reklama
ja za kocykami i recznikami to sie rozejrze w tesco
czasem mozna kupic taniej niz na allegro
http://allegro.pl/reczniki-w-misie-100-bawelna-70-140-cztery-kolor-i2202442712.html
te reczniki fajne ale cena taka niska i wlasnie sie zastanawiam nad jakoscią
czasem mozna kupic taniej niz na allegro
http://allegro.pl/reczniki-w-misie-100-bawelna-70-140-cztery-kolor-i2202442712.html
te reczniki fajne ale cena taka niska i wlasnie sie zastanawiam nad jakoscią
mati ja kocyki wlasnie w tesco kupilam-czasami tam sa takie sliczne rzeczy ze oprzec sie nie mozna!najlepiej jak spytasz Pani przy kasie kiedy promocja bedzie(mi juz dwa razy podpowiedzialy-wysylalam wtedy mame i buszowala po sklepie duzo fajnych rzeczy udalo jej sie taniej kupic)
magda85-gdańsk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2009
- Postów
- 3 388
No myślę,że zawsze mniejszy lub większy stresik towarzyszy przed porodem.Ja bym chciała urodzić sn,ale jak to będzie to zobaczymy.Ciekawe jak twój synek zareaguje za kilka dni jak w domku pojawi sie rodzeństwo:-) Domyślam się,że masz już wszystko dopięte na ostatni guzik przed wielkim dniem?:-)
wiesz co, w sumie mam już wszystko oprócz adapterów do fotelików
wczoraj kupiliśmy rowerek biegowy dla Damianka od braci
ilu jest ludzi to nie wiemmagda-o kurcze faktycznie to lada moment,stresik normalny.Ja juz coraz czesciej obawiam sie porodem tym wszystkim...przy takiej cesarce duzo osob jest??dla mnie najgorsi sa Ci ludzie co stoja i sie gapia albo jak CI jeszcze studentow przyprowadza(ale wtedy bym skopala).A moze byc przy Tobie ktos z rodziny czy jest zakaz w Polsce?
ja też nie mam nic przeciwko studentom
u mnie od 24 tygodnia chłopaki ułożeni byli główkowo..między 32, a 34 Szymek sie przekręcił i teraz lezy raz podłużnie raz miednicowo.lily ja tez bym chciala sprobowac naturalnie poki co od dwoch tygodni pierwszy chlopak jest dobrze ulozony glowka w dol moze juz sie nie obroci??chociaz to pobozne zyczenie![]()
a dlaczego tak krótko chcesz karmić?lily mi nic a nic jeszcze nie leci,mam nadzieje ze to nie oznacza przyszlych problemow z karmieniem?i mam nadzieje,ze to nie genetyczne bo moja mama ani mnie ani brata wykarmic nie mogla naturalnie:/ chociaz ja tez chce max 3 miesiace karmic piersia a Ty?
ja już odkurzyłam, herbatke wypiłam i zbieram siły na kapiel, musimy zajechać jeszcze do ikea i do decathlonu po dętke do roweru
magda max 3 miesiace bo pozniej chcac nie chcac musze wrocic na 3 tygodnie troszke do pracy(co prawda nie na caly bozy dzien) ale jest to bardzo wazny okres dla firmy w ktorej pracuje i nie moge ich zostawic samych beda to dosc nieregularne godziny a karmienie piersia bardzo by wszystko skomplikowalo,do tego mamy wesele w Danii(gdzie maluszki-jesli ja wogole pojade zostana z babcia) a bardzo mi zalezy zeby byc na nim nasz najlepszy przyjaciel slubuje i do konca zycia bysmy zalowali ze nie bylo nas przy nim w takim momencie.
Do tego dochodza moje przekonania(nie jestem zagorzala fanka karmienia piersia i nie uwazam ze dzieci na mleku sztucznym maja gorsza odpornosc czy tez inne mity krazace wokol karmienia).Wiec ogolnie wszystko po trochu sie zebralo
A na poczatku karmic chce ze wzgledu na oszczednosc,no i oczywiscie nie ukrywam gadania z kazdej strony i oburzenia dlaczego nie karmie piersia...
A co do porodu faktycznie racja gdzies sie musza nauczyc natomiast mnie to przeraza bo mam kolezanki po fizjoterapii!!ktore mialy praktyki na porodowkach?!hmmm ciekawe po co im to...same do dzis nie maja zielonego pojecia
Do tego dochodza moje przekonania(nie jestem zagorzala fanka karmienia piersia i nie uwazam ze dzieci na mleku sztucznym maja gorsza odpornosc czy tez inne mity krazace wokol karmienia).Wiec ogolnie wszystko po trochu sie zebralo
A na poczatku karmic chce ze wzgledu na oszczednosc,no i oczywiscie nie ukrywam gadania z kazdej strony i oburzenia dlaczego nie karmie piersia...
A co do porodu faktycznie racja gdzies sie musza nauczyc natomiast mnie to przeraza bo mam kolezanki po fizjoterapii!!ktore mialy praktyki na porodowkach?!hmmm ciekawe po co im to...same do dzis nie maja zielonego pojecia
Co do karmienia to ja tez jestem zdania,że 3 miesiące wystarczy.Moją córcię też tyle karmiłam i jakoś przez 6 lat nie zauważyłam żeby przez to miała obniżoną odporność.Nie podoba mi się,że w polsce wielu ludzi patrzy z oburzeniem jak jakaś mama mówi,że nie chce długo,albo w ogóle karmić piersią.W przypadku bliźniąt na pewno biorę też pod uwagę to,że praktycznie sama będę z cała trójką moich dzieci w domu i nie chcę ciąglę z cycusiem latać bo chcę też poświęcić trochę czasu córce.To moje indywidualne podejście do sytuacji,wiadomo,że każdy ma swoje zdanie na temat karmienia.Co mogę powiedzieć o plusach karmienia piersią to bliskość maluszka i lepsze kupki,ale co do odporności to bym polemizowała.Właściwości pokarmu matczynego nie zawsze jest wysoka u każdej mamy,zależy też od tego jak kto się odżywia.Zobaczymy jak to będzie,póki co obstawiam 3 miesiące karmienia piersią.
reklama
ankos86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2012
- Postów
- 479
cześć dziewczyny!
A ja wczoraj zaszalałam. Tak mi się marzył grill że zdzwoniłam znajomych i pojechaliśmy wieczorem nad rzeke i trochę pogrillowaliśmy. Wprawdzie były tylko 3 stopnie na plusie ale trochę odżyłam. Jak za "dawnych" ;-)czasów. Tylko tego piwka mi brakowało:-( bo ja to straszny piwosz jestem :-) Jadłam wszystko czego nie powinnam ale nic mi nie było, żołądek nie bolał więc nie żałuje.
I nawet mi ochota na seks wróciła
oj potrzebowałam takiej odskoczni.
Dzisiaj jak co tydzień wybieramy się z mężem gdzieś na spacer. Zawsze jakąś górę zaliczaliśmy ale w tym stanie zostało nam tylko podjeżdżanie samochodem i spokojny spacer.
jak znajdę link do kocyków to wam podrzuce. moja siostra je zachwala i uważa że nic wiecej nie potrzeba i ma mi je kupic w prezencie. milutkie, ładne i nie grube.
Miłego dnia!!!
A ja wczoraj zaszalałam. Tak mi się marzył grill że zdzwoniłam znajomych i pojechaliśmy wieczorem nad rzeke i trochę pogrillowaliśmy. Wprawdzie były tylko 3 stopnie na plusie ale trochę odżyłam. Jak za "dawnych" ;-)czasów. Tylko tego piwka mi brakowało:-( bo ja to straszny piwosz jestem :-) Jadłam wszystko czego nie powinnam ale nic mi nie było, żołądek nie bolał więc nie żałuje.
I nawet mi ochota na seks wróciła
Dzisiaj jak co tydzień wybieramy się z mężem gdzieś na spacer. Zawsze jakąś górę zaliczaliśmy ale w tym stanie zostało nam tylko podjeżdżanie samochodem i spokojny spacer.
jak znajdę link do kocyków to wam podrzuce. moja siostra je zachwala i uważa że nic wiecej nie potrzeba i ma mi je kupic w prezencie. milutkie, ładne i nie grube.
Miłego dnia!!!
Podziel się: