reklama
Wiolka no fakt to nie ciekawie masz ze snem.Ja śpię z rogalem i robie sobie z niego wałek pod nogi.Wczesniej miałam rwanie nóg ale zwiększyłam dawkę magnezu i jest lepiej.Ja to chyba dopiero nad ranem zasypiam ostatnio przez zgagę.Ja też puchnę,ale spodziewałam sie tego niestety.
Cailina nie ja nie biorę stoperów do szpitala
Mati zgadza się w szpitalu to już całkiem nie da się spać.Jak leżałam do położna przychodziła o 22ej,potem słuchanie tętna o 24ej i o 5ej rano znów a o 6ej ciśnienie i jakieś inne zabiegi.W nocy tez leki dostawałam,no i niestety jak się ma współlokatorki to też nie zawsze jest fajnie zwłaszcza jak ktoś chrapie:-)
Cailina nie ja nie biorę stoperów do szpitala
Mati zgadza się w szpitalu to już całkiem nie da się spać.Jak leżałam do położna przychodziła o 22ej,potem słuchanie tętna o 24ej i o 5ej rano znów a o 6ej ciśnienie i jakieś inne zabiegi.W nocy tez leki dostawałam,no i niestety jak się ma współlokatorki to też nie zawsze jest fajnie zwłaszcza jak ktoś chrapie:-)
lilly biedna jestes z tym puchnieciem:-
-(
mi wczoraj gin powiedzial ze mam szczuplutkie nózki i zgrabne kolanka i ze wygladam bardzo dobrze hehe taki kobieciaz z niego ze mala bania pozatym dodal ze juz dawno powinnam byla urodzic pierwsze dziecko :-):-) no niezly zartownis
-(mi wczoraj gin powiedzial ze mam szczuplutkie nózki i zgrabne kolanka i ze wygladam bardzo dobrze hehe taki kobieciaz z niego ze mala bania pozatym dodal ze juz dawno powinnam byla urodzic pierwsze dziecko :-):-) no niezly zartownis
Mati Tobie nóżki nie puchną dlatego,że ciągle leżysz 
Ja w sumie dziś wstałam tylko kilka razy i już wystarczyło,żeby wyglądać jak bania no i na pewno ciepła pogoda temu służy.Jak nie jestem spuchnieta to też wyglądam ok.Nikt mi nie wierzy,że przybrałam już 18kg.Tylko brzuch mi wystaje i piersi mam duze.Mati kiedy masz to usg?Bo ja teraz 8.05 znów mam wizytę.Coraz częściej.Miałam co 2 tyg a teraz co 10 dni.Co tam dobrego w szpitalu na obiadek dali?
Gdzie się dziewczyny pochowałyście?
Ja w sumie dziś wstałam tylko kilka razy i już wystarczyło,żeby wyglądać jak bania no i na pewno ciepła pogoda temu służy.Jak nie jestem spuchnieta to też wyglądam ok.Nikt mi nie wierzy,że przybrałam już 18kg.Tylko brzuch mi wystaje i piersi mam duze.Mati kiedy masz to usg?Bo ja teraz 8.05 znów mam wizytę.Coraz częściej.Miałam co 2 tyg a teraz co 10 dni.Co tam dobrego w szpitalu na obiadek dali?Gdzie się dziewczyny pochowałyście?
ja jestem
od rana u nas grzmialo a teraz znowu goraco i jestem wyczerpana
sil nie mam nawet pisac
ja mam z 10 kilo na plusie no wlasnie ale nie puchne bo leze
na wieczornym obchodzie zapytam kiedy te usg bo mialo byc w tym tyg ,moze jutro
od rana u nas grzmialo a teraz znowu goraco i jestem wyczerpana
sil nie mam nawet pisac
ja mam z 10 kilo na plusie no wlasnie ale nie puchne bo leze
na wieczornym obchodzie zapytam kiedy te usg bo mialo byc w tym tyg ,moze jutro
HEJ DZIEWCZYNY-u mnie tez skwar a teraz na deszcz sie zbiera.przyszedl maz z pracy pognal do apteki po sol i masc na bolace stopy i troche pomoglo.bylismy tez z moja mamcia chwile na naszej dzialeczce na grillu-5 min drogi ode mnie-i troszke sie wwyluzowalam.
MATI-cos tam w szpitalu ci pewnie daja przeciwbolowego zebys sie dobrze czula.widze ,ze mezus tez dba o ciebie.
LILLY-te wizyty po 30 tc sa czestsze-i pewnie juz ktg bedziesz miec.ja mam na pluse 13kg i brzuch przy moim wzroscie jest gigantyczny.wczoraj na bazarze jak mnie znajoma zapytala kiedy rodze a ja ,ze za 2 mc to zaczela wzdychac i az krzyknela-o matko.myslala biedaczka,ze ja na wylocie.
MATI-cos tam w szpitalu ci pewnie daja przeciwbolowego zebys sie dobrze czula.widze ,ze mezus tez dba o ciebie.
LILLY-te wizyty po 30 tc sa czestsze-i pewnie juz ktg bedziesz miec.ja mam na pluse 13kg i brzuch przy moim wzroscie jest gigantyczny.wczoraj na bazarze jak mnie znajoma zapytala kiedy rodze a ja ,ze za 2 mc to zaczela wzdychac i az krzyknela-o matko.myslala biedaczka,ze ja na wylocie.
Tak Wiolka,ale w pojedynczej ciąży częste wizyty to się zaczynają po 35tyg,a w tej w sumie od początku chodziłam często bo co 2 tyg,no a teraz co 10dni.Na ktg jeszcze za wcześnie :-) w szpitalu mi robili,ale ogólnie słabe zapisy wychodzą wcześniej.Po niedzieli mój ostro bierze się za przygotowanie pokoju dla dzieci,bo ja w sumie nie mam nic przygotowane i jakąś torbę do szpitala wypada wkrótce przygotować.Jeszcze sporo musimy kupić.Łóżeczka,komode z przewijakiem,wanienkę,pampersy itp gadżety.Jeszcze butelki ze dwie muszę dokupić.Mam zamiar chodzić w ciąży przynajmniej do 36 tyg :-):-) ale różnie to bywa.Jeśli mi się wyniki poprawią przed porodem to mam szansę urodzić tak jak chciałam czyli sn a jeśli nie to cesarka.
A jak tam u Was sprawy wyprawkowo zakupowe?
ale różnie to bywa.Jeśli mi się wyniki poprawią przed porodem to mam szansę urodzić tak jak chciałam czyli sn a jeśli nie to cesarka.A jak tam u Was sprawy wyprawkowo zakupowe?
reklama
LILLY-ja tez bym chciala dochodzic z brzuszkiem do 36 tc-zobaczymy.oj z tymi przygotowaniami to u mnie stanelo ,bo w maju z kasa krucho-mamy w ta niedziele 2 komunie.takze chyba reszta bedzie przelozona na czerwiec.ja zamowilam sobie aby dzisiaj koszule do karmienia-zeby miec z tym spokoj.przyjedzie maz to ci wszystko porobi-ja to juz sie nie nadaje do robienia czegokolwiek.a zawsze myslalam,ze mam taka dobra kondycje.ty LILLY pewnie dtez duzo lezysz-nie bola cie rece od lezenia na boku?musze i ja pomyslec nad rogalem,bo sie wykonncze a z tego co dziewczyny pisza to jest super sprawa.