reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

No dla mnie wiadomość o ciąży bliźniaczej też była WIELKIM SZOKIEM. Dzisiaj zakupiłam 5 paczek Pampersów jedną paczkę rozmiar 1 no i cztery w rozmiarze 2 ZASZALAŁAM :-), ale za to dostałam w sklepie (przy zakupie pampersów) prezent dla dzidziusia zabawkę - ślimaka Fisher-Price fajnie, tylko szkoda że jednego :-)
 
reklama
a co się dzieje, że położą Ciebie tak wcześniej?
ja jeszcze nie wiem gdzie będę rodzić, mój miejscowy szpital jest kiepski, kolejny oddalony 80 km, ale jeszcze nad tym nie myślę, zreszta wszyscy krzyczą o cesarce nie będę się martwić na zapas, żyję z dnia na dzień
pozdrawiam
miłego dnia
 
a co się dzieje, że położą Ciebie tak wcześniej?
ja jeszcze nie wiem gdzie będę rodzić, mój miejscowy szpital jest kiepski, kolejny oddalony 80 km, ale jeszcze nad tym nie myślę, zreszta wszyscy krzyczą o cesarce nie będę się martwić na zapas, żyję z dnia na dzień
pozdrawiam
miłego dnia
calkowicie nic sie nie dzieje, ale chyba dla bezpieczenswa bede tak sobie lezec
 
Witajcie!
lolaa: a dlaczego tak wcześnie chcą Cię położyć do szpitala?
Gosia,bonus i gratis: noo to ja jestem w podobnej sytuacji jeśli chodzi o szpital... w moim mieście jest szpital do d***, ale podobno dzieją się tam duże zmiany głównie na oddziale ginekologiczno-położniczym i może się okazać całkiem niezłym. Mój lekarz tam pracuje i do niego mam pełne zaufanie ale nie do samego szpitala... poza tym jak sobie przypomne jaki oni tam mają kiepski sprzęt... miałam do czynienia z fotelem do badania i usg i to była masakra!! Dlatego się rozglądam za innym szpitalem, gdzie mają lepszy oddział dla noworodków. Mi też lekarz od początku mówił o cesarce i szczerze mówiąc jestem na nią nastawiona!
Miłego dnia :-)
 
magda b - Ja mam upatrzone takie wózki: http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=298 lub http://www.kocarky.cz/kocarky-pro-dvojcata.php. Ostateczną decyzję podejmę potem. Jak tu któraś z Was pisała - i tak nie będziemy odrazu na spacery w zimie chodzić, więc można je kupić nawet po urodzeniu. Co do sklepu Kolorino w Krakowie, to przyznam się bez bicia, że nawet nie wiem gdzie takowy jest. Ale poszukam go i odwiedzę jego stronkę. Daj nzać jakby Ci się udało zobaczyć na żywca ten wózek Taco - ciekawa jestem jak Ci się spodoba.
Anulka - tak właśnie myślałam żeby zrobić - wyrwać się na jeden raz do dużego sklepu/hurtowni i wszystko tam kupić. Muszę zrobić porządną listę co nam będzie trzeba - a to chyba będzie z jednej strony jedno z trudniejszych zadań a zdrugiej sama przyjemność :-)
Co do imion to ja nastawiona byłam na dwie dziewczynki i miały być Ania i Ewa, a wyszło dwóch chłopczyków. Oczywiście zrobił się odrazu problem z imionami. Po długich naradach chyba zdecydujemy się na Adasia i Mikołaja.
 
Cześć dziewczyny, ja już jestem po i mam parkę :))))))))))
Nie dałam rady urodzić naturalnie, zresztą lekarz powiedział, że u pierworódek zdarza się to dość rzadko. Jestem po cc i na razie wszystko mnie boli. Chętnie doradzę w niektórych kwestiach, ale potrzebuję jeszcze z dzień, aby dojść do siebie (aktualnie walczę z bólem gojącej się rany). Pozdrawiam
 
Lekarka od poczatku mowila ze pod koiec to i tak juz bede lezala, ale ja myslalam ze ok 32 tyg, bynajmniej moja znajoma tak wlasnie poszla lezec i wychodzi chyba na przepustki. Ja jade do pobliskiego szpitala do torunia, na szczescie wszedzie trąbią jak odnowiony i dobry jest ten szpital, zainwestowali w ,, rodzic po ludzku" ufffff
 
reklama
Moira: ten sklep jest przy Wielickiej, ale wjazd od Dworcowej i trzeba sie go trochę naszukać. jest tam właściwie wszystko oprócz wózków dla bliźniąt - i bardzo niemiły pan z działu wózków!! Dam znać napewno jak ten z Tako... tylko czekam aż mój mąż będzie miał czas jechać do Cz-wy... ale przypuszczam że będzie to dopiero na początku listopada! Ja narazie nie robie zakupów... chce się skupić na studiach, bo zostały mi tylko 3 zjazdy w listopadzie i semestr zamknięty!! mam nadzieję że mi dzieciaczki na to pozwolą i będą grzecznie się zachowywać:-D

Marcelina2: GRATULACJE!!!! ale masz fajnie że dzieciątka już są z Wami :-) Jak wypoczniesz to chętnie poczytam o Twoich doświadczeniach z porodu i czasu w szpitalu... każda wskazówka będzie cenna :-) jeszcze raz GRATULACJE!
 
Do góry