Ciąża bliźniacza

[jasmina84]

Katka, na wstępie baaaaardzo CI gratuluję Czekałam z niecierpliwością kiedy napiszesz Ja myślę, że to jest tak mała ciąża, że nie ma co się tym martwić ,a na pewno 3 dzidzia dogoni pozostałą dwójkę. Pewnie przy kolejnym USG już będzie wszystko dobrze widać. Ważne, że serducha biją i Ty czujesz się dobrze. a teraz śmigaj do łóżka odpoczywać.

 

[pikka]

ale wiadomość katka :-) no to teraz dużo odpoczynku i dbaj o siebie ile mozna!

 

[marcikuk]

katka - super, gratuluje potrójnie. Ciaza jeszcze wczesna wiec dopiero pozniej bedzie widac jak tam rozmiarowo to wyglada. Najwazniejsze ze serduszka sa i maja sie dobrze. Odpoczywaj i dbaj o siebie.

Dziewczyny ja slyszalam ze te piersze ruchy to takie babelki, motylki w brzuchu itp. A czy moga byc kucia??? Mnie od wczoraj kuje raz z jednej raz z drugiej strony, nie sa to kucia bolesne. dzisiaj emek moj palcem naciskal mi brzuchol i dokladnie w tym miejscu gdzie naciskal poczulam kucie. Nie wiem co myslec. Czekam na te pierwsze ruchy jak na zbawienie.

 

[sylha]

Witam raniutko:-)

Katka- gratulacje 3 i niech tak zostanie i tak jak dziewczyny piszą, wążne,że serduszka biją!!!!Ja się na pęcherzykach nie znam, ale na mojej grupie dziewczyny jak pokazywały zdjęcia USG- na Twoje czekam z niecierpliwością, to pęcherzyki też miały różne, duże, małe, także głowa do góry!!!!!

Oj mi upał wczoraj dał znów wyjątkowo popalić, kiepski dzień....

Na na wychowawczym na pewno zostaję, bo nie mam z kim dzieci zostawić a oddawanie do żłobka w moim wypadku się nie kalkuluje, bo praca w przeciwnym kierunku i cała wypłata by poszła na żłobek i dojazd- to już wolę sama dzieciaczki mieć dzieciaczki na oku:-)

 

[wiolka5]

cZEsc dziewczyny.KATKA-serdecznie gratuluje:-):-):-)teraz juz musisz szczegolnie na siebie uwzac!odpoczywaj ile sie da.
u mnie wczoraj przeszla burza z gradem.powietrze sie oczyscilo ale znowu robi sie skwar!w nocy pobolewal mnie brzuch-ciagnal ze wszystkich stron.jak tam nocka u was?

 

[pikka]

wiolka dalej się trzymasz:-) brawo:-)

marcikuk ja pierwsze ruchy czułam jak takie delikatne dotknięcia palcem od środka, nie żadne przelewanie czy motyle, zupełnie inaczej. I w obu ciążach było tak samo więc u Ciebie pewnie to też to

noc nie najgorsza, choć burza do nas nie dotarła to musiała być gdzieś w okolicy bo zrobiło się chłodniej no i bez atrakcji porodowych więc na plus:-) ale widzę że dziś też upał będzie i to chyba gorszy bo słońce świeci na całego

 

[aga2513]

Marcikuk ja też pierwsze ruchy czułam bardzo wcześnie bo też koło 17 tygodnia i czuć to było tak jakby ktoś pukał tak delikatnie w środku

 

[Zgredzik 82]

Witam Dziewczyny!
katka2012 gratulacje! Wielkością pęcherzyków się nie martw, u mnie też na początku jeden z pęcherzyków był 1/3 wielkości drugiego. A teraz dzidzia z tego pęcherzyka jest większa.

Byłam dzisiaj u laryngologa – bo już nie dałam rady z tym moim bólem gardła (2 godziny w nocy tylko spałam). Diagnoza: zapalenie krtani i tchawicy no i antybiotyk mnie nie ominie. Ledwie mówię, ledwie dysze a do tego jeszcze te upały, koszmar!

 

[sylha]

Zgredzik- współczuję męki, zdrowiej szybko!!! Niestety, ale to wina klimy, najgorsze są sklepy ja dzisiaj wchodząc z dworu do jednego to myślałam, że szoku termicznego doznam tak różnica temp.....

Ja się zaczynam martwić moimi dzieciątkami, bo jeżeli nadal są ułożone jak do tej pory to czuję córcię, ale małego już nie:-(

 

[pikka]

sylha tym raczej radzę się nie schizować bo do głowy można dostać. Ja do tej pory mylę te nogi, ręce itd. Więc już dawno przestałam się tym stresować. Cały czas wydawało mi się że tylko synka czuję a córci nic a nic. A po raz kolejny na ktg okazuje się że to dziewcze tak rozrabia a chłopiec grzeczniutki. Po prostu ją mniej czuję i mylę z nim. A odczywanie ruchów zależy od tego gdzie jest łożysko umiejscowione, ono bardzo amortyzuje te kopniaki.

Właśnie wróciłam z ktgi skurczy brak. Tzn jakieś tam wyszły ale były mniejsze nawet niż te które miałąm w szpitalu 2 tyg temu leżąc cały czas
Położna mówiła że jesli wody mi nie odejdą bo z tym to nigdy nie wiadomo to powinnam jeszcze do połowy lipca dotrwać oby miała rację. A w ogóle to ogłaszam wszem i obec że przed 12 lipca nie rodzę bo jest za ciepło!!! od 12 ochłodzenie to pomyślę :-)