Cześć dziewczyny, jestem nowa i od jakiegoś czau czytam Wasz wątek, chciałabym do Was dołączyć, bo jestem w 9 tyg ciąży. 3 tygodnie temu dowiedziałam się, że to bliźniaki. To moja pierwsza ciąża ale takiej wiadomości się nie spodziewałam, powoli oswajam się z tą myślą ale pierwsze dni po otrzymaniu wiadomości byłam naprawdę przerażona. Pozdrawiam Was serdecznie.
reklama
KPe007
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2013
- Postów
- 334
Ja też byłam przerażona,że to bliżniaki,ale tylko chwilę,teraz nie wyobrażam sobie,że miałoby być tylko jedno;-)i też jestem w 9-tym tygodniu;-)Cześć dziewczyny, jestem nowa i od jakiegoś czau czytam Wasz wątek, chciałabym do Was dołączyć, bo jestem w 9 tyg ciąży. 3 tygodnie temu dowiedziałam się, że to bliźniaki. To moja pierwsza ciąża ale takiej wiadomości się nie spodziewałam, powoli oswajam się z tą myślą ale pierwsze dni po otrzymaniu wiadomości byłam naprawdę przerażona. Pozdrawiam Was serdecznie.
Julianna trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę. Na pewno wszystko będzie dobrze. Do połówkowego USG jeszcze masz trochę czasu, prawda?
Witam również nowe koleżanki na forum
A Karmelovej gratuluję dotrwania tak długo bez zwolnienia. Mam nadzieję, że też tak wytrzymam jak Ty. Teraz zamiast pracy będziesz mogła zająć się przygotowaniami i to na pewno zabierze Ci trochę czasu. No i odpoczywaj - bo potem będzie Ci tego brakowało. W poprzedniej ciąży wolne miałam tylko dwa tygodnie przed porodem i bardzo żałowałam, że nie dłużej. Mogłam się wyspać na zapas, nadrobić zaległości w czytaniu. A ja głupia skoncentrowałam się na porządkach, skręcaniu nowych mebelków:-) (nie wiem jak to wtedy robiłam, bo teraz to mi ciężko schylić się po cokolwiek)
Witam również nowe koleżanki na forum
A Karmelovej gratuluję dotrwania tak długo bez zwolnienia. Mam nadzieję, że też tak wytrzymam jak Ty. Teraz zamiast pracy będziesz mogła zająć się przygotowaniami i to na pewno zabierze Ci trochę czasu. No i odpoczywaj - bo potem będzie Ci tego brakowało. W poprzedniej ciąży wolne miałam tylko dwa tygodnie przed porodem i bardzo żałowałam, że nie dłużej. Mogłam się wyspać na zapas, nadrobić zaległości w czytaniu. A ja głupia skoncentrowałam się na porządkach, skręcaniu nowych mebelków:-) (nie wiem jak to wtedy robiłam, bo teraz to mi ciężko schylić się po cokolwiek)
kasiamama
Zaangażowana w BB
Adb7 witamy Gratuluję podwójnego szczęścia i wpisuję Cię na listę
1. | Flis12053 | 15.listopad.13 |
2. | Justynia882 | 29.listopad.13 |
3. | Paolka | 29.listopad.13 |
4. | Kasiamama | 30.grudzień.13 (24 grudnia) |
5. | Aneszka81 | 2.styczeń.14 (30 grudnia) |
6. | Jjka | 5.styczeń.14 |
7. | Jok | 6.styczeń.14 |
8. | Karmelova | 7.styczeń.14 |
9. | Napierajka | 8.styczeń.14 (20 grudnia) |
10. | Effcia123 | 11.styczeń.14 |
11. | Hannah34 | 2.luty.14 |
12. | Maya12 | 15.marzec.14 |
13. | Milla76 | 15.marzec.14 |
14. | Julianna | 20.marzec.14 |
15. | Misiarska | 2.kwiecień.14 (30 marca) |
16. | Nanka | 4.maj.14 |
17. | Nana7ma | 10.maj.14 |
18. | Paulinka_uk | 10.maj.14 |
19. | KPe007 | 15.maj.14 |
20. | Adb7 | 15.maj.14 |
21. | Monika_83 | 24.maj.14 |
Dziękuje Kasiamama za przekazywanie informacji. Tak wiec od wczoraj jestem w domu, wypuścili nas,a teraz czekać do 36 tygodnia :-)
Gratulacje dla nowo Rozpakowanej Mamusi.
I wskoczyłam na pierwsze miejce......mam coraz większego stressa.
Gratulacje dla nowo Rozpakowanej Mamusi.
I wskoczyłam na pierwsze miejce......mam coraz większego stressa.
kasiamama
Zaangażowana w BB
Flis bardzo się cieszę, że resztę oczekiwania możesz spędzić w domu Mnie niedługo czeka wizyta w szpitalu, żeby maleństwa dostały sterydy na rozwój płuc no i mam nadzieję, że potem też będę mogła wrócić do domu. Mam nakaz leżenia, a w domu zawsze to lepiej niż w szpitalu...
Kasiamama no ja też musiałam dużo leżeć, ale teraz to już dużo bezpieczniej. Czekam kiedy maluchy zechcą wyjść na świat. Najgorsze tylko jest to że do szpitala w którym mam rodzić mam 90 km.
Chociaż znając mój charakter to po drodze nie będe przeżywać,za to mój mąż owszem:-)
W szpitalu leżeć to masakra, czas się dłuży więc trzymaj się jak najwięcej w domku
Chociaż znając mój charakter to po drodze nie będe przeżywać,za to mój mąż owszem:-)
W szpitalu leżeć to masakra, czas się dłuży więc trzymaj się jak najwięcej w domku
reklama
kasiamama
Zaangażowana w BB
Flis a powiedz mi, Ty masz planowane cc czy jak wszystko będzie dobrze to sn? I czy Twoje maluchy dostały sterydy na płuca?
Podziel się: