Ciąża bliźniacza

[jjka]

k8sad -fajnie ze ulozyli sie glowkowo i bedziesz mogla rodzic tak jak chcialas.

Liv16- ja maialam pare kompletow 48 i chlopcy moze pare razy w nich byli w szpitalu, a tak zakladalam im 50 i to tez starczylo na 2tyg bo potem wskoczyli w 56 i dlugo nosili ten rozmiar. Moim zdaniem nie ma co na zapas kupowac roz 46. Moze donosisz i dzieci beda spore.
Co do karmienia piersia - mi sie udalo 3msc ale tylko dlatego ze mialam caly czas kogos do pomocy. Inaczej nie dalabym rady, bo musialam ich karmic jeden po drugim wiec jak karmilam A. to babcia zabawiala M. jak karmilam M. to babcia bawil A. i tak w kolko Ale wiem, ze sa tu dziewczyny ktore bez zadnej pomocy radza sobie z karmienim piersia. Ale nie ma sie co nastawiac bo to naprawde jest wyzwanie, szczegolnie jak dzieci niespokojnie jedza i dlugo tak jak moi nawet po 1,5h jeden jadl. W tym czasie drugi plakal z glodu wiec ja stresa mialam i taka to szarpaniana byla.

 

[Justyna_91]

Eliame jesteśmy na tym samym etapie ciąży ale nie mam pojęcia na który tydzień mój lekarz planuje cc ( w moim szpitalu bez względu na ułożenie maluchów przy bliźniakach nie chcą ryzykować porodu sn) i czy maluchy będą chciały do tego czasu poczekać...
Póki co leżę od miesiąca w towarzystwie pessara i cieszę się z każdego kolejnego tygodnia w trójpaku

 

[eliame]

Justyna_91 Ja jeszcze nie rozmawiałam z moim lekarzem jak to będzie w moim przypadku sn czy cc. Mam za sobą i cc i ostatnio sn. Teraz chciałabym rodzic sn ale muszę poważnie o tym porozmawiać z lekarzem i ewentualnie w szpitalu w którym chce rodzic. Dzieci leżą głowami do dołu wiec szansa jest.
Ja zaliczyłam już 2 tygodnie w szpitalu z powodu twardego brzucha i rozwarcia 1,5. Liczę ze na Luteinie dotrwam do 34 tygodnia a później z zaciśniętymi nogami do 36. Ogólnie lekarze z mojego szpitala już mówią że jest OK pod względem tygodni, ale wiadomo że czym dłużej dzieci posiedzą w brzuchu tym lepiej. Niech więc siedzą.

 

[Justyna_91]

Ja spytałam już jakiś czas temu o to jak jest z tą cesarką, wolałam wiedzieć na co się nastawiać. Chociaż czasem się zastanawiałam czy nie lepszy jest poród sn, Ty masz porównanie ale i tak jeden z maluchów kiepsko się ułożyłył, więc pewnie by nie pozwolili...
Też leżałam w szpitalu dwa tygodnie, miałam tylko dostać sterydy, a okazało się, że szyjka kiepska i skończyłam z pessarem. Do 34 tygodnia mam brać leki, jak dotrwam do 36 to wtedy chyba będzie mi lekarz zdejmował pessar...
Też wychodzę z założenia, że niech siedzą nasze maluchy w brzuchach jak najdłużej, tam póki co mają najlepiej

 

[k8sad]

Ale tu cisza.
Idę do szpitala w czwartek na wywołanie. A co u was? Jak samopoczucie?

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Liv16]

Ale tu cisza.
Idę do szpitala w czwartek na wywołanie. A co u was? Jak samopoczucie?

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom

Super zaraz będą Twoje dzieciaczki na świecie Ja w czwartek idę do kontroli do szpitala. Od miesiąca nie miałam usg. Mam nadzieję, że dzieci urosły, ciekawe czy fiknęły jakiegoś koziołka Tak czy inaczej ja raczej zdecyduję się na cesarkę. Myślę, że na tej wizycie wyznaczą mi już termin cc.

 

[larwka]

k8sad trzymam kciuki żeby było wszystko ok fajnie, że już za chwilę utulisz swoje maleństwa!

Ja wizytę u ginekologa mam dopiero za tydzień we wtorek. A od jakiegoś czasu męczę się w nocy ze zgagą i nie mogę przez nią spać po nocach. Wystarczy ze tylko się przekręcę jakoś to już mnie pali w przełyku i mam odruch wymiotny :/

 

[Liv16]

k8sad trzymam kciuki żeby było wszystko ok fajnie, że już za chwilę utulisz swoje maleństwa!

Ja wizytę u ginekologa mam dopiero za tydzień we wtorek. A od jakiegoś czasu męczę się w nocy ze zgagą i nie mogę przez nią spać po nocach. Wystarczy ze tylko się przekręcę jakoś to już mnie pali w przełyku i mam odruch wymiotny :/

aż za dobrze Cię rozumiem. zgaga masakryczna, mdłości i do tego biegunka jako bonus

 

[Ewciakowa]

Hej ja dziś dostałam skierowanie ale nie chce leżeć i umówiłam się, że kładę się 23go a 24 cesarka. Tydzień robienia w gacie do tego tak jak wy zgaga, siku co chwile a pachwiny tak mnie bolą, że wloke nogi za sobą, nie daje rady chodzic to jest najgorsze

 

[larwka]

eh biedne my jesteśmy w tych 3pakach z tymi naszymi dolegliwościami pocieszam się, że wszystko jest do przeżycia i jeszcze troszkę i kazda z nas będzie tulić swoje maleństwa w ramionach i wtedy zapomnimy o tych niedogodnościach ostatnich kilku miesięcy