Ciąża bliźniacza

[ewka_111]

Czułam większy ucisk w kroczu ale nic więcej - tyle ze.u mnie to 3 ciaza była. W pierwszej ciąży to skracania szyjki towarzyszyło plamienie ale to na dzień przed porodem bo jeszcze na 3 czy 4 dni przed porodem miałam robione usg i szyjkę miałam wtedy ponad 4 cm ale ciąża pojedyncza! Co do leżenia - miałam leżeć i pachnieć ale u mnie to było nie możliwe - ale oszczędzalam się jak tylko mogłam. Polegiwalam gdy tylko się dało, nie nosiłam nic i nie wiele robiłam. Wiec jeżeli możesz to łóżko i leż jak najwięcej!

 

[marluna]

Ja leze juz od 19 tygodnia mam dosc i czuje sie juz wymenczona tym lezeniem, a jeszcze to skrocenie szyjki to juz calkiem mnie dobilo.
No coz poza lezeniem nic nie zrobie, tylko lezec i sie modlic o jeszcze kilka dobrych tygodni.

 

[anitka012]

Marluna to Cie pociesze... leżę już od tygodnia w szpitalu szyjka w ostatnich 3tygodniach z 3 na 2 i sie jeszcze rozłazi w literę V...
Jutro będę miała zakładany pessar, więc mam nadzieję, ze z nim się doturlam do 36 tc. Od kiedy leżę w szpitalu szyjka się już nie skrocila bardziej.

 

[anitka012]

Marluna a który to tydzień u Ciebie?

 

[marluna]

Dopiero 29 i drugi dzien.

 

[marluna]

Anitka musimy wytrwac niev mamy wyjscia juz tyle przetrwalysmy, damy rade.
U mnie szyjka jest twarda i zamknieta ale w przeciagu okolo dwoch tygodni skrocila sie z 3,5 do 2,5 cm.
Ja leze naprawde bez oszukiwania u mnie wc, prysznic i do posilkow wstaje i co guzik z tego.
Wczesniej powodem lezenia bylo przodujace lozysko.
Tu niestety niestety nie zakladaja szwow ani passera.

 

[anitka012]

Szkoda zawsze z tym pessarem jakoś bezpieczniej... tak mi się wydaję przynajmniej. Wytrwamy, innej opcji nie ma!!

 

[k8sad]

Leci mi aktualnie 24 tydzień. Czy Wy też nie mieliście tak siły jak ja? Spacery to wyczyn. Dziś szłam pod górkę to mąż w pewnym momencie zaczął mnie pchać. a tu jeszcze tyle do rozwiązania. Przytyłam 9kg.

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[marluna]

K8sad, ja w sumie nie spaceruje nigdzie poza wizytami u gina, bo od 19 tygodnia mam nakazane lezenie(z powodu lozyska przodujacego), teraz zaczela mi sie dodatkowo skracac szyjka o juz nawet nie robie kilka krokow po domu.
Musze przyznac ze jak robie tych kilka krokow do gina na wizyty to dla mnje wyczyn, czuje sie umenczona jakbym maraton przebiegla, wiec chyba w ciazy bliznaczej to normalne.Warto sprawdzic ewentualnie poziom zelaza, albo hemoglobine.
U mnie to 29 tydzien i 4 dzien dopiero a przytylam okolo 15kilo do tej pory.

Dziewczyny ponawiam pytanie te, ktore jestescie w wysokich ciazach, lub juz mamami nie mialyscie problemow ze skracaniem szyjki.
Mnie do tej pory tylko strasza ze przy tym lozysku porod moze byc w kazdej chwili, a od piatku strasza mnie szyjka ktora sie skrocila do 2,5 cmm.
Tu nie zakladaja passera ani szwu, sterydow na rozwoj pluc tez nie chca mi podac.Jestem teraz klebkiem nerow bo jak pomysle ze juz tyle przelezalam, a mimo to moje malenstwa moge stracic, to az mnie wykreca z nerwow.

 

[kamiladon]

Leci mi aktualnie 24 tydzień. Czy Wy też nie mieliście tak siły jak ja? Spacery to wyczyn. Dziś szłam pod górkę to mąż w pewnym momencie zaczął mnie pchać. a tu jeszcze tyle do rozwiązania. Przytyłam 9kg.

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom

Jutro kończę 31tc. I powiem co ze tez juz od 23/24 chodzenie to wyczyn. Oczywiście są lepsze dni gdzie mogę nawet 3/4h polazic ale zazwyczaj kręgosłup mi siada albo brzuch twardnirjr przez chodzeniu albo dzieciaki się układały tak ze przepone uciadkaly i miałam problem z oddychaniem chodząc, a przytlumia malutko także to nie kwestia wagi co dużej macicy i coraz większych dzieci. Musisz więcej odpoczywać i korzystać z tych lepszych dni

Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom