reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

no i jeszcze muszę ponarzekać. słuchajcie od kilku dni mam jakieś takie straszne parcie brzucha w dół. a czasami podczas sikania jakby mi wypychało te moje narządy na zewnątrz. jakoś tak dziwnie... działo się wam coś takiego? są jakies standardowe objawy przy skracającej się szyjce albo tworzącym rozwarciu? bo zastanawiam sie czy to nie coś z tych rzeczy. może jutro mi się uda wskoczyć na wizyte do mojej ginki to sie dowiem czy nie przesadzam przypadkiem.
 
reklama
do_ro_cik - no z pozytywnym jak pozytywnym....boje się jak diabli, bo ja chciałabym rodzic w maju i SN a tu się cesarka kłania.no chyba, że cud sie zdarzy..z drugiej strony tłumaczę sobie, że nie ja pierwsza, wiec wszystki jest do przejscia..:baffled:najwyżej sobie porycze w szpitalu.o...

Ankos - no ja nie pomogę, bo w milionie możliwych przypadlosci, ktore mialam, akurat tak nie czulam...a szyjke mam rozwarta na 1 cm chyba od 25 tygodnia...
 
Hej dziewczyny, a mi cos ucho doskwiera, boli, ale poki co tylko jak leze albo go dotykam, jak siedze/chodze to jest ok, wiec poki co daruje sobie lekarza, ale jak zaboli to pojde. Zaliczylam lunchyk z tesciowa i mysle co by tu zrobic z reszta dnia, zyc nie umierac:-)
 
do_ro_cik - no z pozytywnym jak pozytywnym....boje się jak diabli, bo ja chciałabym rodzic w maju i SN a tu się cesarka kłania.no chyba, że cud sie zdarzy..z drugiej strony tłumaczę sobie, że nie ja pierwsza, wiec wszystki jest do przejscia..:baffled:najwyżej sobie porycze w szpitalu.o...

To mamy zupełnie inne nastawienie widzę, bo ja jakby mi ktoś kazał Sn, to bym płakała. Strasznie bym się bała, ze sie skończy i tak CC...a co z dziećmi...

Ale tak sobie myślę, ze taki czy inny poród, ważne żeby z dziećmi było dobrze :-) Żeby można je było szybko zobaczyć, nakarmić, patrzeć jak śpią (bo przecież będą spały, dadzą mamie odpocząć, no nie ;-))

cailina - moze sobie zwyczajnie odgniotłaś jak spałaś??

ankos - ja mam tak ale od paru dni...a jak doktor sprawdzał szyjke to się nieznacznie skróciła...nie wiem, też nie bardzo pomogę. Doktor najlepiej powie...może to macica Ci sie rozciąga???
 
Ostatnia edycja:
ANKOS-ja takie parcie czesto miewam,taki ucisk i tez czuje jakby mi mialo wszystko na wierzch wyjsc ale do tej pory nic zlego to nie oznaczalo.zobacze w srode czy nie ma zmian -na wizytce.
Kupilam sobie dzisiaj fajny turkusowy bawelniany szlafroczek do szpitala i musze dobrac do tego koszulke.
CAILINA-no tak na zwolnieniu to zyc nie umierac tylko czasami jest dylemat co z calym dniem zrobic-co by nie mowic to troche sie dluzy.ja tez bylam dzisiaj u tesciowej po obiadek-gotuje nam czesto i chociaz to mam z glowy.maz poszedl do pracy na 2 zmiane,lozko mi juz poscielil-ha ha ,bo ja przeciez niedawno wstalam.dobrze,ze piesek jest to na spacerek pojde sie przewietrzyc.
 
Wiolka cos w tym jest, ilez to mozna na zakupy chodzic..Moze sie dzis nawet za sprzatanie zabiore, choc lazienki porobie, zawsze cos:-D. Jutro ide od lekarza to przy okazji pare sklepow w miescie obskocze, a dzis na spacerek do sklepu po chleb i tyle.
 
cailina ja po kilku miesiącach siedzenia w domu (a chodzę normalnie tylko muszę się oszczędzać) mam już dosyć. już nawet doposażenie wyprawki nie sprawia mi tyle radości bo robię się już tym wszystkim znudzona bo brakuje mi ruchu i takiej prawdziwej aktywności. więc sprzątam, krzątam się po domu i codziennie zastanawiam się "co ja dziś mogę zrobić? ". a mogę już niewiele bo coraz częściej coś mi dolega. to jest okropne tym bardziej że za pare miesięcy zatęsknie za tą nudą i lenistwem. ahh... takie są uroki ciąży :-)
cieszmy się tym co mamy i dbajmy o siebie bo to = dbanie o nasze dzieci. :-)

jutro wieczorem jadę na badania - mam nadzieję że moja ginka znajdzie czas tak jak mi obiecywała i że nie zapomniała o naszym umówionym terminie. zaczynam się stresować.
 
Hej Dziewczynki dawno mnie tu nie było ale robiłam sobie odwyk od kompa.
Ostatnio za dużo siedziałam głownie na allegro szukając ciekawych ofert żeby najtaniej wyprawkę skompletować. Ale ostatnio korzystam z pogody, rozwiązuje sudoku i krzyżówki :D.
Ale przyszła piękna pogoda i przyszła moja alergia, kicham jak szalona smarkam na potęgę i oczy mnie pieką (a to jest najgorsze) ale za tydzień mam wizytę u gina i sie go zapytam czy mogę brać jakieś odczulacze.
Z uciążliwych rzeczy to zaczęłam chrapać :baffled: mój mąż mnie kopie w nocy i spać przeze mnie bidok nie może dlatego się trochę pospaceruję w nocy z pokoju do pokoju żeby sie wyspał do pracy.
Co do brzuszka to ostatnio jakoś tak nabrałam wydaje mi sie jakiś duży i to kwestia może ostatniego tygodnia gdzie tak przybrało mi się. Do tego zdaje mi się że dzieciaki chyba jakoś nisko sie osadziły bo odczuwam ich ruchy na pęcherzu najbardziej i jajniki jakoś mnie cisną.

Pozdrawiam was wszystkie i żeby dzieciaczki jak najdłużej siedziały w brzuszku i zdrowe sie porodziły :-)
 
reklama
dzidka witamy z powrotem :-) też lubię sudoku szczególnie wieczorami się za nie zabieram jak nie mogę zasnąć. mąż się ze mnie nabija że z dzieciaków to jakieś umysły ścisłe będą ;-).
Ostatnio też miałam taki tydzień w którym strasznie powiększył mi się brzuszek. Ja nawet jakoś tego nie zauważyłam ale mąż wrócił po tygodniu i był w szoku że tak urosłam :-)
chyba też muszę sobie zrobić odwyk internetowy :-)
a jak u ciebie z samopoczuciem?
 
Do góry