reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

To gdzie Wy mieszkacie? :)

W Poznaniu szpital nic nie wysyla. Położna umawialam wcześniej (tzn wybrałam i dzwoniłam i umowilysmy sie, zejak urodzę to napisze i się umówimy na wizyte). Lekarza załatwiał moj maz, wtedy partner. Ale to polozna na pierwszej wizycie nam wytłumaczyła co i jak - że ma isc do przychodni wybrać pediatre, gdzie na bioderka zapisać itd.
USC też on załatwiał. W ciąży robiliśmy uznanie ojcostwa żebym z nim do USC nie musiala iść, bo jak nie byliśmy małżeństwem to sprawa bardziej skomplikowana :)

Edit: Chba, ze coś się zmienilo, bo to było w 2013. Ale sąsiadki rodzilyi też mówiły, zesame mogły położna wybrać.
 
reklama
Właśnie Wy wszystkie doświadczone przy porodach i w wychowaniu dzieci.
A ja 24 lata bliźnięta- zero doświadczenia. Martwie się czy sobie poradze a poród tuż tuż...
Jeśli chodzi o położną to ja dzwoniłam do przychodni i mi powiedziano, że dopiero po porodzie musze przyjść z dokumentami dzieci i zapisać się do lekarza i umówić położną na wizyte domową mam nadzieje, że to przejdzie w szpitalu.
Nie martw sie, ja mam to samo, jestem zielona w temacie. Ale szybko nadrobimy ;-)

Dziewczyny, jeszcze jedno pytanko. Ja ciągle o tej przychodni i położnej. Bo już pisałam, że bedziemy się przeprowadzać po porodzie, pewnie z 2-3 miesiace 70 km od miejsca w ktorym teraz mieszkam. A ja mam swoją przychodnię jeszcze gdzie indziej... 12 km stąd w innym miescie. Więc moje pytanie brzmi, czy mogę sobie tutaj wybrać przychodnie, z której przyjdzie lekarz czy jak? xD a potem po przeprowadzce znowu się przenieść? O Boże, ale mam skomplikowane życie :-D
 
@Aniutek89 ja nie pamiętam dokładnie ale dwa albo trzy razy w ciągu roku możesz zmienic lekarza/przychodnię. To jest kwestia NFZ, wiec będzie w całej Polsce tak samo. Ja to przerabiałam, bo przeprowadzalam się z 5 miesiecznym dzieckiem. Przepisalam sie tutaj u nas, a że byłam bardzo niezadowolona to wróciłam do poprzedniej pediatry. Wypełniasz deklaracje wyboru lekarza w nowym miejscu i od razu Cię przyjąć może.

A z tymi położnymi trafilam na taki artykul, ale tu jest napisane, że samemu się wybiera. Może to zależy od rejonu.
Nie umem wkleić linku :( Artykuł jest na mamadu.pl jakby co. Ale mniejsza z tym w sumie, może od rejonu to zależy.

Edit: A co do pierwszych dzieci to przynajmniej starsze nie będą Wam na głowie siedzieć razem z bliźniakami :) Ja jak się dowiedzialam o dwojce to od razu o córce pomyslalam, że jak tu czas dla niej znalezc w takiej sytuacji... I będę to musiala godzić jakoś. Ten problem na początek macie z głowy! :) Są plusy!
 
ja rodzilam raz w Bydgoszczy a raz w Inowroclawiu ;)
Aniu! Jesteś z Inowrocławia? Czy z okolic? Ja właśnie mieszkam w Inie, ale zapisana jestem do przychodni w Pakości, bo stamtąd pochodzę. No nie myślałam, że spotkam tu przyszłą bliźniaczą mamę z okolic :D może się znamy :-D
@Aniutek89 ja nie pamiętam dokładnie ale dwa albo trzy razy w ciągu roku możesz zmienic lekarza/przychodnię. To jest kwestia NFZ, wiec będzie w całej Polsce tak samo. Ja to przerabiałam, bo przeprowadzalam się z 5 miesiecznym dzieckiem. Przepisalam sie tutaj u nas, a że byłam bardzo niezadowolona to wróciłam do poprzedniej pediatry. Wypełniasz deklaracje wyboru lekarza w nowym miejscu i od razu Cię przyjąć może.

A z tymi położnymi trafilam na taki artykul, ale tu jest napisane, że samemu się wybiera. Może to zależy od rejonu.
Nie umem wkleić linku :( Artykuł jest na mamadu.pl jakby co. Ale mniejsza z tym w sumie, może od rejonu to zależy.

Edit: A co do pierwszych dzieci to przynajmniej starsze nie będą Wam na głowie siedzieć razem z bliźniakami :) Ja jak się dowiedzialam o dwojce to od razu o córce pomyslalam, że jak tu czas dla niej znalezc w takiej sytuacji... I będę to musiala godzić jakoś. Ten problem na początek macie z głowy! :) Są plusy!
To się zapiszę tutaj do jakiejś przychodni a położną wybiorę sobie tą co chciałam, co jest cdl :-)
 
Aniu! Jesteś z Inowrocławia? Czy z okolic? Ja właśnie mieszkam w Inie, ale zapisana jestem do przychodni w Pakości, bo stamtąd pochodzę. No nie myślałam, że spotkam tu przyszłą bliźniaczą mamę z okolic :D może się znamy :-D

To się zapiszę tutaj do jakiejś przychodni a położną wybiorę sobie tą co chciałam, co jest cdl :-)

no aktualnie od 3 lat mieszkam 6 km od Inowroclawia :) ale w ogole pochodze z Bydgoszczy :)
 
no aktualnie od 3 lat mieszkam 6 km od Inowroclawia :) ale w ogole pochodze z Bydgoszczy :)
Super :-) w Bydgoszczy studiowałam :-) będę rodzić w Koninie, bo był taki plan że zdążymy się przeprowadzić, ale nie wyrobiliśmy się z remontem, więc jeszcze ze trzy miesiące zostaje tutaj :-) A lekarza i szpital już wybrałam, więc nie będę zmieniać na sam koniec. A Ty pewnie w Inie rodzisz? Do jakiego lekarza chodzisz?
 
Super :-) w Bydgoszczy studiowałam :-) będę rodzić w Koninie, bo był taki plan że zdążymy się przeprowadzić, ale nie wyrobiliśmy się z remontem, więc jeszcze ze trzy miesiące zostaje tutaj :-) A lekarza i szpital już wybrałam, więc nie będę zmieniać na sam koniec. A Ty pewnie w Inie rodzisz? Do jakiego lekarza chodzisz?

ach czyli wybywasz... szkoda bo ja tu prawie nikogo nie znam :(
jeszcze sie zastanawiam miedzy Inem a Bydgoszcza, pierwsze rodzilam w MSW w Bydgoszczy tylko ze to i tak cesarka bo mialam juz dwa ciecia. Nie wiem bo w Inie strasznie dlugo w niedziele rano bym poszla a w piatek dopiero wyjscie a w Msw idzie sie na wieczor dzien przed i wychodzi sie dzien szybciej. Nie bede mowila o warunkach sanitarnych i warunkach w Inie bo w porownaniu do Msw sa tragiczne 8-) tylko ze tutaj blizej by mialy do mnie dzieci wiec zobacze.
 
reklama
Do góry