reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Ja wogóle nie kupuje pościeli myśle że kupie pewnie jak bedą mieć z 8mcy dopiero. Mamy kocyki, rożki które można rozłożyć jak kołderke i nie widze potrzeby pościeli. Córka na roczek dostała komplet do spania dopiero ;)

U nas po wizycie super mniejsza dziewczynka goni i jest tylko 4% różnicy mają już 1386 i 1308 i jedna zrobiła psikusa bo znów jest miednicowo a były obie na dole :)
 
reklama
Ja wogóle nie kupuje pościeli myśle że kupie pewnie jak bedą mieć z 8mcy dopiero. Mamy kocyki, rożki które można rozłożyć jak kołderke i nie widze potrzeby pościeli. Córka na roczek dostała komplet do spania dopiero ;)

U nas po wizycie super mniejsza dziewczynka goni i jest tylko 4% różnicy mają już 1386 i 1308 i jedna zrobiła psikusa bo znów jest miednicowo a były obie na dole :)
Super ze z dziewczynkami wszystko dobrze i ze zdrowo rosna [emoji4]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@adunnnia90 jaki piękny pokoik macie :)
Ja jeszcze nic nie mam ale jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu robimy malowanie w pokoju i wtedy zacznę wszystko zamawiać.
Ja myślałam o pościeli albo w gwiazdki albo w misie. Póki co zapowiadają się dwie dziewczyny więc chyba kupie wszystko takie samo w kolorach kremowym albo żółtym.
@ariska bardzo fajnie, że wszystko ok i duże rosną. Ciekawe czy będą się jeszcze obracać :)
Moje na razie od początku w jednej pozycji.
 
Cześć dziewczyny, mam do Was pytanie czy Wy też macie często twardy brzuch i takie dziwne uczucie w samym dole brzucha a jest jeszcze niżej, jakby się główka dziecka rozpychała?
 
I wiecie co tak sobie myślę że w sumie nie jestem przesądna ale jakos tak chyba troche celowo zwlekam z tą ostateczna wyprawką. Niby juz cos tam mam i tych rzeczy wciąż przybywa, bo obiecałam sobie że kompletuje ja do 30 tc, ale jakoś tak nachodzą mnie czasem dziwne obawy... Nie mówiąc już że wizyty u lekarza mnie nie cieszą, bo zawsze boję się kiedy mierzy mi szyjkę i sprawdza czy wszystko ok.
 
@Necia0 z tym brzuchem mam tam samo- jak tyko wstanę albo pochodzę to robi się twardy i często czuję takie"gmeranie" w dole brzucha, jak mocniej się ruszy to w kroczu aż to czuję. Ale na każdym USG chłopak jest właśnie na dole więc on tam się rozpycha;)
A z wyprawka doskonale Cię rozumiem, nawet nie wiesz ile czasu mąż musiał mi wbijać do głowy że wymyślam i trzeba się już zająć jej kompletowaniem. Ale teraz myślę, że dobrze, że mnie przekonał, bo już jest mi mega ciężko, więc nie wiem jak bym dała radę za parę tygodni. No a po porodzie czasu raczej na to nie będzie;) a tak będę mogła od 30 tygodnia leżeć, żeby maluszki za bardzo się nie pospieszyły.
 
@Necia0 mi brzuch twardnieje głównie jak się przemęczę albo dłuższy czas coś robię na stojąco.
I już się kiedyś miałam Was zapytać czy też tak macie, bo ja jak wstanę to czasem mam tak jakby mi krocze drętwiało. Jak przejdę parę kroków to niby przechodzi.

A jeśli chodzi o wyprawkę to czasem też mam takie myśli, że wszystko kupię a coś (odpukać) pójdzie nie tak, ale jak najszybciej staram się tę myśl odpędzić i tłumaczę sobie, że przecież urodzę dwójkę zdrowych dzieci :)
 
reklama
Mi też twardnieje brzuch ale zazwyczaj na wieczór, u mnie też jeden Maluszek jakby siedzi sobie w podbrzuszu bardzo nisko i jego ruchy właśnie czuje tylko na dole brzucha, jest to dziwne uczucie jakby coś w jelitach kręciło, takie łaskotanie, gniecenie w pachwinach i silne kopniaki po pęcherzu to chyba jest najgorsze...
Ostatnio też dość często praktycznie teraz już nie ma dnia żeby ten drugi Maluszek mi się gdzieś nie wyciskał tylko czuje jak mi jakiś pagórek na brzuchu rośne hi hi :-D
Aha a wracając do twardnienia brzucha to też jak dłużej postoje, pochodzę to czuję właśnie że robi się taki twardawy ale jak się położę to mija :-)
 
Do góry