reklama
walczaca o szczescie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2017
- Postów
- 5 401
Mi też tak mówił i tak dokładnie jest :-) zaplanowana cc na 37+3 ;-)a w ktorym tygodniu masz ta planowana cesarke ? bo moj lekarz mowil mi wczesniej 37-38 tydzien... a teraz nie wiem w sumie jak to wyjdzie... chcialabym jak najdluzej jednak zeby dla swojego dobra byly w brzuchu
walczaca o szczescie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2017
- Postów
- 5 401
Zgadzam się w 100%Ale dluzej niz 37-38 to wcale nie znaczy ze dla nich bedzie lepiej. Jesli będą mialy dobra wage to warto juz wtedy te cesarke robic. Po co maja sie gniesc w brzuchu, dla Ciebie to tez obciazenie, bo przeciez same wiemy ze im wiecej do noszenia tym nam trudniej no i ryzyko wzrasta po 38tc blizniaczej.
Ja nie zamierzam odwlekac cc, jak skonczy sie 37 to bede zwarta i gotowa. Ciaza donoszona, dzieci duze, a to komfort i dla mnie i dla nich żeby juz sie nie sciskac [emoji14]
Szkoda tylko ze to jeszcze tak dlugo...
Ciekawe co u dziewczyn ktore ostatnio rodzily...
ania_ka87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2018
- Postów
- 2 157
Mi też tak mówił i tak dokładnie jest :-) zaplanowana cc na 37+3 ;-)
no to mi tak wychodzi 37+2 na poniedzialek 27 sierpnia, pewnie tak wypadnie bo u nas planowane cc w poniedzialki i piatki
Luiza.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2018
- Postów
- 1 831
Witajcie, ja dzisiaj tylko na chwilkę. Nie wiem nawet czy uda mi się post do końca napisać
Dnia 20 lipca o godzinie 19:32 przyszła na świat Martusia, ważąc 3620g i mając 55cm, dwie minuty później świat powitała Emilka ważyła 3200 i miała 50cm. Dziewczynki są już z nami w domu, dzisiaj wróciliśmy.
Niestety, indukowanie porodu zawiodło, podchodziłam do wywoływania trzykrotnie, gdzie za trzecim razem lekarz powiedział, że niestety będzie cięcie, macica byłą za cienka i nie dawała rady się kurczyć, wody nie chciały odejść, a dłuższe noszenie ciąży mogłoby okazać się nieciekawe dla dzieci. Nie chcieli też przebijać pęcherza, bo nie wiedzieli jak zachowa się drugi. Także jestem obolała, ale szczęśliwa i zakochana po uszy w moich alienach. Do tego powiem, że Emilka wygląda dokładnie tak jak Jasio jak byli w tym samym wieku.
Przez moje potrójne podchodzenie do porodu dzieci zrobiły furorę na oddziałach Ale za jakieś dwa tygodnie oddział powita pewnie jednojajowe chłopaczki, a one dopiero narobią wielkiego wow bo na sali leżała ze mną mama takiej dwójeczki. Jak jest na tym forum, to ją pozdrawiam
Ogólnie jeszcze powiem, że śpię po 2-3h na dobę, hardcore
po lekach mam rewelacyjne bo max 130/80
Dnia 20 lipca o godzinie 19:32 przyszła na świat Martusia, ważąc 3620g i mając 55cm, dwie minuty później świat powitała Emilka ważyła 3200 i miała 50cm. Dziewczynki są już z nami w domu, dzisiaj wróciliśmy.
Niestety, indukowanie porodu zawiodło, podchodziłam do wywoływania trzykrotnie, gdzie za trzecim razem lekarz powiedział, że niestety będzie cięcie, macica byłą za cienka i nie dawała rady się kurczyć, wody nie chciały odejść, a dłuższe noszenie ciąży mogłoby okazać się nieciekawe dla dzieci. Nie chcieli też przebijać pęcherza, bo nie wiedzieli jak zachowa się drugi. Także jestem obolała, ale szczęśliwa i zakochana po uszy w moich alienach. Do tego powiem, że Emilka wygląda dokładnie tak jak Jasio jak byli w tym samym wieku.
Przez moje potrójne podchodzenie do porodu dzieci zrobiły furorę na oddziałach Ale za jakieś dwa tygodnie oddział powita pewnie jednojajowe chłopaczki, a one dopiero narobią wielkiego wow bo na sali leżała ze mną mama takiej dwójeczki. Jak jest na tym forum, to ją pozdrawiam
Ogólnie jeszcze powiem, że śpię po 2-3h na dobę, hardcore
Ja bez leków miałam, u lekarza, rzędu od 140 do nawet 160 na 80-90A jakie miałaś ciśnienie?? Ja też ostatnio miewam wysokie i jutro mam iść na wizytę, dostałam jakieś dodatkowe badania i mamy je konsultować.
po lekach mam rewelacyjne bo max 130/80
Suuuuper! Gratulacje czekałam jak dasz znac ze juz sa na swiecie zycze Wam duzo okazji do drzemek i zdrowka dla dziewczynekWitajcie, ja dzisiaj tylko na chwilkę. Nie wiem nawet czy uda mi się post do końca napisać
Dnia 20 lipca o godzinie 19:32 przyszła na świat Martusia, ważąc 3620g i mając 55cm, dwie minuty później świat powitała Emilka ważyła 3200 i miała 50cm. Dziewczynki są już z nami w domu, dzisiaj wróciliśmy.
Niestety, indukowanie porodu zawiodło, podchodziłam do wywoływania trzykrotnie, gdzie za trzecim razem lekarz powiedział, że niestety będzie cięcie, macica byłą za cienka i nie dawała rady się kurczyć, wody nie chciały odejść, a dłuższe noszenie ciąży mogłoby okazać się nieciekawe dla dzieci. Nie chcieli też przebijać pęcherza, bo nie wiedzieli jak zachowa się drugi. Także jestem obolała, ale szczęśliwa i zakochana po uszy w moich alienach. Do tego powiem, że Emilka wygląda dokładnie tak jak Jasio jak byli w tym samym wieku.
Przez moje potrójne podchodzenie do porodu dzieci zrobiły furorę na oddziałach Ale za jakieś dwa tygodnie oddział powita pewnie jednojajowe chłopaczki, a one dopiero narobią wielkiego wow bo na sali leżała ze mną mama takiej dwójeczki. Jak jest na tym forum, to ją pozdrawiam
Ogólnie jeszcze powiem, że śpię po 2-3h na dobę, hardcore
Ja bez leków miałam, u lekarza, rzędu od 140 do nawet 160 na 80-90
po lekach mam rewelacyjne bo max 130/80
gorzkosia7
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2011
- Postów
- 121
Witajcie, ja dzisiaj tylko na chwilkę. Nie wiem nawet czy uda mi się post do końca napisać
Dnia 20 lipca o godzinie 19:32 przyszła na świat Martusia, ważąc 3620g i mając 55cm, dwie minuty później świat powitała Emilka ważyła 3200 i miała 50cm. Dziewczynki są już z nami w domu, dzisiaj wróciliśmy.
Niestety, indukowanie porodu zawiodło, podchodziłam do wywoływania trzykrotnie, gdzie za trzecim razem lekarz powiedział, że niestety będzie cięcie, macica byłą za cienka i nie dawała rady się kurczyć, wody nie chciały odejść, a dłuższe noszenie ciąży mogłoby okazać się nieciekawe dla dzieci. Nie chcieli też przebijać pęcherza, bo nie wiedzieli jak zachowa się drugi. Także jestem obolała, ale szczęśliwa i zakochana po uszy w moich alienach. Do tego powiem, że Emilka wygląda dokładnie tak jak Jasio jak byli w tym samym wieku.
Przez moje potrójne podchodzenie do porodu dzieci zrobiły furorę na oddziałach Ale za jakieś dwa tygodnie oddział powita pewnie jednojajowe chłopaczki, a one dopiero narobią wielkiego wow bo na sali leżała ze mną mama takiej dwójeczki. Jak jest na tym forum, to ją pozdrawiam
Wielkie gratulacje waga dziewczynek piekna a mama dzielna i silna. Wszystkiego dobrego
gorzkosia7
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2011
- Postów
- 121
A ja dzis po wizycie wszystko w najlepszym porzadku szyjka dluga zachowana przeplywy ok serducha rowniez a waga cholakow sie wyrownala bo po 1600 waza z roznica 17gram. Wstepny termin cc 11 wrzesnia czyli 38 tydz a czy dotrwamy to sie okaze.
reklama
zuzik85
Fanka BB :)
Gratulacje! Jakie duże dziewczynki zdrówka dla Was!Witajcie, ja dzisiaj tylko na chwilkę. Nie wiem nawet czy uda mi się post do końca napisać
Dnia 20 lipca o godzinie 19:32 przyszła na świat Martusia, ważąc 3620g i mając 55cm, dwie minuty później świat powitała Emilka ważyła 3200 i miała 50cm. Dziewczynki są już z nami w domu, dzisiaj wróciliśmy.
Niestety, indukowanie porodu zawiodło, podchodziłam do wywoływania trzykrotnie, gdzie za trzecim razem lekarz powiedział, że niestety będzie cięcie, macica byłą za cienka i nie dawała rady się kurczyć, wody nie chciały odejść, a dłuższe noszenie ciąży mogłoby okazać się nieciekawe dla dzieci. Nie chcieli też przebijać pęcherza, bo nie wiedzieli jak zachowa się drugi. Także jestem obolała, ale szczęśliwa i zakochana po uszy w moich alienach. Do tego powiem, że Emilka wygląda dokładnie tak jak Jasio jak byli w tym samym wieku.
Przez moje potrójne podchodzenie do porodu dzieci zrobiły furorę na oddziałach Ale za jakieś dwa tygodnie oddział powita pewnie jednojajowe chłopaczki, a one dopiero narobią wielkiego wow bo na sali leżała ze mną mama takiej dwójeczki. Jak jest na tym forum, to ją pozdrawiam
Ogólnie jeszcze powiem, że śpię po 2-3h na dobę, hardcore [emoji14]
Ja bez leków miałam, u lekarza, rzędu od 140 do nawet 160 na 80-90
po lekach mam rewelacyjne bo max 130/80
Podziel się: