reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
AnnaGRATULUJE I ZAZDROSZCZE ROZWIAZANIA


Milutek miała w nocy skurcze na 60 i nie mogli znalezc tetna jednej dziewczynki potem było za niskie.Podobnie jak u Ciebie Aniu





 
Poziomki, przekaż Milutkowi, że trzymam kciuki, żeby wszystko się jak najlepiej skończyło i dla Niej i dla Dziewczynek :) No i czekamy na wieści :)
 
Poziomki czuję się bardzo dobrze. Dzieci bardzo grzeczne, karmię i śpią do kolejnego karmienia :) jest dużo lepiej niż się spodziewałam. Mój J. wyjechał na weekend, za to przyjechała moja mama. Siedzi i się nudzi. Poprała mi zasłony, zrobiła prasowanie itd... Czuje tylko dyskomfort związany z karmieniem piersią, bolą mnie sutki jak maluchy się wsysają na początku karmienia; wiem że muszą się uodpornić...
A co u Ciebie?
 
od strony medycznej dobrze,ale czuje sie jak w 42tc. Zazdroszcze Milutkowi że już tylko czeka.Trochę się martwię jak sobie poradzę z maluchami:/ karmisz ich na raz czy osobno?Przy Gosi praktycznie mnie nie bolaly ale przy Gabi płakałam i karmiłam-wkońcu minęło

Macie pozdrowienia od MILUTKA:)
 
Poziomki, odkąd wróciłam ze szpitala do wczoraj karmilam obu na raz. Teraz karmię pojedynczo, bo ból sutków jest łatwiejszy do wytrzymania, wczesniej miałam wrażenie, ze chłopaki jeszcze bardziej się nakręcają i mocniej pyszczki zaciskają...mam nadzieję, że niedługo ból minie :) Z maluchami na pewno sobie poradzisz, przecież masz doświadczenie :)

Yenefer - mi kilka razy szukali maluchów na usg, bo zanikało tętno...przeżycie masakryczne!
 
reklama
Małgoń wiem ze sobie poradze bo wyjścia nie mam:-D ale stres jest:tak:

Dziewczyny a używacie poduszek do karmienia?? Bo mi się kojarzy karmienie z bólem pleców (mam 176cm wzrostu i musze sie garbić) a teraz bedzie go 2 razy wiecej:zawstydzona/y:

U Milutka skurczy nie ma ktg ładneczeka do pon na swojego gina
 
Do góry