reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Cześc Pączuszki
Mnie przeraża wizja cc ale jak trzeba to trzeba:baffled:
Jestem tak zmęczona że nie moge dojśc do siebie:eek:

Po wczorajszym usg:happy:
Maluchy nadal 2 (M pytał czy 3 nie widać)
Dł ciemieniowo siedzeniowa po 7 cm
Przezierność po 1,3
Tętno 153
Ciąża odpowiada 13 tygodniom więc wszystko ok
Bliźniaki są jednojajowe więc będą identyczne dwie dziewczynki lub chłopcy
Mają osobne worki owodniowe ale wspólne łożysko co może nie musi byś przyczyną syndromu podkradania. Dlatego musze byś pod specjalną kontrolą specjalisty i przenoszę ciążę do Katedry przy ul Sarynkiewicza w Wawie bo tam jest gin(specjalista od bliźniaków) którego mi polecił gin od usg.W pon postaram się umówić na wizyte
Od 3 dni boli mnie brzuch i łykam no-spe ale zauważyłam że strasznie urósł.
 
reklama
ayla a jak u Ciebie z karmieniem?
Trochę zmartwiłaś mnie tym złem po cc, ale mimo wszystko przy bliźniakach to chyba bezpieczniejsze dla dzieci?
My jakoś dojdziemy do siebie i zapomni się. Przy SN to znowu koszmar w trakcie porodu, a później też różnie.

bezpieczniej dla dzieci,dlatego w moim szpitalu cc przy blizniakach to prawie standard,no chyba ze sie ktos uprze.karmienie trwa srednio 1,5 godz bo karmie ich cycem ale musze potem dokarmiac bo głodne.karmienie co 3 godz.ale jak spia to ich nie budze.i czasem spia po 4 albo nawet 5 godzin.
sa przesłodcy.Leoniusz spokojniejszy,a Maksik cycus mamusi drze sie zeby tylko sie do cyca przytulic i zasypia:)
 
A u mnie zaczynają się sny z serii porodowych :szok:
Dziś aż przez sen strasznie płakałam, bo okazało się, że muszę mieć jakiś zabieg, który przebiega jak cesarka, ale to było tylko wycięcie czegoś nie potrzebnego na macicy.
Pielęgniarka jeszcze powiedziała, że po co ten zabieg, dr wymyśla - nie może za jednym cięciem zrobić? No i to spowodowało płacz :-( A jeszcze wcześniej zaniosła mnie na jakąś łąkę (bocianisko:-D) i tam było tak pięknie - z 10 bocianów chodziło, rzeczka - to był miły widok :-)
 
poziomki super, że badania wyszły ok, bo te w 13 tygodniu to chyba najważniejsze oprócz połówkowych później

jedynka z tego co słyszałam to w szpitalu gdzie będę rodzić jest podobna sytuacja - pielęgniarki mają wszystko gdzieś, rób co chcesz.
W dzień to mąż pomoże, ale w nocy musi opuścić szpital. Myślę o opłaceniu pielęgniarki, ale to nie jest oficjalne i sama nie wiem ile trzeba przeznaczyć, aby miała ochotę się zająć...Jak dobrze pójdzie to tylko 2 noce...
 
hej dziewczyny :-)

Ayla GRATULUJĘ maluszków... są wspaniali, już nie mogę doczekać się swoich chłopaków :) jacy będą itd... ale też mam mnóstwo obaw, wątpliwości...

Monia Tobie to już niewiele zostało... a waga dzieci imponująca... trzymam kciuki na bezproblemowe rozwiązanie :)

Milutek ja jestem 27 tc i też noce u mnie różne... raz lepiej raz gorzej, najgorzej jest z zasypianiem, zaczyna mi być ciasno w łóżku, najlepiej śpi mi się od 5 do 10 ;-)
Waga moich maluchów w 22 tygodniu była po ok. 470 i też mi gin powiedział, że są powyżej średniej... ciekawe jak jest teraz? maluchy dokazują w brzuszku... ale delikatni są - dżentelmeni po M :-D
Podobnie jak Monia, dzieci dostały sterydy Celeston na rozwój płucek, tak w razie czego, byłam 3 dni w szpitalu tydzien temu... będę miała też zakładany krążek na szyjkę macicy, ale posiew mam zly:szok:, wiec muszę się podleczyć i ide szpitala 19.11
Ja też w ostatnim czasie zajęłam się wyprawką, część rzeczy kupiłam, głownie takie na 50 i 56, część dostałam od znajomych, ale jeszcze nie zabrałam się za pranie i prasowanie (nienawidzę:-D)

Poziomki gratuluję dobrych wyników

Pewnie tez będę miała cc, ale na razie nie jestem przerazona samą operacją i dochodzeniem do siebie, raczej tym, ze nie poradzę sobie z karmieniem itp.

PS. czy możecie mi podpowiedzieć jak wstawić na dole wiadomości suwaczek; ustawiłam sobie na Profilu, ale niestety nie wyswietla się :no:
 
Małgon- witaj:) Wysłałam Ci na priva instrukcje "montażu suwaczka":)) Mi tak czas leci szybko, ze wole nie czekać na później z ta wyprawka. Moze tez dlatego ze nie dość ze mamy cały dom w utrzymaniu w porządku bo niby mieszkamy z M we dwójkę ale mamy dom 150m czyli jest co sprzątać- to potem będę mieć coraz mniej siły...a i nikt za mnie tego nie zrobi:( W sumie to juz coraz bardziej mnie wszystko meczy..:(:(
 
My tu wszystkie z tymi wyprawkami tak szybko się wyrabiamy i właśnie pomyślałam sobie o mojej koleżance, która ma na 6 grudnia termin - pierwsze dziecko. Ona nie ma NIC. Powiedziała, że po porodzie wszystko kupi, albo jej kupią, a ma już zaplanowaną cesarkę w prywatnej klinice:tak: Chyba nie jest świadoma tego, że to musi być poprane i poprasowane:confused: :confused::confused:

Milutek ja to bym radziła Ci odpuścić sprzątanie w czasie ciąży, bo z tymi bliźniakami to nie są żarty...Ciąża jest taka nieprzewidywalna...
U mnie niby wszystko dobrze przebiegało, ale lekarz kazał bardzo się oszczędzać, nie chodzić do pracy od początku (a ja siedzę w domu od półtora miesiąca).
Też mamy duży dom do ogarnięcia, ale trochę sprzątał mąż, a raz w m-cu brałam taką kobietę. Chyba będę ją brała i później, bo do dobrego się człowiek szybko przyzwyczaja:-D:-D Nie wiem jak u Was, ale u nas te usługi nie są drogie, a i chętnych do tego typu prac nie brakuje:tak:

Małgoń życzę jak najkrótszego pobytu w szpitalu i jak najmniej komplikacji z ciążą :-)
 
Milutek, dziękuję za pomoc... udało mi się :)
Milutek, Monia, ja wyprawkę mam właściwie skompletowaną, pozostało właśnie popranie i poprasowanie... czekam jeszcze na dodatkowy transport od siostry M. i chyba zabiorę się za nieuchronne, bo jak mi potem musiał poprać i poprasować, to ładnie dzieciaczki nie będą wyglądały :no:
Wczoraj bylismy u znajomych i dostaliśmy tyle ciuszków po ich chłopakach, że do roku mam spokój :-) super się cieszę !!!! oszczędność wielka!!!
Właśnie ta koleżanka miała zrobić wyprawkę w ostatnim miesiącu, gdy poszła na zwolnienie... i urodziła pierwszego dnia na zwolnieniu, czyli miesiąc wcześniej i nie miała NIC!

Milutek, ja też bym darowała sobie definitywnie sprzątanie!!! to duże zagrożenie.... też mieszkamy w domku o podobnych wymiarach, kt. na dodatek nie jest jeszcze skończony (góra) i cały czas coś M robi - wykańcza, zmienia, poprawia po "super specjalistach", wiec ciągle bałagan, ale ja nie sprzątam, tzn. nie odkurzam, nie myję podłóg, nie sprzątam w łazience itp. wyręcza mnie M, który jest bardzo przewrażliwiony na punkcie ciąży :szok: okna mam tak brudne, że ledwo przez nie widać, nie myte od wiosny :) ale nie mam sumienia prosić M, żeby je umył... ze śmiesznych sytuacji: to była u mnie i teściowa i moja mama i żadna nie wspomniała o tym, że okna są brudne... chyba wiedziały co je czeka, jak wyrażą swoje zdanie na ten temat :-D
Też planujemy panią do sprzątania tuż przed porodem, a potem raz w tygodniu... bo wolę spędzać czas z dziećmi i M, niż na szorowaniu podłóg...

Pozdrawiam Was ciepło;-)

PS. za długie te wiadomości piszę!
 
Ja już się nie moge doczekać az zaczne coś kupować:-D
Co prawda po Gabi mam troche rzeczy ale to wszystko kropla w morzu potrzeb:-D
Na razie musze się wykuroać bo się rozchorowałam:dry:
Dziewczyny przy wspólnym łożysku cesarka na mur???:confused:
Z logicznego punktu widzenia pewnie tak ale zapomniałam się gina spytać:zawstydzona/y:
 
reklama
witam mamuski


w piatek bylam u gina
chlopaki waza 2250 i 2300!
ciesze sie bardzo
poza tym wszystko dobrze,mam sie oszczedzac ale latwo mowic

wzielam sie za pranie i prasowanie bo jak szczesliwie dotrwamy ,to z poczatkiem grudnia chlopcy beda na swiecie
ehhh nie moge sie doczekac!
 
Do góry