Julla- ktory to tydzien u ciebie?
Z tymi wodami to niestety powazna sprawa. Nie wiem czy ci ktos mowil...u mnie w szpitalu z odplywającymi wodami to laski lezaly juz do rozwiązania. Oczywiscie badanie CRP prawie codziennie, dozylnie antybiotyki i lezenie. Nie zazdroszcze ci stresu. Trzymam kciuki, zeby dziecko sie dobrze rozwijalo i wody sączyli się tylko minimalnie albo wcale.
Wiem, ze to poważne. Od lekarzy niewiele są się wyciągnąć, ale przy przyjęciu nie było wesoło. Natomiast staram się póki co nie myśleć o tym za bardzo, bo zwariuje ze stresu i nic dobrego z tego nie będzie... póki co nie mam nakazu bezwglednego leżenia - do łazienki mogę chodzić, wręcz muszę, żeby uniknąć infekcji. Tydzień w tej chwili 23.
Hej Dziewczyny . Jestem tu nowa. Obecnie jestem w 22t5d ciąża 2k2o. Leżę w szpitalu - powód - szyjka 21 mm otwierająca się od wewnątrz w V. Mam mieć dziś zakładany pessar, biorę luteinę, nospę, Magnez. Powiedzcie czy miała któraś z Was taki przypadek i dotrwała do bezpiecznego momentu ? Mnie dziś babka nastraszyła, że na 30% ciążę stracę . A to moja druga ciąża - pierwsza straciłam w 22 tygodniu .
Z góry dziękuję!
Pozdrawiam
Trzymam mocno kciuki za Was, przede wszystkim staraj daj choć to trudne nie czytać za dużo w Internecie, bo od tego można zwariować. Nie odpowiem na Twoją pytanie niestety, bo sama mam inną sytuację, ale mam nadzieję, Wam się uda!