ankos86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2012
- Postów
- 479
mati my będziemy miały podobne terminy porodu. A te 3 miesiące to tak nam przeleci że szok. ciesze się i jednocześnie martwię czy dam sobie rade itp. Ja mam o tyle "komfortową" sytuację że mieszkamy w jednym domu z rodzicami i w razie potrzeby mama będzie na zawołanie. Ona już się cieszy bo uwielbia dzieci a ja martwie że się będzie za dużo do wszystkiego wtrącać. i tak sie to moje martwienie ciągnie. jeszcze mąż wyjeżdża po świętach do pracy do Austrii i będzie przyjeżdżał co 2 tyg na weekend a kontrakt mają na 4 miesiące - więc go nie będzie przy narodzinach dzieci (chyba że w weekend się uda) :-) nie tak to sobie wyobrażałam no ale wyboru nie mamy:-( jak mus to mus.