Półtora rokupocenie to naturalny proces chłodzenia ciała. Mam nadzieję, że nie ma się czym martwić. Każda infekcja w ciąży jest jakimś zagrożeniem, ale to jeszcze nie taka wysoka temperatura. Kciuki trzymane. Czekam na wieści we wtorek! Głowa do góry!
A starszy brzdąc ile ma?
reklama
Gratulacje! Dużo zdrówka dla WasDziewczyny dzisiaj się rozpakowałam. 38tc+2dni. Dzieci zdrowe 3400gr i 3000gr. Dojrzewam po cc I nie mogę się doczekać kiedy pozwolą mi wstać.
U mnie na początku była taka ciąża, ale na kolejnej wizycie okazało się, że są dwie owodnie więc i tego Ci życzę dzisiaj 13+2 tc, jutro USG prenatalneCześć wszystkim, jestem nowa okazuje się, że i u mnie są dwa bijące serduszka na dzień dzisiejszy to 8 tydzień, maluchy mają po 1,5cm i wygląda to na ciąże jednokosmówkową i jednoowodniową, ale mam szczere nadzieje, że za 2 tygodnie podczas wizyty u ginekologa, który ma jeden z najlepszych aparatów do usg okaze sie chociaz, ze są dwie owodnie. Chyba juz nie licze na dwie kosmówki.
Jest tu moze wśrod Was jakaś ciąza 1k1o? Znam ryzyko związane z taką ciązą, ale trzymam się kurczowo myśli, ze i z takich ciąż rodzą sie zdrowe dzieci i nie jest powiedziane ze u mnie musza wystapic komplikacje.
Agnieszka Pe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2021
- Postów
- 600
i jak tam po wizycie?Teraz to trzymajcie kciuki, żeby maluchy były całe i zdrowe do następnej wizyty za dwa dni, bo właśnie wychodzę z choroby przez dobę temperatura wahała się od 37,5 do 38,7, zbijałam ją paracetamolem, ale dopiero jak internista kazał brać po 2 tabletki to spadła i już nie wraca. Martwie się czy nie przegrzałam ciąży, bo jak zasypiałam przykryta kołdrą to budziłam się spocona jak mysz - wypacałam się co jest typowe po paracetamolu. Niby wtedy człowiek się poci mając nawet temperature zbitą do 37, ale nie wiem czy w ciąży w ogóle mogłam tak, czy na pewno miałam wtedy zbitą.
A w drugiej ciąży miało być łatwiej
agaaataaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 682
Hej Dziewczyny,czy któraś brala żelazo w ciąży? W pon na wizycie gin zapisał mi tardyferon bo trochę hemoglobina spadła i wzięłam dwa dni po i wtorek. I wczoraj miałam bóle brzucha i wodniste stolce, więc wczoraj nie wzięłam, dziś rano znowu kibelek i podobna sytuacja. Kurde chyba nie mogę z a bardzo go brać, mam jeszce srobifer, brałam jakiś czas temu, ale nie pamiętam jak było po nim bo szybko odsawilam. Już nie wiem co z tym zrobić. Macie jakieś rady, któraś bekrze coś?
Mi też spadła hemoglobina, ale gin powiedział, że mam poczytać co jeść żeby podnieść żelazo i po miesiącu jak się nie poprawi to dopiero wtedy przepisze mi żelazo w leku. A jaki miałaś teraz poziom hemoglobiny?Hej Dziewczyny,czy któraś brala żelazo w ciąży? W pon na wizycie gin zapisał mi tardyferon bo trochę hemoglobina spadła i wzięłam dwa dni po i wtorek. I wczoraj miałam bóle brzucha i wodniste stolce, więc wczoraj nie wzięłam, dziś rano znowu kibelek i podobna sytuacja. Kurde chyba nie mogę z a bardzo go brać, mam jeszce srobifer, brałam jakiś czas temu, ale nie pamiętam jak było po nim bo szybko odsawilam. Już nie wiem co z tym zrobić. Macie jakieś rady, któraś bekrze coś?
agaaataaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 682
Teraz 10,7 a norma jest niby od 11,5.Mi też spadła hemoglobina, ale gin powiedział, że mam poczytać co jeść żeby podnieść żelazo i po miesiącu jak się nie poprawi to dopiero wtedy przepisze mi żelazo w leku. A jaki miałaś teraz poziom hemoglobiny?
Ja miałam 11.7. Chyba we wtorek pójdę powtórzyć i zobacze czy udało mi się coś dieta poprawić. Ale ciężko jest, bo ciągle zapominam, że powinnam zjeść coś z żelazem. Dziś wmusilam w siebie pyłek pszczeli- Fuuuj.Teraz 10,7 a norma jest niby od 11,5.
Guni85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2019
- Postów
- 1 934
Ja też brałam tardyferon to taki chyba dość powszechny w ciąży lek. Nie pamiętam miałam chyba na odwrót bo zatwardzeniaHej Dziewczyny,czy któraś brala żelazo w ciąży? W pon na wizycie gin zapisał mi tardyferon bo trochę hemoglobina spadła i wzięłam dwa dni po i wtorek. I wczoraj miałam bóle brzucha i wodniste stolce, więc wczoraj nie wzięłam, dziś rano znowu kibelek i podobna sytuacja. Kurde chyba nie mogę z a bardzo go brać, mam jeszce srobifer, brałam jakiś czas temu, ale nie pamiętam jak było po nim bo szybko odsawilam. Już nie wiem co z tym zrobić. Macie jakieś rady, któraś bekrze coś?
reklama
agaaataaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 682
Wlansie możliwe są o takie k takie skutki, zależy jak organizm zareaguje. Ehh i brlas czy odstawiłas?Ja też brałam tardyferon to taki chyba dość powszechny w ciąży lek. Nie pamiętam miałam chyba na odwrót bo zatwardzenia
Podziel się: