sylwina87
Zaangażowana w BB
No i się nabawiłam podwyższonej temperatury
Dziś wieczór w ciepłym łóżeczku.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
domi - wow !!!
wpadam w panikę że mój jakiś mały ...cholera ...
ja w ogóle jak weszłam na forum i czytałam jak to dziewczyny wszystko boli to sobie pomyślałam ehhh...ja dam radę ,ze mną będzie inaczej..a teraz...z naturą się nie wygra..ciąża bliźniacza to naprawdę duże obciążenie dla organizmu ( fizyczne ale też psychiczne)
tak może być tak że za jednym razem dwa porody, jak jeden maluszek wyjdzie a drugi poczuje luz to może zacząć się ostro kręcićale tak nie musi być i pewnie to pewnie rzadkie przypadki ..
Domi faktycznie brzuszek już nisko- szykuj się, szykuj, bo zaraz może się zacząć
Tossa
ja właśnie też tak mam, że każdy mówi, że nie wyglądam na ciążę bliźniaczą i gdzie te dzieci się mieszczą hehe. A tu mój brzuchol jakieś 3 tyg. temu- zdolna koleżanka zrobiła mi pamiątkęZobacz załącznik 406083
że tez tobie chce sie wchodzic na kompaDziewczynki wszystkie brzuszki cudowne
Ja wstałam na siusiu i zmykam.
volka piekne zdjęcie koleżanka ci zrobiła - a brzuszek (jeszcze) malutki
Mi zaczął rosnąć od 32tc...
No ulżyło mi, wygarnęłam im wszystko i są obrażeni.....jej strasznie się tym przejełam.
Do tego był u nas kolega M i uwierzcie mi ja nie jestem złośliwa i to nie moje słowa ale w ich firmie same dz...ki pracują (no może kilka wyjątków się znajdzie)...ehhhhh
A teraz prośba.....trzymajcie mocno kciuki żeby się udało!!!!!!!! W niedzielę powiem o co chodzi, bardzo mi zależy na tym żeby wkońcu się udało![]()
ja juz miałam robione posiew na paciorkowca i na grzyba, wyszło mi niestety i to i toDzięki dziewczyny!
Zaczynam dziś 32 tydzień- jupi! Już coraz bliżej rozwiązania
Zgaga jak męczyła, tak męczy- biorę rennie ale mało co daje. Na szczęście na sobotę jestem umówiona na wizytę. Jestem ciekawa jak tam moje szkraby. Lekarz zrobi mi też ten posiew na paciorkowce. A Wy już to miałyście?
P.S. U mnie z teściową jest dobrze jak za długo nie przebywamy ze sobą. Pod jednym dachem pół roku było przegięciem.
tossa moja kumpela tez miała CC, ale wody odeszły szybciej i musieli z cieciem czekac, aż antybiotyk zacznie działać..czyli 4 godzinyja jestem po wizycie położnej
czekam na wyniki
kulfony spuchnięte jak diabli
ja paciorkowca nie robię - mam cc więc nie ma potrzeby
pogoda za oknem - piękna !!!
moja teściowa - to też najmądrzejsza ze wszystkich a jak ma coś załatwić to za przeproszeniem p...a do kwadratu :-)
dzisiaj rano moja córa chyba tańczyła - wyginam śmialo ciało - bo tak dupsko wypięła że myślałam że wyskoczy :-)
gratulacje dla mamyMackanooooooo... kolejka się przesuwa. Teraz to czas na Domi, a pod koniec listopada i w grudniu to będzie wysyp, bo sporo jest nas po 30tc
![]()
Dziewczyny super macie te brzuszki, po 35 tc naprawdę robią wrażenie swoją wielkością..
Ja mam 122cm, jak szłam do porodu z majką w 41tc to miałam 116cm.
Jeśli chodzi o ruchy to ja poczułam w 17t4d. A płeć chłopca poznałam w 13tc na usg genetycznym.. lekarz powiedział że wyjątkowo dobrze widać, mam nawet nagranie na płytkę, oczywiście powiedział że to prognozy. Ale się nie pomylił, a o dziewczynce dowiedziałam się w 20tc. Akurat ona od samego początku była tak ułozona że ciężko z usg do niej było dotrzeć. Zresztą do tej pory jest tak że jej kopniaki są mniej intensywne z uwagi na ulożenie
ja na paciorkowca mam miec robiony wymaz w poniedziałek. niestety miałam to cholerstwo w pierwszej ciąży, ale brałam przed porodem DUOMOX i wszystko git było.
Z doegliwości: pojawiła się zgagano i pieczenie skóry brzucha, mam wrażenie że skóra mi zaraz pęknie..
Humor nadal lipny![]()