Nie mialam usg robionego, bo powiedzieli ze najpierw trzeba porod zatrzymac, jedyne kiedy wolno mi dotykac brzucha to jak sie kapie albo mam robione ktg. Takie nagniatanie glowica od usg mogloby ich za bardzo prowokowac, wiec najpierw musi sie sytuacja odpowiednio poprawic. Szyjki na usg też mi nie badali, pani doktor powiedziala ze "nie ma czego mierzyc" i ze lepiej tu nie grzebac to moze jest jeszcze szansa ze sie poprawi.no niby tak,ale wiadomo, że człowiek martwi się . Aby do czwartku.
a ty zaciskaj nogi i leż. Musicie wytrzymać. Ile maluchy już ważą?
reklama
zuzik85
Fanka BB :)
@aniaplus wchodzę dzisiaj na forum i nie wierzę w to co czytam... kochana trzymaj się tam, niech maluchy jeszcze siedzą w brzuchu. Tu wszystkie forumowe ciotki bardzo je o to proszą.Ja tez od wczoraj na oddziale. Przyszlam zeby dali sterydy, a tu sie okazalo ze szyjki juz prawie nie ma, przepuszcza opuszek, skurcze takie ze hej... Druga dobe dostaje leki na podtrzymanie, mam lezec, wstaje tylko siku, dali dwie dawki sterydow i liczymy na to ze chlopaki jeszcze troche posiedza, bo dzisiaj 32+4 dopiero...
Leż, odpoczywaj, a lekarze niech robią co mogą.
Miedzy mną a Tobą kilka dni różnicy i nabrałam niezłego stracha, choć w poniedziałek moja szyjka była dlugasna.we to nigdy nic nie wiadomo...
Trzymam za Was kciuki [emoji110] [emoji110] [emoji110]
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2018
- Postów
- 12
Gratulacje dla Dziewczyn, kótre już urodziły!!! Powodzenia dla tych przukutych do łóżka, oby jak najdłużej maluchy zostały w środku!
Ja wpadam w szał porządkowania. Nie mam zbyt dużego mieszkania a tu trzeba zrobić miejsca dla maluszków.
Juro mam USG połówkowe, trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam serdecznie!
Ja wpadam w szał porządkowania. Nie mam zbyt dużego mieszkania a tu trzeba zrobić miejsca dla maluszków.
Juro mam USG połówkowe, trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam serdecznie!
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2018
- Postów
- 12
Aa, ja znów spowrotem na Duphastenie... miałam kryzys podczas wakacji, nawet zastanawiałam sie czy nie jechać tam do szpitala bo miałam silne skórcze, które utrzymywały sie cały wieczór. Lekarka kazała wrócić do Duphastenu, brać magnez i no spe... na szczeście przeszło, po powrocie okazało sie, że szyjka długa wiec ok, ale mam dalej brać leki no i oczywiście odpoczywać...
Z dobrych wiadomości 800g bliźniaki mojej koleżanki urodzone chyba w 27 tygodniu po kilku miesiącach w szpitalu i licznych "przygodch" ważą juz koło 2500g i są już w domu.
Z dobrych wiadomości 800g bliźniaki mojej koleżanki urodzone chyba w 27 tygodniu po kilku miesiącach w szpitalu i licznych "przygodch" ważą juz koło 2500g i są już w domu.
Uwaga! Nie jest zle mialam usg, dzis 32+5d, chlopcy maja 1680, 1660. Przepływy, wody, wszystko ok. Mogliby byc wieksi ale nie ma tragedii szyjka o dziwo 3cm i zamknieta, chociaz w poniedziałek po badaniu palcem twierdzono ze juz jej nie ma i sie otwiera. Albo leki dzialaja cuda, albo poniedziałek byl jakis pechowy generalnie jest spora szansa ze nas jeszcze wypisza stad w calosci, tylko nie wiem kiedy
zuzik85
Fanka BB :)
Super! Cudownie! Mega!!!! Tak trzymać brawo!Uwaga! Nie jest zle mialam usg, dzis 32+5d, chlopcy maja 1680, 1660. Przepływy, wody, wszystko ok. Mogliby byc wieksi ale nie ma tragedii szyjka o dziwo 3cm i zamknieta, chociaz w poniedziałek po badaniu palcem twierdzono ze juz jej nie ma i sie otwiera. Albo leki dzialaja cuda, albo poniedziałek byl jakis pechowy [emoji14] generalnie jest spora szansa ze nas jeszcze wypisza stad w calosci, tylko nie wiem kiedy
Aa, ja znów spowrotem na Duphastenie... miałam kryzys podczas wakacji, nawet zastanawiałam sie czy nie jechać tam do szpitala bo miałam silne skórcze, które utrzymywały sie cały wieczór. Lekarka kazała wrócić do Duphastenu, brać magnez i no spe... na szczeście przeszło, po powrocie okazało sie, że szyjka długa wiec ok, ale mam dalej brać leki no i oczywiście odpoczywać...
A jaki to tydzień ze masz taki skurcze?
Ostatnia edycja:
SUPER!!! Trzymam za was kciuki!Uwaga! Nie jest zle mialam usg, dzis 32+5d, chlopcy maja 1680, 1660. Przepływy, wody, wszystko ok. Mogliby byc wieksi ale nie ma tragedii szyjka o dziwo 3cm i zamknieta, chociaz w poniedziałek po badaniu palcem twierdzono ze juz jej nie ma i sie otwiera. Albo leki dzialaja cuda, albo poniedziałek byl jakis pechowy generalnie jest spora szansa ze nas jeszcze wypisza stad w calosci, tylko nie wiem kiedy
Mamuski! A tak z innej beczki, na jakie wózki dla Maleństw się zdecydowaliście? Czy macie jakieś sprawdzone modele? Czy kupujecie typowe gondole na zimę a później osobno lekkie spacerówki czy raczej opcja 2w1? Będę wdzieczna za dobre rady!
reklama
Podziel się: