Zobacz załącznik 833666
Forumowe ciocie poznajcie Polę(po lewej) i Stefanka(po prawej)
Pola, 11:04, 2940g, 50cm
Stefan, 11:08, 2760g, 52cm
Maluszki urodziłam siłami natury 28.12.2017 w 38+4tc. Poród był indukowany kroplówką z oksytocyną, a cała akcja porodową poszła szybko i sprawnie. Po 8 podłączono mi kroplówkę, o 9 przebito pęcherz płodowy, a potem jak wszystko ruszyło to po 11:00 moje maluszki były na świecie.
Poród wspominam bardzo dobrze i w moim odczuciu nie był zbyt bolesny. Rodziłam w skupieniu, spokojnie i po cichu. Jedyne co to popękało mi krocze, bo nie zdążyli mnie naciąc i teraz szwy trochę ciągną, ale jest to do przeżycia z pomocą Ibupromu lub Paracetamolu
Jeszcze nie dostalam mleka w piersiach, ale przed każdym karmieniem mm dostawiam maluchy do piersi żeby najpierw possaly i wypiły siarę i mam nadzieję, że laktacja z dnia na dzień ruszy
Trzymajcie kciuki za nas i naszą drogę mleczną, bo maluchy opornie ssają cycusia