Ciąża bliźniacza

[jadorek]

Mam chyba jakieś zostaje. Z dwóch sciagniec mam 20 ml. Jakieś grudki wyczuwam. Gdy je rozmasuję jest lepiej, ale cudów nie ma.[emoji20]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

Śliczne dzieciaczki! Tym odciąganiem mleka nie martw się, mi jakoś z laktatorem też szło słabo (czasem ile pracy musiałam włożyć, żeby odciągnąć 40ml) a synek przystawiony do piersi pił ładnie i mleko leciało. Nie wiem czy to była taka bardziej blokada psychiczna czy może lepszy byłby laktator elektryczny.
Na tym etapie maluszki mają naprawdę małe potrzeb więc i te 20ml wystarczy a potem w domku jak będziesz je przystawiać do piersi, to laktacja ładnie rozkręci się, poza tym w szpitalu mimo wszystko jest to mało komfortowe - chyba że masz oddzielny pokój do odciągania pokarmu. Tylko uważaj na te zastoje a będzie dobrze. Pozdrawiam ciepło

 

[Oliwe]

Obie dziewczynki ważyły po 2360 g różnica tylko w cm 48 i 50. Udalo mi się zmniejszyć zdjęcie teraz są już takie.

 

[jadorek]

Daj znać po wizycie co powiedział lekarz no i ile ważą maluszki.Ja się boję że coś przegapię bo skurcze wyłapuje tylko te lekko bolsne jakby miesiaczkowe bole i one sa tylko kilka razy w ciągu dnia. Moja pani doktor powiedziała że sie zorientuję jak coś zacznie sie dziać ale ja nie jestem przekonana

Ola gwarantuję, że zorientujesz się, że to właśnie te skurcze W ciąży z synkiem jak już trafiłam do szpitala 7 dni po terminie, to na KTG wychodziły mi regularne skurcze około 50-60 i ja ich nie czułam, dopiero przy 80-90 poszłam w nocy (około godz. 23) po położną, która stwierdziła, że zdecydowanie są to skurcze porodowe i tak sobie mnie przetrzymali, przyszedł rano po godz. 7 lekarz, który stwierdził, że blok operacyjny jest powiadomiony, jak zwolni się miejsce, to mnie zabiorą i około godz 14 miałam cesarkę (kiedy skurcze były już naprawdę częste i bolesne). Na pewno tego bólu nie da się pomylić z innym

 

[jadorek]

Obie dziewczynki ważyły po 2360 g różnica tylko w cm 48 i 50. Udalo mi się zmniejszyć zdjęcie teraz są już takie.

To chyba całkiem ładna waga jak na bliźniaki A córcie są jednojajowe?

 

[jadorek]

U mnie wszelkie bóle czy twardnienia są bardzo nieregularne, co godzinę, dwie lub trzy.. dzisiaj bardzo bolą mnie plecy i lewy bok, ale ten ból trwa ok. Pół godziny i przechodzi. Najpierw po 7 rano i teraz drugi raz. Wiec to chyba raczej ten ciężar daje się we znaki. Dzisiaj skonsultuje to z lekarzem.
Super, ze leki u Ciebie działają

Hej i jak po wizycie u lekarza?
Ja też dzisiaj miałam wizytę, zaskoczyła mnie waga córeczek, bo dziś w 32+3 ważą 1950g i 1880g. Ogólnie wszystko jest ok, zapis na KTG jest ładny, szyjka jeszcze długa, przepływy i płyn owodniowy w porządku. Też coraz bardziej dociera do mnie, że to już naprawdę blisko, teoretycznie za 4 tyg. dzieciaczki mogą być już na świecie (jeśli oczywiście nic wcześniej nie wydarzy się). Ja nie mam wyznaczonego terminu cc, mam przyjęcie do szpitala 04.12 i wtedy będą na bieżąco oceniać co i jak.
Jeśli chodzi o pakowanie toreb, to miałam to robić w poprzedni weekend ale jak zwykle milion spraw było ważniejszych, już w ten weekend zrobię to na pewno.
W moim szpitalu na szczęście nie potrzebuję dużo rzeczy dla maluchów - tylko mokre chusteczki i ewentualnie krem do pupy. Ubranka dają szpitalne - można swoje ale jakoś stwierdziłam, że po co mam do domu te zarazki szpitalne przynosić, skoro nie muszę...

 

[jadorek]

Hej. Dziś przyszła kolejna paczka z allegro. Wszystko od jednego sprzedającego iwona_koziarska. Mogę Wam polecić bo ciuszki naprawdę ładne i tanie.
Zobacz załącznik 828585

I mam pytanie. Kupujecie tylko takie ciuszki czy jakieś takie ładniejsze typu sukienki, kompleciki, że tak powiem "na gości". Czy dopiero później takie rzeczy?

Hej Ja też póki co mam dla dziewczynek bardziej praktyczne ubranka. Co prawda latem na wyprzedaży w smyku kupiłam jakieś 2 sukieneczki - ale to rozmiar 68 jest a cena naprawdę była okazyjna więc nie mogłam przepuścić takiej okazji
Jedynie zastanawiam się nad strojem świątecznym czy czegoś nie zakupić - ale myślę ewentualnie nad czymś wygodnym ze wzorkiem reniferów, mikołaja itp.
W tym roku pewnie i tak sami spędzimy święta w gronie naszej "małej" - 5-osobowej rodzinki. Z maleństwami do rodziny nie wybierzemy się (120km) a zapraszać do nas pewnie jeszcze nie będę miała ochoty po wyjściu ze szpitala (zakładam wyjście bez większych komplikacji, że do świąt będziemy już w domku , bo po pierwsze boję się, że ktoś mi pozaraża maleństwa (i tak będą narażone na wszystko, co syn z przedszkola przyniesie) a po drugie, to nie będę miała siły żeby kogoś godnie ugościć, zwłaszcza w święta. A dla nas zakładam, że coś tam zrobimy sami a jak nie damy rady to wesprzemy się cateringiem i tyle.

 

[Oliwe]

To chyba całkiem ładna waga jak na bliźniaki A córcie są jednojajowe?

Tak jednojajowe, waga ok. mi zależało żeby ważyły więcej niż 2 kg, do szpitala trafilam z podejrzeniem hipotrofi ale w szpitalu po 3 badaniach usg wychodziła waga 2500.

 

[Necia0]

Takie były:

Cudne gratuluję i życzę jak najwięcej tych uśmiechów.

 

[Necia0]

Oliwe rozumiem ze dostaly po 10 punktow i same oddychaly? Jak dlugo bylyscie w szpitalu jeśli mogę zapytać i czy dziewczynki udało się karmić piersią?

 

[Necia0]

Jadorek czyli same dobre wieści, aby tak dalej Waga super.
A ja dziś dostałam w prezencie takie piękne sweterko-kurteczki