reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

ankoś ja też na razie nie puchnę;-) a co do kolejek w poradniach w ogóle gdziekolwiek to jest masakra:szok: choc ja ostatnio spotkałam dość życzliwych ludzi w poradni dermatologicznej,o dziwo mnie przepuścili bez żadnego ale,czyżby spoleczenstwo zaczęło sie zmieniać a może zależy na jakich ludzi się trafi???

No i oczywiście u mnie tez grzeje niesamowicie,uff.
 
reklama
mój tata wczoraj był u lekarza i wrócił oburzony bo stwierdził że straszne chamstwo u nas jest. jako jedyny przepuścił kobietę z małym dzieckiem a później taką w zaawansowanej ciąży. większość osób w poczekalni to były kobiety ok 40-50 lat i żadna nie pomyślała o tym, tylko jeszcze marudziły jak duszno itp. a to one powinny bardziej zdawać sobie sprawe jak to jest być w ciąży.
brak słów.
 
witajcie dziewczynki
nie bylo mnie chwilke bo maz zabral kompa do malej naprawki
u mnie tez bedzie niezly upal ale na szczescie ratuje mnie wiatrak i narazie jest ok
wczoraj bylam na niespodziewanym badaniu bo pojawily sie regularne skurcze noi oczywiscie rozwarcie sie powiekszylo mimo lezenia
a na dzisiejszej wizycie ordynator mnie dobił
powiedzial ze musza odstawic juz na dniach fenoterol dozylnie ze wzgledu na infekcje ktora moze sie pojawic przy tak duzym rozwarciu noi nie moga doprowadzic do porodu łózkowego -czyli w moim rozumieniu zeby przypadkiem nie zaczela sie akcja porodowa wiec za tydzien poltora beda przygotowywac mnie do ciecia cesarskiego to tyle u mnie
wiec musialam sie wyplakac zeby mi ulzylo i teraz próbuje oswoic sie z ta mysla
 
mati Kochana...nie wiem co mam Ci powiedzieć,aż mi Ciebie żal i serce sie ściska,czyli rozwarcie już około 5cm:szok: Trzymaj się nam jak najdłużej!!!Kurczę dlaczego rozwarcie postępuje mimo tego że się oszczędzasz i bierzesz leki???Rośnijcie dzidzie jak najszybciej i przybierajcie na wadzę:tak:

ankoś masz rację bardziej chamskie są kobiety a przecież powinny wiedzieć jak to jest gdy jest się w ciąży,szkoda słów!!!
 
Mati a dlaczego nie można poczekać aż natura sama zadziała?tylko cesarka?Będzie dobrze kochana,ja w to cały czas wierzę.

Ciekawe co ta moja ginka jutro mi powie.Tak dziwnie się czuję,jak na krótko przed porodem mojej Nikoli.Niech tam jeszcze sobie siedzą w brzuszku grzecznie.
 
dziewczyny niewiem dlaczego rozwarcie sie powieksza mimo lezenia
wiem ze bedzie masakra jak odstawia mi fenoterol
niewiem dlaczego odrazu cesarka
dzieci chyba nadal leza poprzecznie i posladkowo zobaczymy na usg
w sobote mam dostac 3 dawke sterydow
jeszcze bym chciala zeby wazyly po chociaz 1500gr
anuska a ty jak sie czujesz przed porodem?
lilly tobie juz tez malutko zostalo
ta dziewczyny krora rodzila w 34 tyg odrazu z maluchami byla w domu i jest wszystko ok
wiec mysle ze na to reguly nie ma
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczynki,

nie było mnie u Was od czwartku i czytam i czytam i doczytać nie mogę :-(no to się chociaz przywitam i dobrego dnia Wam pozyczę :-)
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze i zgodnie z planem..jakies nowe bable na świecie sie pojawiły?
pewnie upały wam doskwieraja, co?

a ja w niedzielę przecholowałam z praca w ogródku..Małe spały, a ja dorwałam się do tych wszystkich chwastów, które sobie spokojnie rosły i smiały mi się w nos, bo przecież w ciaży schylić się nie mogłam...no i jak jeden bok ogródka oporzadziłam (czyli schylanie+siła do wyrwania traw), tak do dziś boli mnie brzuchol...juz nigdy wiecej w takiej ilosci...z drugiej strony nie wiem jak to sie ma do tych ćwiczeń po porodzie..tłumaczę sobie, ze to jak ćwiczenia było, ale nie wiem czy sobie krzywdy nie zrobiłam..:-(

aaaaa..i jeszcze Wam powiem, że deska do prasowania stała się stałym wyposażeniem salonu...Dziewczyny, normalnie nie nadązam... już wczoraj sie zbuntowałam i stwierdziłam, ze jak tak beda brudzielce sikac i brudzić, to prasowane będą nosiły tylko od święta..:-D
 
No właśnie położenie dzieci wszystko rozstrzygnie,dobrze że dostajecie sterydy na rozwój płucek,wydaje mi się że około 2kg powinny ważyć:tak:

Lilly ja takie dziwne samopoczucie mam od tygodnia,w piątek mam wizytę ale jak dziś alboo jutro gorzej się poczuję to jutro pojedziemy do gina,na ostatniej wizycie w ogóle nie sprawdzał mi szyjki także nie wiem czy moje rozwarcie postępuje czy nie w 33tc miałam jak to określili w szpitalu szparkę....

Aimee to masz wesoło:-D A z tymi chwastami w ogródku to chyba rzeczywiście za wcześnie sie rwiesz:tak: to już widzę że doszłaś do siebie po porodzie skoro się bierzesz za takie prace.A jak małe?Grzeczne są?jak radzisz sobie z karmieniem?
 
Ostatnia edycja:
Dzieki na komplementy dziewczyny, na zdjeciach brzuch wyglada na mniejszy niz w rzeczywistosci. Z tym karmieniem piersia to ja chce sporobowac jak najwiecej w pierwszym miesiacu, bo beda tu moi rodzice, ktorzy moga przy nas skakac caly dzien, podajac a to dzieci a to jedzenie, na dluzsza mete to sie okaze co bedzie, pewnie mieszane karmienie z butelka, bo inaczej to nic innego bym nie robila tylko karmila caly czas.
A z innej beczki to przez weekend widzialam kobiete w restauracji, ktora karmila piersia dziecko na oko 3-4 letnie. Najlepiej, ze te dziecko normalnie z nimi zjadlo obiad (i nawet malze!) a potem cyc. To juz dla mnie zbyt ekstrymalne, nie wyobrazam sobie karmic chodzacego dziecka nawet takiego rocznego, a co dopiero takiego kolosa!

Mati, nie przejmuj sie, jak ma byc cc to nic nie zrobisz, wazne by maluchy zdrowe byly. Znam parke blizniat urodzonych w 30 tygodniu i nie zauwazylabys roznicy, a moze jeszcze przetrzymasz jakis czas. Ja cos tez czuje, ze bedzie u mnie cc, chyba ze sie obroca(choc nie wiem, gdzie tam znajda miejsce w tym moim brzuchu).

Ide dzis auto odebrac-a w sumie to kupic, sama, az sie boje, bo gdzie tam ja i auto, nic sie nie znam, ale wszystko juz umowione, tylko zaplacic, podpisac i zostawic mojego starego charczka. No i dojechac do domu! to raptem 5km a chyba z godzine bede jechala ta dluga krowa! A jeszcze musze do lekarza zajechac, taki stres z parkowaniem (a ja nie poczatkujacy kierowca, prawo jazdy mam juz 13 lat, tylko niezbyt mnie auta interesuja, na ogol tylko moje i do tego male). Damy jakos rade, jak zobacza ciezarna za kierownica to moze wykaza zrozumienie dla mojego slimaczego tepa. A w ogole to ostatnio ciezko mi sie obracac by spojrzec w tyl przy parkowaniu, bo brzuch jest niezbyt zwrotny.
 
reklama
anuska mysle ze mniej beda wazyc 2,5 tyg temu wazyly ok 1200gr to niewierze ze juz do 2 kg by dobily
ale bardzo bym sie cieszyla jak by tak bylo
tu lekarze maja jakies glupie poglady
wczoraj na obchodzie byla moja gin i mowila zeby lepiej nie robic usg bo nie mozna za czesto pobudzac mojej macicy do skorczy z reszta inni lekarze to samo mówia
 
Ostatnia edycja:
Do góry