reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Ja nigdy nie byłam w pojedynczej ciąży, więc nie mogę porównać czy jest cieżej, ale miałam naprawdę lekką, przyjemną, zdrową ciążę, więc nie ma co się przejmować na zapas! :)

Co do dotrzymania do 36 tygodnia, to co więcej, ja kurde nie czuję żeby coś się miało już ruszyć! Żadnych skurczy przepowiadających, nic. Lekarz mi powiedział, że miał i takie babki co do 40 tygodnia donosiły bliźnięta :D Ale tego to bym nie chciała.

Na razie jest plan, że będę rodzić naturalnie, pierwsza córeczka jest ułożona główkowo, druga pośladkowo i nie ma przeciwskazań do sn :)
 
reklama
Dziewczyny tak sie zastanawiam....bo im blizej wizyty tym czarniejsze mysli w glowie.
To dopiero 12 tydzień. A brzuch mam jak w 5 miesiacu z Córką.
Jak rosły Wasze brzuszki z Dwójką Szkrabów ?
Hej. Mój w 17 tygodniu. W poprzedniej ciąży taki w 6 miesiącu [emoji14]
P_20180519_120012.jpg
 

Załączniki

  • P_20180519_120012.jpg
    P_20180519_120012.jpg
    56,3 KB · Wyświetleń: 573
O jaki ładny brzuszek :)

W drugiej ciąży brzuch zawsze rośnie szybciej, a z bliźniętami to pewnie jeszcze szybciej.
 
Dziewczyny jakie Śliczne Brzusie.
Powiem Wam że w pierwszej ciąży przytylam sporo bo 22 kg. Ale roslam powoli, pod koniec brzuch był duży wiadomo.
Ale teraz to po prostu aż nie mogę uwierzyć. Ale co tam ! Niech rośnie.
Pierwszą ciaze tez mialam spokojna, bez komplikacji, zero stresu. Czulam sie wysmienicie. Tym razem jest inaczej. Nie mam mocy. I w 6 tyg plamilam. Pojechalam do szpitala-wlasnie wtedy okazalo sie że będzie Podwojne Szczescie i ze mam krwiaka. Biore leki i zobaczymy.
Trzymajcie za nas jutro mocno kciuki !
 
Ja nigdy nie byłam w pojedynczej ciąży, więc nie mogę porównać czy jest cieżej, ale miałam naprawdę lekką, przyjemną, zdrową ciążę, więc nie ma co się przejmować na zapas! :)

Co do dotrzymania do 36 tygodnia, to co więcej, ja kurde nie czuję żeby coś się miało już ruszyć! Żadnych skurczy przepowiadających, nic. Lekarz mi powiedział, że miał i takie babki co do 40 tygodnia donosiły bliźnięta :D Ale tego to bym nie chciała.

Na razie jest plan, że będę rodzić naturalnie, pierwsza córeczka jest ułożona główkowo, druga pośladkowo i nie ma przeciwskazań do sn :)
I tak trzymac! Oby samopoczucie bylo tak dobre do konca. W sumie to juz niebawem. Az zazdroszcze. 10 lat staralam sie o Dziecko. W koncu in vitro. Mialy byc blizniaki ale zagnieździl sie tylko jeden zarodek. Mamy Maje 19 miesiecy. W listopadzie zeszlego roku pojechalismy raz jeszcze. Mielismy jeszcze jednen zarodek. Nie udalo sie. Bardzo to przezylismy. Nigdy nie chcialam żeby Maja byla jedynaczką. I cud-ciąża, naturalnie, w dodatku Bliźniacza. Oszalec to mało! Tyle lat slyszalam ze nie zajde w ciążę normalnie!
Nie potrafię byc spokojna. Odliczam kazdy dzien.
 
reklama
Do góry