reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

witajcie
Nie wiem jak u Was, ale u mnie w mieście szał zakupowy dziś musiałam 100 razy prosić ludzi,żeby w sklepie rybnym dość ciasnym nie włazili mi na brzuch, nie jest on wielki(100cm w pępku), ale jak doszła bluza,kurtka,szalik to się powiększyłam, postawiłam dziś choinkę i zapachniało świętami
dalej zimno u mnie -13 a miało być cieplej
od dwóch dni czasem jak wstanę twardnieje brzuszek ale na chwile i puszcza, czy to normalne chyba tak co?, jeśli jest chwilowe?... cóż za los kobiet non stop muszą się bać o los swoich maluchów
p.s rozbraja mnie waga z suwaczka,moje dzieci prawie dwa tygodnie temu ważyły dziewucha 900gr,chłopak 800gr
 
reklama
Kurcze, a mnie do tych bóli w stawach biodrowych dołączyło się takie niezbyt przyjemne kłucie w pochwie od czasu do czasu. Zwłaszcza jak się ruszam. Martwię się, czy przypadkiem nie skraca mi sie ta szyjka coraz bardziej :confused: Miała któraś z Was takiego?
 
goga twoje dzidzie to jakies olbrzymy;) ja dzis sobie choineczke ubralam, ale stwierdzilam zdecydowanie, ze kobieta w ciazy i bombki ze szkla to nie jest dobre polaczenie. potluklam chyba z 5 szt;)
 
Milenka - dzieki za info. mysle ze jak moj M przyjedzie to sie wybiore do szpitala. niech zoabzcza co i jak. Napisz jeszcze prosze jak to u Ciebie wygladalo? Tzn. te bóle. Mnie dziaj bolalo 2 razy. Pierwszy rano ok 10,30 i trwalo ok 1 h no i pozniej o 14,30 i tez ok 1 h trwalo. Troche jestem wystraszona. W necie tez pisze ze to moga byc bole przepowiadajace. Kurcze... mam nadzieje, ze maluchy nie chce wyjsc tak wczesnie.
 
to i ja się melduję w nowej części:)
ivi, Ty się nie stresuj, wyluzuj ile możesz. JAkby co, to 31 tydzień lepszy na urodzenie niż taki 24 jak u mnie... Mam nadziejęże tej szyjce co pomoże bo leże plackiem.
 
Kurcze, a mnie do tych bóli w stawach biodrowych dołączyło się takie niezbyt przyjemne kłucie w pochwie od czasu do czasu. Zwłaszcza jak się ruszam. Martwię się, czy przypadkiem nie skraca mi sie ta szyjka coraz bardziej :confused: Miała któraś z Was takiego?
Witam w drugiej części:-)Ciekawe jak tam anulka???moira ja takie kłucia miałam dziś w nocy a do tego jakieś takie nieprzyjemne parcie na odbyt.Dziś doszły skurcze co pół godziny.Po odpoczynku jakoś minęło.Też jestem bardzo ciekawa jak z moją szyjką?Jeśli w nocy to się powtórzy to jadę do szpitala i niech tylko sprubują powiedziec,że to normalne to chyba uduszę:wściekła/y:Pozdrawiam;-)
 
reklama
Ja również jestem obecna, wraz z moimi dziewuszkami:-)

Byłam dziś z moim K u mojej Pani gin, no i pisze szybko co i jak...
Otóż z powodu puchnących stópek, mam zrobić badania, żeby wykluczyć zatrucie ciążowe mimo że ciśnienie jest ok i dr nie sądzi żeby tak było, ale woli dmuchać na zimne...Oprócz tego jadę jutro na test obciążenia glukozy, zobaczymy jak się po niej będą dziewczynki zachowywać, bo czytałam że u innych szalały po takich dawkach cukru:-D

Inne rzeczy też są oki, szyjka nawet nie drgnęla, więc jest fajnie, no i póki co dzidzie mają sporo miejsca i będą fikać i kopać jeszcze długo... a dziś ułożyły się poprzecznie, w pozycji 69 więc dają popalić w cały brzuch... No i równo rosną co jak wiecie bardzo ważne...Jedna ma 545g a druga 580g :tak::rofl2:
No i mogę się troszkę winka napić w święta:-D
A następne badanko za 2 tygodnie...

moira ja nie pomogę, ale myślę, że nie można też za dużo myśleć i zastanawiać się bo popada się w obłęd...wierzę że jest dobrze, i że wszystko się wyjaśni, oby to nie było nic takiego ;-) trzymam kciuki

konczę na dziś i trzymam kciuki, żeby się nikt zbyt wcześnie nie wypakował i żeby wszystkie dziewczynki święta spędziły w domkach a nie w szpitalach
Buzki dla brzuszków
 
Do góry