reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

cannot nie umiem Ci tego dokładnie wytłumaczyć, ale w ciąży z Dominikiem też lekaż na skracającą sie szyjkę zapisał mi luteinę.
Ona nie pozwala się szyjce skracać. No w każdym razie ma na pewno na nią dobry wpływ :)

Anfulka ​będzie dobrze, a maluszki sobie poradzą. Nie wiem co Ci napisać ale myślami i modlitwą jestem przy Was!
 
reklama
Cannot- u mnie trudności z oddychaniem pojawiły się już ok. 17 tyg. Zależało to od tego jak dzidziusie się ułożyły. No i tak w zależności od dnia raz jest super a czasem cały dzień nie mogę wziąć normalnego oddechu.
Luteina ma dobre działanie na szyjkę, np. w Stanach nie stosują nic innego na to. Oczywiście nie ma gwarancji ale według badań pomaga tzn. w dużym skrócie zatrzymuje to skracanie. U mnie wszystkie leki na czele z luteiną+ leżenie spowodowały że z29 mm zrobiło się 41 mm, mm więc efekty były i mam nadzieję że nadal są.
 
Ostatnia edycja:
Kamilasze na ktg wszystko wyszlo ok. Teraz mam zapisac sie na wizyte na 24-go. Najbardziej zaskoczyla mnie waga dzieci wg usg. W ub wtorek mialy 2600 i 2650. A teraz niby 2700 i 3300. Nie wiem jak to mozliwe zeby przez tydzien taka roznica sie zrobila.
Ale lekarka powiedziala ze jest wszystko ok. Szyjka ma 3,3cm. Cesarke pewnie mi zrobia w 38 tyg. Czyli na przelomie lutego i marca.
Fajnie masz ze Ty juz niedlugo bedziesz miala termin. Ale moze rzeczywiscie jakos sie spotkamy.
Anulfka - dzisiaj czytalam w necie kilka historii dzieci urodzonych w 25 26 tyg ciazy. Wszystkie z happy endem. Zreszta pamietam jak moja gin opowiadala ze ostatnio mieli u siebie w szpitalu taki przypadek. Maluszek byl bardzo drobniutki ale walczyl i dawal sobie lepiej rade niz wieksze wczesniaki i tak podobno czesto jest. U Was tez na pewno tak bedzie. Zwlaszcza ze jutro tyle z nas bedzie za Was kciuki trzymac:-)
 
Milla - musisz dobrze karmić te dzieci, że rosną w takim tempie:-) Jak tak dalej pójdzie to i prawie pod 4kg Ci dobiją :happy2:

Ja leżę w łóżku i zastanawiam się co robić? Jechać do szpitala czy nie? Brzuch twardy, ale dzieci tak mi dzisiaj cały dzień dają popalić, że może dlatego na wieczór tak mi stwardniał ten brzuch. Sama już nie wiem:confused: Idę spać. Kolejna niepewna noc. Normalnie można zwariować:baffled:
 
Dziewczyny oswiecilyscie mnie:) dzieki, teraz to z wieksza nadzieja bede brala ta luteine. Moze i mi pomoze chociaz do 35 tyg wytrzymac.

Milla- jak ja bym chciala miec takie duze juz bobaski:) super, niech rosna.

Emilek- jak po nocy? Lepiej juz z brzuchem?
 
Milla76 twoje dzieciaczki mają naprawdę imponującą wagę:tak:
Cannot bierz koniecznie. Już kiedyś pisałam, że luteina jest bardzo dobrze przebadanym lekiem dla kobiet w ciąży więc z pewnością Ci nie zaszkodzi a pomóc może na pewno.
Ja od wczoraj słabo czuję jedną z dziewczynek i już o niczym innym nie myślę, tylko o tym czy z nią wszystko w porządku. Do tej pory tak mnie kopała po pęcherzu, że aż bolało a teraz nic:-(. Tłumaczę sobie, że może zmieniła pozycję i dlatego mniej odczuwam jej ruchy ale nie wiem:-(. Zwariuję chyba.
 
Noc przespana w swoim łóżku. O dziwo nawet nie obudziłam się na sikanie :-D
Czyli kolejny dzień do przodu. Wieczory są najgorsze, bo wtedy brzuch zaczyna boleć i twardnieje. Mam nadzieję, że wytrwam do wtorku, bo na weekend nie bardzo chciałabym się kłaść do szpitala:baffled:

Mi luteina nie bardzo pomaga, ale kazali to biorę ;-) Mam nadzieję, że Tobie cannot więcej pomoże:happy2:
 
Ja od wczoraj słabo czuję jedną z dziewczynek i już o niczym innym nie myślę, tylko o tym czy z nią wszystko w porządku. Do tej pory tak mnie kopała po pęcherzu, że aż bolało a teraz nic:-(. Tłumaczę sobie, że może zmieniła pozycję i dlatego mniej odczuwam jej ruchy ale nie wiem:-(. Zwariuję chyba.

Ja też tak mam czasami. Chłopca raz ponad dwa dni nie czułam i zaczęłam się bardzo obawiać. Starałam się trochę go dziobać w brzuch i mówić żeby dał mamusi jakiś znak, że wszystko jest ok. Zazwyczaj to pomagało:happy2:
 
Adb7- nie denerwuj sie na zapas, moze lezy od strony Twojego serca slucha bicia ( ja tak mam z jednym chlopcem- jest spokojniejszy) . Albo tak jak piszesz zmienila pozycje lub jest juz za ciasno i nie wyczuwasz drobnych ruchow.

Emilek- to dobrze ze noc spokojna, zawsze do przodu:)

Jednym luteina pomaga innym nie, ale tak jak pisze adb7 na pewno nie zaszkodzi.
Okaze sie, za 2 tyg wizyta:)
 
reklama
adb ja tak samo, jedna mnie kopała po pęcherzu a teraz nie kopie i też się zastanawiam o co chodzi, druga za to fika za dwie, może zmieniła pozycję, też chyba zwariuję :) myślałam, że jak już poczuję ruchy to będzie z górki a jednak nie :)
 
Do góry