reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Paulett A jak karmisz piersia czy mm? Z przewijaniem, przebieraniem, kąpielą nie masz problemu?? Bo wszystko to coraz bardziej mnie przeraza.... poporodzie polozyli Ci maluchy na piersi czy jak??
 
Paulett A jak karmisz piersia czy mm? Z przewijaniem, przebieraniem, kąpielą nie masz problemu?? Bo wszystko to coraz bardziej mnie przeraza.... poporodzie polozyli Ci maluchy na piersi czy jak??

Karmie mlekiem z piersi ale z butli. Z przewijaniem nie mam problemu ale kąpieli nienrobilam bo tu kapią pielęgniarki. Po porodzie maluchy na chwile na pierś bo było w inkubatorach jako wcześniaki przez kilka dni :)
 
Karmie mlekiem z piersi ale z butli. Z przewijaniem nie mam problemu ale kąpieli nienrobilam bo tu kapią pielęgniarki. Po porodzie maluchy na chwile na pierś bo było w inkubatorach jako wcześniaki przez kilka dni :)

Dzieki Paule mam nadzieje ze tez szybko sie ogarne. Najwazniejsze zachowac spokoj a ja chwilmi strasznie panikuje juz za wczasu...
 
Ania czekamy na info! Paulett ja tez swoich glutkow chwale oby nie przechwalic ale jestem zakochana po uszy :D Anetka nie rozkminiaj za dużo. Jak tylko będą dzieci bedziesz miała super moce o których nie miałaś nawet pojęcia i wszystko okaże sie mega proste :) Ja do szpitala bralam dla nich 6 pajacy 10 body i pajacy mialam za malo maz dokupil drugie 6 roz 50. Bo ulewali strasznie i ciągle przebieranie. 4 czapeczki i nie za grube kocyki zeby ich otulic. No i troche tetr pampki chusteczki linomag. Nie ma co wariowac zawsze mozna dowiesc :) ja tez w ciąży rozkminialam az mnie głowa bolała a calkiem niepotrzebnie :)
 
reklama
Jestem. Trzecia doba po cc. Matka stan - średnio. Wczoraj mega kryzys, ból i płacz cały dzień. Dzieci - Adaś 1700 gr- stan dobry, oddycha samodzielnie, wcina wszystko co mu się poda. Kubuś -2400- stan średni. Ma problem z uruchomieniem jelitek. Wymiotuje jedzonkiem i nie trawi. Obecnie na kroplowkach. Obserwacja trwa. Dzisiaj od kolejnej zarąbistej położnej usłyszałam - Pani ma dwoje dzieci, musi się Pan ogarnąć.! Ogarniam się pomału, nogi spuchniete jak balony, po cc boli jak cholera, nikt nie bierze pod uwagę tego że leżałam plackiem dwa miesiące na patologii i muszę się nawet na nowo nauczyć chodzić i wstawać z łóżka. Olać ich. Grunt żeby dzieciaki się ogarnęły.
 
Do góry