reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Dziewczyny zdecydowane na BJ ja mam ten wózek i gondole są małe. Ja rodziłam 17.04. czyli moje dziewczynki kończą lada moment 3 m-ce i szczerze mówiąc nie mają w gondolach już zbyt dużo miejsca, a nie są jakimiś dużymi dziećmi, bo przy urodzeniu ważyły 2050g i 2075g, a teraz ok 5kg. Nie wiem, czy dam radę dociągnąć do 5 miesiąca w tych gondolach. I ja używam gondoli w lato, kiedy dzieci nie są ubrane grubo.
Poza tymi małymi gondolami wózek jak dla mnie jest rewelacyjny. Ja dużo przemieszczam się samochodem i jego składanie i rozkładanie jest bardzo proste i szybkie. I jeszcze jedna rzecz: ten wózek nadaje się do prowadzenia po chodniku czy asfalcie, w innych warunkach strasznie trzęsie dziećmi.
 
reklama
Ja też oglądałam BJ na żywo i raczej na ten wózek się zdecydujemy. Fakt gondole nie są takie duże, ale mam nadzieję, że jakoś zimę przetrwamy :) Dziewczyny, które oglądały wózki w sklepie w Warszawie- Bliźniacze szczęście- ja też mam wrażenie, że pani chyba jest wielką fanką BJ, bo nas też namawiała na ten wózek.
Ja muszę w końcu ogarnąć najpotrzebniejsze rzeczy, bo jesteśmy w lesie:) Ani wózka ani łóżeczek...:)

aga3004- mój lekarz ma takie podejscie do mam bliźniaczych, że woli dmuchać na zimne i faktycznie w 35-36 tc chce mnie położyć do szpitala na obserwacje i czekać do porodu. Zresztą on jest zdania, że ciążę bliźniaczą powinno się rozwiązać w okolicach 37 tc. Zresztą mam tego samego lekarza co Dagos, więc ona już to przeżyła :)

Cieszę się, że już coraz bliżej do porodu, ale te ostatnie tygodnie strasznie mi się dłużą:-D
 
Adb7 fakt ale mam nadzieję że damy radę. W spacerowkach będą przecież jeździć najdłużej :-)
Ineska ciekawe ile ja wytrzymam a raczej księżniczki mi dadzą :-D
 
Hej dziewczyny. Poczytaj Was od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłam do Was dołączyć. Mam na imię Magda i jestem w 23 tygodniu ciąży 1o2k. W brzuchu mieszkają dziewczynki ☺mam już córeczkę niespełna 2,5 letnią i powiem że jestem przerażona jak go będzie. Julia to dziecko hiperaktywne czyli po prostu diabeł wcielony, niestety nie możemy liczyć na pomoc babć ponieważ obie pracują. Do mnie chyba wciąż nie dociera że będą 2 dzieciaczki i pewnie do rozwiązania (11.11) nie dotrze, ale wiem że nie mam wyjścia i muszę dać radę więc nie marudzi. Dziś byłam na wizycie dziewczyny ważą 580 i 560.
Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona.
 
Madziawse7 to widzę ze będziemy miały podobnie. Moja Julka też w tym samym wieku i też diabeł wcielony lub chłopak w spódnicy :-D no i będę miała też dwie dziewczynki.
 
ineska a bedziesz do niego chodzila po porodzie? bo ja juz musze isc na kontrole i waham sie czy do niego.....


Dagos jeszcze nie wiem,,, Powiem Ci, że ja przerobiłam już kilku lekarzy i on wydaje się w miarę ok. Tylko w ciąży byłam u czterech lekarzy i on na serio potrafi się przynajmniej zaangażować. Trochę męczy mnie czasami to, że jest taki wyluzowany i do przesady miły, ale lekarzem jest chyba dobrym. Opinie na znanylekarz.pl ma bardzo dobre. Oczywiście pewnie zdecyduję już po porodzie- zobaczę czy zrobi mi cc i zainteresuje się czymkolwiek jak będę w szpitalu.

Mnie w ogóle przerażają lekarze- jeszcze przed ciążą byłam chyba u 6 ginekologów, bo nie wiedziałam co mam zrobić z torbielami na jajnikach- czterech kazało mi usunąć i od razu dostawałam skierowanie do szpitala, a dwóch mówiło mi, żebym absolutnie ich nie ruszała...I bądź tu mądrym komu wierzyć. W końcu uwierzyłam mniejszości i torbiele zostały.
 
Witam Was kobitki :) Ja wczoraj byłam na wizycie. No i jedna córcia zrobiła nam psikusa bo ułożyła się poprzecznie. Co prawda pani doktor powiedziała, że mogę rodzić silami natury bo pierwsza lalunia jest ułożona główką do dołu, ale nie daje mi gwarancji, że drugiej nie trzeba będzie wyciągać przez cesarke. Więc nie będę ryzykować podwójnej meczarni ani dla siebie ani dla dziewczynek i zdecydowaliśmy z M że idziemy na cesarkę. Jeszcze półtora tygodnia muszę jakoś wytrzymać i już będę miała moje kruszynki. W poniedziałek mamy kolejne USG i już dokładną datę porodu. Pozdrawiam Was wszystkie i witam serdecznie nowe forumkowiczki :)
 
reklama
Majeczka super, to już szybko zleci i będziecie mieli swoje dziewczynki :) A ile ważą? Jak Ty się czujesz?

Ja niby nie mam dużego brzucha, nie przytyłam jakoś za dużo, ale dzieciaki ważą już razem 4,5 kg i jest mi ciężko nawet chodzić, ale jakoś dam radę :)
 
Do góry