reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Ayla czyli jednak są szpitale w których komfort jest taki jak powinien. To miłe. I faktycznie w takich warunkach nic tylko rodzić :) - a to zwykły szpital? czy jakiś prywatny?
Dobrze że KTG wyszło ok, ale szkoda że szpital jednak Cie nie minie ;/ i wtedy co? bedziesz tam do końca?

A wczoraj jak byłam w szpitalu u nas to akurat kolezanka wychodziła po porodzie. Jak zobaczyłam tą małą to mimo że ważyła przeszło 3800 i miała 56cm to taka kruszynka ze aż nie mogłam sobie wyobrazić jak wygladają maluszki co mają po 42, 47 cm....
 
reklama
rainmanka wystraszyłam Cię spakowaną torbą, a Ty wystraszyłać mnie cholestazą. Myślałam, że to musi swędzieć wszystko i nie zwracam uwagi na swędzenie rąk, klatki piers. A może być coś na rzeczy...
A z tą torbą to sama jestem zdziwiona swoją zapobiegliwością, bo przypomniałam sobie jak to było przy I porodzie. Termin już minął, a torba nie była spakowana :szok:Jak zaczęły odchodzić wody, to ja w popłochu pakowałam torbę :eek: No, ale teraz mam inny szpital wybrany, muszę jechać ok. godz. tak więc i czasu za wiele jakby co nie będzie...

Aestima witaj
 
Monia ja też myślałam że musi bardzo wszystko swędziec, ale dziewczyna z Listopadówek troche tylko sie drapała i jej wyszła cholestaza. A mnie właściwie swędziała troszke tylko lewa dłoń i lewa stopa... ale to myslałam że suche powietrze, jednak jak już byłam w szpitalu to sie o to zapytałam.

A torbe mam już spakowaną od wczoraj :-D nie ma co męża stresować i siebie, że gdyby cos to nie będę latała i myślała co brać.
 
Ayla czyli jednak są szpitale w których komfort jest taki jak powinien. To miłe. I faktycznie w takich warunkach nic tylko rodzić :) - a to zwykły szpital? czy jakiś prywatny?
Dobrze że KTG wyszło ok, ale szkoda że szpital jednak Cie nie minie ;/ i wtedy co? bedziesz tam do końca?

A wczoraj jak byłam w szpitalu u nas to akurat kolezanka wychodziła po porodzie. Jak zobaczyłam tą małą to mimo że ważyła przeszło 3800 i miała 56cm to taka kruszynka ze aż nie mogłam sobie wyobrazić jak wygladają maluszki co mają po 42, 47 cm....

nie wiem czy zostane do konca,zalezy kiedy nastąpi:) bo jak widze to z dnia na dzien sie sytuacja moze zmienic...wystarczy ze na ktg cos nie tak wyjdzie i rozwiazanie staje sie nagle faktem mimo iz planowane cc kiedy indziej miało byc.

a szpital jest prywatny ale na kontrakcie z nfz i maja najwięcej porodów w regionie,np.we wrześniu mieli 420:)tj.ok 14 na dobę...
 
Witam sie

cholercia rainmanka mnie tez troche przestraszylas bo ja tez odczuwam czasem swedzi nadgarstek i szyja:-:)-:)-( bede w czwartek u lekarza to mu o tym powiem. zeby nie bylo tylko zapuzno:-:)-:)-(

A moj maly ma dzisiaj urodzinki i lece szykowac smakolyki bo imprezka sie szykuje:tak::tak::tak:
 
witam niedzielnie

przyznam ,ze nie jestem na biezaco:sorry:

gratuluje wszystkim rozpakowanym mamuskom


jakos tak ostatnio weny brak
postaram sie szybko nadrobic i czesciej zagladac
 
a mnie cos brzuchol pobolewa
tzn wczoraj wieczorkiem mialam taki okresowy bol
i dzis przed poludniem tez
chwile pobolalo i teraz ok

i przyznam,ze sie zaniepokoilam
czy to jakies skurcze??

wizyte mam w pt ale chyba przejde sie jutro,bo nie wiem co jest grane
 
reklama
hejka Babeczki:*

u mnie malo czasu na Forum bo zajmuje sie moim lobuzamy...

juz wiem ze Gabrys jest uaprciuszke i nie jade....a Elizka kocham mleczko i jest ulegla....jednak Chlopak ma potezniejszy krzyk i placz niz corka...hehe

pozdrawiam
 
Do góry