reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Manila nudzi Ci się czy też nie, ja uważam że jak się ma jakieś wątpliwości najlepiej sprawdzić u lekarza. Spokój matki jest bezcenny :)
Ja też wizyty miałam mniej wiecej co 3 tygodnie nie całe, a pod koniec ciąży już do rozwiązania leżałam w szpitalu gdzieś chyba z 2 tyg.
 
U mnie troszke inaczej bo w Holandii mieszkam, na poczatku co 4 tygodnie a teraz co 2 (ostatnio to nawet co tydzien ze wzgledu na badania)
manila29 gratuluje parki :)
 
Ja dziś na wizycie byłam w szpitalu i Oczywiście tak jak myślałam lekarz chce mnie położyć do szpitala, ale ja mu powiedziałam że w piatek, ewentualnie poniedziałek, no to mam do niego zadzwonić jak coś, a gdyby w międzyczasie coś się działo, mam dzwonić równiez do niego i do szpitala od razu.

Kiedy będę rodzić to sie chyba nie dowiem dopóki się nie położę do szpitala o wszystkim decyduje ordynator, o każdej cesarce o wszystkim, więc pewnie jak sie położę to wtedy zdecydują co dalej.

Na ktg skurcze się pojawiły, nawet na ponad 80%, 60% i mniejsze 40% i poniżej. Dlatego lekarz nalega abym sie położyła do szpitala.

Co do usg to jeden synal ułozony podłużnie główkowo, drugi podłużnie miednicowo, wszystko z nimi dobrze, łożysko o 2 stopniu dojrzałości, chłopcy wyglądaja prawidłowo, a teraz coś w co nawet lekarz nie mógł uwierzyć, waga chłopców to jeden 3258g a drugi 2980g więc noszę spory ciężar w brzuchu, lekarz nie mógł się nadziwić juz dawno nie widział bliźniaków z taką wagą
smilie1.gif


No i to chyba na tyle
smilie6.gif


poziomki trzymam bardzo mocno kciuki.
 
Manila serdecznie gratuluje parki!!! i zazdroszcze ;D ja mam USG kolejne 24 kwietnia wiec jeszcze pare dni i mam nadzieje ze uda sie zobaczyc plec ;) (to bedzie 17 tydzien).
co do wizyt to ja narazie mialam jedna z polozna i kilka usg i to wszystko. ale d;la pocieszenia to powiem Ci ze tez non stop mam zawroty glowy, serce mi wali strasznie i bardzo szybko sie mecze. a juz nie mowi o skorczach ktore towarzysza mi codziennie od 12-stego tyg. nie sa bolesne ale powiedzialabym ze niewygodne ;/

3maj sie kochana. pozdrawiam.


POZIOMKI- 3mam kciuki!!!!!
 
Manila-> ja rowniez gratuluje parki
Milena23UK-> m<ysle, ze masz juz bardzo duza szanse poznac plec poczas nastepnego badania.
Dziewczyny, powiedzcie, czy tez macie takie ciagniecie na dole , jakby wszystko sie rozchodzilo. Czasami cos mnie zakluje na
wet podczas kichania. Czy to normalne?
poziomki-> daj znac jak wyglada dzisij sytuacja
eweska-> wow, ale duze dzieciaki, gratuluje
 
Manila
Dziewczyny, powiedzcie, czy tez macie takie ciagniecie na dole , jakby wszystko sie rozchodzilo. Czasami cos mnie zakluje na
wet podczas kichania. Czy to normalne?

jasne że to normalne, jak kichalam to czasami strasznie bolalo, pomagalo jak sie wczesniej chwycilam za brzuch ewentualnie mozna przylozyc do brzucha poduszke - tez troszke pomagalo.
klucia i takie "naciagania" to cos normalnego maluszki rosna, klucia mam do tej pory

pozdrawiam
 
Witajcie mamuśki,na początek dziękuje za wsparcie:-)już lepsze mam samopoczucie

Poziomki-3mam mocno kciuki i czekam z niecierpliwością na foto szkrabów

Manila- ja na początku chodziłam na wizyty co 4 tygodnie,a od II trymestru co 3 tyg. mam wizyty chociaż jakby coś się działo to mam nie zwlekać i szybciej odwiedzić gina,gratuluję parki:-)

eweska- na kiedy masz termin?? u mnie ostatnio urodziły się bliźniaki o wadze 3000 i 3300,mój gin stwierdził że piękne gigantorki jak na bliźniaki więc i Tobie gratuluję:-)

A u mnie sukces-pierwsza cała przespana noc od nie wiem jakiego czasu,co prawda nospa wzięta,ale nie łaziłam po nocy szukając sobie miejsca;-)
 
Dzięki dziewczyny, termin mam na 4 maja, więc jeszcze trzy tygodnie, lekarz chce abym jak najdłużej dotrzymała, ale ciężko będzie pewnie jak już się pchaja na świat.


co do wizyt to od początku chodziłam co 3 tygodnie, ostatnio co dwa tygodnie już, a teraz byłam w czwartek, wczoraj no i w poniedziałek już szpital i pewnie nie wyjdę już sama :p
 
reklama
Do góry