jestem pozostawiona sama sobie.
Maz przygotuje obiad i ma z glowy.
Dzis koncze dopieo 30 tydzien, a czuje sie fatalnie, psychika siada, zadyszki, jestem blada jak pergamin, teoretycznie do konca zostalo jeszcze troche i mimo ze ciesze sie z kazdego nastepnego dnia ale wizja leznia 5-7tygodni lezenia przeraza.
Teraz przyjechala siostra to moze bedzie lepiej, chociaz czesciej musze wstawac bo musze jej rozne sprzety pokazac gdzie leza.


Lelelupi ja niestety nie moge ci pomoc bo ja zaszlam po ICSI u mnie najpierw byly dwa pecherze puste ale jednakowej wielkosci a potem zarodki z dwoma sercami.

Kamiladon, Anitka lacze sie w bolu z wami z powodu lezenia, teraz kazdy dzien jest na wage zlota u nas, musimy dac rade, jeszcze troche, chociaz cierpliwosc sie powoli konczy.
 
Marluna - czytaj ksiazki o dzieciach albo nie o dzieciach, ogladaj seriale, ukladaj puzle, rob wyprawke, ucz sie jezyka...rob wszystko to, co chcialabys zrobic bo napwno tego nie zrobisz przez najblizsze pare lat po urodzeniu dzieci heheeheh.
Wyprawke masz juz skompletowaną?
 
Jjka dzieki ze sie odezwalas ksiazek mam po dziurki w nosie, serialii tez, wszystko przestalo mnie interesowac, ja leze od 19 tygodnia, a od 12 mialam polegiwac bo w 12tygodniu mialam pierwszy krwotok, w sumie mozna piwiedziec ze od 12 raczej leze na dobre.

Od jakis 2 /3 tygodni zaczelismy kompletowac wyprawke bo lekarze przestraszyli nas przedwczesnym porodem.To tez specjalnie mnie nie rajcuje bo jedyne co moge zrobic to zamawiac rzeczy przez internet a i w glowie klebia sie ciagle mysli ze to za wczesnie i co ja z tym wszystkim zrobie wrazie jak maluchy sie pospiesza i cos pojdzie nie tak.(jeszcze poltora tygodnia temu mialy zaledwie po okolo 1kg 100 gramow)

Dziewczyny ktore jestescie juz mamami blizniakow, od kiedy wy zaczelyscie kompletowac wyprawke?
Od ktorego tygodnia przestalyscie sie bac ewentualnego wczesniejszego porodu?
W ktorym tygodniu spakowac torbe?
 
Marluna, ja nie kupiłam nic, dopiero mąż to zrobił jak dzieci się urodziły. Torbę pakowalam dzień przed pobytem w szpitalu. Ogólnie to chciałam tylko urodzić i w końcu normalnie funkcjonować.
 
Hmm... no to ja już w zasadzie mam wszystko, nawet wózek już stoi. I szczerze mówiąc raz mnie to przeraża jak na niego patrzę bo się po prostu boję, ze pójdzie coś nie tak! A z drugiej daje mi radość i myślę sobie, że wytrwam!
Co do lezenia.. wróciłam ze szpitala do mojej czadowej sypialni i szybko sie rozczarowałam jak niewygodne mamy łóżko :oo: Wszystko przeszkadza, denerwuje, ciężko mi tak wylezec bo tu śniadanko, tu po owoca, tu umyć się czuję, że za dużo wstaję będąc w domu ale do szpitala nie śni mi się wracać.
Zaczelam od dwóch dni muzykoterapie- puszczam sobie Mozarta i klade telefon przy brzuszku, słuchają dzieci i ja, trochę mnie to wycisza i dzieci też są zawsze spokojniejsze w brzuszku ;)
 
Marluna- ja zaczalam polegiwac od 12tc. Co prawda wtedy jeszcze moglam wychodzic na krotkie spacerki ale i tak 80% czasu przelezalam. Od 16tc juz lezalam w 100% bo wyladowalam w szpitalu z zagrazajacym poronieniem. I tak przelezalam do 37 z czego 4 tyg na patologii. Tez bylo ciezko, szczeoglnie jak w domu lezalam caly bozy dzien sama. W szpitalu to mialam fajne laski na sali wiec bylo wesolo:) Nie wiem jak cie pocieszyc. nie zamarwiaj sie i nie denerwuj bo to nie sluzy:) Uwierz, mi ze potem bedziesz te czasy wspominac z rozewnieniem.

Ja zaczelam kompletowac wyprawke ok 24tc. Wszystko rpzez internet kupowalam, szukalam promocji itd. Duzo czasu mi to zajmowalo. Planowalam jak pokoich urzadzic, czytalam o pielegnacji noworodkow, ogladalam filmiki Zawitkowskiego i jakos czas lecial. Torbe mialam spakowana w 28tc i bardzo mi sie to przydalo bo jak w 31tc z nienacka zaczelam krwawic i trzeba bylo jechac na IP to mialam wszystko gotowe. Ale ja lubie planowac i lubie miec wszystko pod kontrolą. A ktory u ciebie jest tydzien 26, dobrze pamietam?
 
reklama
Jjka jestem w 30 tygodniu +1.Ja stracilam zainteresowanie kompletnie wszystkim, lapie mnie deprecha, teraz to jeszcze objawy fizyczne dopadaja, bo bola biodra i ogolnie od tego lezenia wszystko.

Anitka ja tez mam wrazenie ze za duzo laze a to pomposilek, a to po loda, po owoca, do wc, pod prysznic i zawsze cos.
 
Do góry