reklama
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2018
- Postów
- 12
@aniaplus współczuję takiej wspolokatorki to rzeczywiscie moze byc baaardzo męczące. Chyba trzeba sluchawki na uszy i olac :/ Ja po porodzie lezalam z taka biedna kobita ktora miala dziecko w inkubatorze i caly czas plakala i odciagala pokarm recznym skrzypiacym laktatorem... to tez bylo meczace a raczej dolujace ale oczywiście to nie byla jej wina. A kiedys lezalam kilka dlugich dni w szpitalu z kilkoma babciami w pokoju... to dopiero byla masakra 
Ja rodzę w październiku dopiero.
Są dwie gondole wpinane. To dla mnie ważne było, bo jednak jesień i zima na początek. A tutaj spacerówki są montowane tylko przodem do świata, więc dla komfortu matki wygodniej z gondolą.
Ooo!! Mountain Buggy też mi się podobał!!!
Z serii tych porządnych jest jeszcze Bugaboo Donkey (o ile nie podkręciłam nazwy), ale do mnie nie przemawiał.
@aniaplus - fatalnie z tą laską obok! Natrętna jakaś. Trzymam kciuki za chłopaków, niech czekają na moich jak się umówili a nie jakiś fallstart!
Witaj w klubie!U mnie usg polowkowe dobrze. Potwierdzila sie parka
Heda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2016
- Postów
- 7 334
Jeśli chcesz zainwestować w dobra spacerówka zobacz baby joggera City mini. No początek można dokupić 2 sztywne gondole i spokojnie 4-6miesiecy dzieciaczki w nich podjeżdża. A potem zakładasz spowrotem.materiał i masz super spacerówka na kolejne 2 lata.
Jesteś pewna, że dwie gondole wchodzą? I dwa foteliki? Bo z tego co ja kojarzę tylko po jednej i Tylko 1 fotelik.
Heda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2016
- Postów
- 7 334
Foteliki to nie... pisałam o gondolach... mi nie były potrzebne foteliki na wózku. Jestem przeciwnikiem trzymania maluchów w foteliku dłużej niż konieczne czyli w aucie.
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2018
- Postów
- 12
Ja tez bylam przeciwnikiem przy 1 dziecku ale teraz to nie wiem czy stelaz plus 2 gondole wejda do auta :/
A ja sobie nie wyobrażam bez tej opcji. Nie wyobrażam sobie dźwigania fotelików, więc jeden je nosi, drugi wpina w stelaż. Dla mnie przy jednej córce to było zbawienie, a co dopiero przy dwójce maluchów.
Z córką nawet z mieszkania do auta na parkingu wpinalam fotelik w stelaż, bo wolałam go pchać niż dźwigać - fotelik z dzieckiem, torba z rzeczami, jakieś akcesoria... A ręce tylko dwie
A gondole dwie wchodzą? Bo wydawało mi się, że tylko jedna. Dużo jest wózków niby bliźniaczych, a tak naprawdę rok po roku, bo właśnie jedna gondola wchodzi.
reklama
Gondole chyba w większości się składają niemal na płasko, ale bez przesady - po córkę do pkola czy do sklepu - czas operacyjny 30-40 min. - nic się dzieciom w fotelikach nie stanie. Co innego spacery po galerii handlowej czy kilka godzin w takim foteliku.