reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Witam wszystkie oczekujace mamy :)
Jestem tu nowa,wlasnie sie zapisalam. Jestem w ciazy blizniaczej 5t6d :) Chcialabym zapytac,czy ktoras z mam moglaby mi opisac poczatki swojej blizniaczej ciazy?To moja druga ciaza,pierwsza stracilismy w listopadzie zeszlego roku ;/ Dlatego teraz jestem bardziej uczulona na jakiekolwiek zmiany zachodzace w moim organizmie. Otoz,gdy zaczelam tracic poprzednia ciaze (6tc,nie rozwijala sie prawidlowo) zaczelam plamic na brazowo...jedna plamka dziennie przez ok4dni,a pozniej juz niestety...stalo sie jak sie stalo. No a wczoraj rano...deja vu...rano na papierze brazowy sluz...i tak kilka razy..po ok godz rozowe slady na wkladce...przerazilam sie i od razu pojechalismy do mojej gine. Zrobila usg,powiedziala,ze niestety kazda ciaza mnoga jest ciaza wysokiego ryzyka,wiec zebysmy sie nie nastawiali na nic bo moze pojsc w obie str. Stwierdzila,ze potrzebuje opini drugiego lekarza i wyslala nas do szpitala.W szpitalu lekarka potwierdzila 2 pecherzyki (juz widac 2 zarodki,ok2mm kazdy) nie plamilam juz ani nie krwawilam. Powiedziala,ze tak naprawde nie wiadomo co sie dzieje,bo jest wczesnie,ale mam sie nie martwic.Pobrala krew na zrobienie betaHCG i jutro kazala wrocic na kolejne pobranie. Wtedy bedziemy wiedzieli co sie dzieje,czy jest wzrost czy spadek...Nic mnie nie boli (oprocz piersi) zadnych innych dolegliwosci...Czy ktoras z was plamila na poczatku?Czy mialyscie podobne doswiadczenia?
Pozdrawiam,
K28
 
reklama
Witam wszystkie oczekujace mamy :)
Jestem tu nowa,wlasnie sie zapisalam. Jestem w ciazy blizniaczej 5t6d :) Chcialabym zapytac,czy ktoras z mam moglaby mi opisac poczatki swojej blizniaczej ciazy?To moja druga ciaza,pierwsza stracilismy w listopadzie zeszlego roku ;/ Dlatego teraz jestem bardziej uczulona na jakiekolwiek zmiany zachodzace w moim organizmie. Otoz,gdy zaczelam tracic poprzednia ciaze (6tc,nie rozwijala sie prawidlowo) zaczelam plamic na brazowo...jedna plamka dziennie przez ok4dni,a pozniej juz niestety...stalo sie jak sie stalo. No a wczoraj rano...deja vu...rano na papierze brazowy sluz...i tak kilka razy..po ok godz rozowe slady na wkladce...przerazilam sie i od razu pojechalismy do mojej gine. Zrobila usg,powiedziala,ze niestety kazda ciaza mnoga jest ciaza wysokiego ryzyka,wiec zebysmy sie nie nastawiali na nic bo moze pojsc w obie str. Stwierdzila,ze potrzebuje opini drugiego lekarza i wyslala nas do szpitala.W szpitalu lekarka potwierdzila 2 pecherzyki (juz widac 2 zarodki,ok2mm kazdy) nie plamilam juz ani nie krwawilam. Powiedziala,ze tak naprawde nie wiadomo co sie dzieje,bo jest wczesnie,ale mam sie nie martwic.Pobrala krew na zrobienie betaHCG i jutro kazala wrocic na kolejne pobranie. Wtedy bedziemy wiedzieli co sie dzieje,czy jest wzrost czy spadek...Nic mnie nie boli (oprocz piersi) zadnych innych dolegliwosci...Czy ktoras z was plamila na poczatku?Czy mialyscie podobne doswiadczenia?
Pozdrawiam,
K28
Hej. Ja na początku ciąży nie plamilam w ogóle, nawet śluz miałam normalny, taki jak Zawsze. Dopiero w trzecim miesiącu miałam taki gęsty i dużo więcej. Czasami po stosunku zdarzały się malutkie krwawienia, ale to nie było nic groźnego, po prostu są takie wrażliwe naczynka w środku, że czasem pękają. Ale to w bardzo małej ilości.
Co do suwaka nie mam pojęcia jak [emoji4] Gratulacje bliźniąt! [emoji4]
 
Trójpaczek super wiadomość! Gratulacje dla Ciebie kochana! Dziewczynki mają naprawdę spora wagę jak na tak wczesny tydzień a to daje im dużo więcej siły na rozwijanie sie i nie martw się tym tlenem tak jak pisza dziewczyny to dla ich dobra. Życzę wam szybkiego powrotu do zdrowia i wyjścia do domu:)
 
Hej. Ja na początku ciąży nie plamilam w ogóle, nawet śluz miałam normalny, taki jak Zawsze. Dopiero w trzecim miesiącu miałam taki gęsty i dużo więcej. Czasami po stosunku zdarzały się malutkie krwawienia, ale to nie było nic groźnego, po prostu są takie wrażliwe naczynka w środku, że czasem pękają. Ale to w bardzo małej ilości.
Co do suwaka nie mam pojęcia jak [emoji4] Gratulacje bliźniąt! [emoji4]
Dziekuje:) Moje plamienia zaczely sie od wczoraj,dzisiaj troche wygladaja inaczej,sa geste i jasnobrazowe a przy tym pobolewa mnie brzuch.Niepokoi mnie to. JUtro jedziemy zmierzyc bete. Modle sie o spokojna noc i ranek.
 
Dziekuje:) Moje plamienia zaczely sie od wczoraj,dzisiaj troche wygladaja inaczej,sa geste i jasnobrazowe a przy tym pobolewa mnie brzuch.Niepokoi mnie to. JUtro jedziemy zmierzyc bete. Modle sie o spokojna noc i ranek.
A mówiłaś ginowi o wcześniejszej ciąży? Nie przepisał/a nic ? Np. Duphastonu? Ja miałam odpoczynku ciąży do 12 tc
 
reklama
Do góry