zuzik85
Fanka BB :)
Hej!
Ja tez wczoraj po wizycie.
Szyjkę mam długą, twardą i zamkniętą. I tyle wiem że pomiary w normie. A stad tak skromnie, bo odleciałam podczas usg jak mierzył drugie. Zaczęło mi sie robić słabo, biel przed oczami i zanim zdążyłam się przekręcić na bok to odleciałam na chwilę.
Potem juz mnie nie męczył, jak doszłam do siebie kazał jechać do domu. W morfologii wyszła mi anemia.
I moje pytania: podobno lepiej żelazo brać wieczorem?
Wczoraj wzięłam na wieczór, ale zwymiotowalam
Podobno trzeba popijac sokiem pomarańczowym? Że w towarzystwie witaminy C lepiej przyswajalne?
Juz na wcześniejszej wizycie mialam niższy poziom. Próbowałam podnieść dietą bogatą w żelazo, ale przy bliźniakach to chyba nie możliwe ;/
Przez to wszystko noc nie przespana... doradzicie coś?
Na tą anemie mam tardyferon.
Ja tez wczoraj po wizycie.
Szyjkę mam długą, twardą i zamkniętą. I tyle wiem że pomiary w normie. A stad tak skromnie, bo odleciałam podczas usg jak mierzył drugie. Zaczęło mi sie robić słabo, biel przed oczami i zanim zdążyłam się przekręcić na bok to odleciałam na chwilę.
Potem juz mnie nie męczył, jak doszłam do siebie kazał jechać do domu. W morfologii wyszła mi anemia.
I moje pytania: podobno lepiej żelazo brać wieczorem?
Wczoraj wzięłam na wieczór, ale zwymiotowalam
Podobno trzeba popijac sokiem pomarańczowym? Że w towarzystwie witaminy C lepiej przyswajalne?
Juz na wcześniejszej wizycie mialam niższy poziom. Próbowałam podnieść dietą bogatą w żelazo, ale przy bliźniakach to chyba nie możliwe ;/
Przez to wszystko noc nie przespana... doradzicie coś?
Na tą anemie mam tardyferon.