reklama
a ja, ze beda dwie corcie dowiedzialam sie juz w 13 tyg!!! trafilam z zatruciem pokarmowym do szpitala i tam mi zrobil lekarz usg i mowi ze dzidzie wygladaja jak dziewczyny. 3 dni po tym mialam pierwsze usg genetyczne i nie mowiac nic o wczesniejszych przypuszczeniach lekarza spytalam pani doktor co ona sadzi i tez powiedziala, ze dla niej dziewczyny, ale zeby sie nie nastawiac bo moze sie zmienic. no i teraz na polowkowym genetycznym sie potwierdzilo, ze dwie dziewczynki
GOSIA ty czekalas tylko godzine na pobranie krwi przy glukozie? ja po wypiciu musialam odczekac dwie, a objawy mialam takie same jak ty. moj gin nic nie mowil, ze glukoze trzeba robic dwa razy w ciazy. zreszta wszystkie moje kolezanki robilytylko raz.
MEGI ja na poczatku jadlam wszystko . slodkie mieszalam z ostrym najbardziej mi smakowalo ale pozniej to tylko tony czekolady, batonow i napoleonów z cukierni
GOSIA ty czekalas tylko godzine na pobranie krwi przy glukozie? ja po wypiciu musialam odczekac dwie, a objawy mialam takie same jak ty. moj gin nic nie mowil, ze glukoze trzeba robic dwa razy w ciazy. zreszta wszystkie moje kolezanki robilytylko raz.
MEGI ja na poczatku jadlam wszystko . slodkie mieszalam z ostrym najbardziej mi smakowalo
ale pozniej to tylko tony czekolady, batonow i napoleonów z cukierniHello )
witaj Megi12) super że forum się rozrasta! uważaj na te twardnienia i odpoczywaj!
hehe od wczoraj znowu zauważyłam coś nowego związanego z ciążą ;-) tak mi sie dziewczyny pchają że aż żebra i w ich okolicach boli... musze siedziec z wyprostowanymi plecami bo inaczej to po chwili jest masakra
hehehe
obiecałam sobie że do grudnia, czyli do 30 tyg nie bede nic kupować dla dzieci... a grudzien zbliza sie wielkimi krokami i juz robie liste co trzeba kupic... od wtorku zaczynam szalec
pisałyście że niektore szpitale pozwalaja ojcu dziecka byc przy cesarce... ciekawe jak bedzie u nas... musze zapisac to pytanie na liste pytan do mojego gina :-) oczywiscie jak powiedzialam o tym mojemu mezowi to powiedzial ze chyba zwariowalam i ze on poczeka tam gdzie trzeba
jutro wybieram sie na badania... i na ta porąbaną glukozę... aż strach iść jak czytam wasze odczucia... chyba bede musiala sobie towarzystwo zorganizowac... :-)
Miłego dnia)))
) witaj Megi12
) super że forum się rozrasta! uważaj na te twardnienia i odpoczywaj!hehe od wczoraj znowu zauważyłam coś nowego związanego z ciążą ;-) tak mi sie dziewczyny pchają że aż żebra i w ich okolicach boli... musze siedziec z wyprostowanymi plecami bo inaczej to po chwili jest masakra
heheheobiecałam sobie że do grudnia, czyli do 30 tyg nie bede nic kupować dla dzieci... a grudzien zbliza sie wielkimi krokami i juz robie liste co trzeba kupic... od wtorku zaczynam szalec
pisałyście że niektore szpitale pozwalaja ojcu dziecka byc przy cesarce... ciekawe jak bedzie u nas... musze zapisac to pytanie na liste pytan do mojego gina :-) oczywiscie jak powiedzialam o tym mojemu mezowi to powiedzial ze chyba zwariowalam i ze on poczeka tam gdzie trzeba
jutro wybieram sie na badania... i na ta porąbaną glukozę... aż strach iść jak czytam wasze odczucia... chyba bede musiala sobie towarzystwo zorganizowac... :-)
Miłego dnia
)))ooo i pojawiła się nowa mama bliźniaków - witaj mamaAlexa :-) a na którego lutego masz termin? bo ja na 14.02. ) ale pewnie sie wczesniej urodzą ;-)
a to że będą dziewczynki dowiedzieliśmy się w 19 tygodniu, a w 21 na usg genetycznym się potwierdziło :-)
heh a smaków i zachcianek to nie mam:-( noo jedynie to wcinam zielone grejpfruty kilogramami ale to zawsze jadlam więc nie jest to typowo ciążowa zachcianka:-)
) ale pewnie sie wczesniej urodzą ;-)a to że będą dziewczynki dowiedzieliśmy się w 19 tygodniu, a w 21 na usg genetycznym się potwierdziło :-)
heh a smaków i zachcianek to nie mam:-( noo jedynie to wcinam zielone grejpfruty kilogramami ale to zawsze jadlam więc nie jest to typowo ciążowa zachcianka:-)
madzia a ty na ta glukoze to idziesz pierwszy raz czy drugi? moj M jak mu powiedialam, ze bedzie czekal obok w sali jesli pozwola bo jeszcze nie pytalam i nagrywal jak dzidzie przyniosa to tez powiedzial, ze chyba oszalalm i ze on dopiero razem ze mna bedzie ogladal, albo jak juz je ubiora bo sie boiHello
witaj Megi12
hehe od wczoraj znowu zauważyłam coś nowego związanego z ciążą ;-) tak mi sie dziewczyny pchają że aż żebra i w ich okolicach boli... musze siedziec z wyprostowanymi plecami bo inaczej to po chwili jest masakra
obiecałam sobie że do grudnia, czyli do 30 tyg nie bede nic kupować dla dzieci... a grudzien zbliza sie wielkimi krokami i juz robie liste co trzeba kupic... od wtorku zaczynam szalec
pisałyście że niektore szpitale pozwalaja ojcu dziecka byc przy cesarce... ciekawe jak bedzie u nas... musze zapisac to pytanie na liste pytan do mojego gina :-) oczywiscie jak powiedzialam o tym mojemu mezowi to powiedzial ze chyba zwariowalam i ze on poczeka tam gdzie trzeba
jutro wybieram sie na badania... i na ta porąbaną glukozę... aż strach iść jak czytam wasze odczucia... chyba bede musiala sobie towarzystwo zorganizowac... :-)
Miłego dnia
witam MAME ALEXA!!!
monia1110
Fanka BB :)
witam nowa blizniacza mamusie!!!!
co do glukozy to ja mialam w 28 tyg i nie byla taka zla, mialam nawet o smaku pomaranczowym, niewiem czy w PL tez daja smakowa ale dalo sie wytrzymac niestety u mnie wynik byl pozytywny no i teraz musze sprawdzac poziom glukozy 4xdziennie, ale odkad mierze to wszystko jest dobrze a zmienilam tylko to ze do herbaty uzywam slodzika zamiast cukru i jem ciemne pieczywo, no i czasem pozwole sobie na czekoladke ale to tez nie zwieksze poziomu glukozy za bardzo, wiec sie nie martwie,.
ja dowiedzialam sie ze beda chlopcy w 20 tyg ale pozniej jeszcze na dwoch usg prosilam zeby sie jeszcze upewnic) a zachcianek nie mam zadnych, ogolnie to jem mniej niz przed ciaza ale to pewnie przez ucisk na zoladek. no niestety juz +13kg az ciezko sie zrobilo ufff
co do glukozy to ja mialam w 28 tyg i nie byla taka zla, mialam nawet o smaku pomaranczowym, niewiem czy w PL tez daja smakowa ale dalo sie wytrzymac
niestety u mnie wynik byl pozytywny no i teraz musze sprawdzac poziom glukozy 4xdziennie, ale odkad mierze to wszystko jest dobrze a zmienilam tylko to ze do herbaty uzywam slodzika zamiast cukru i jem ciemne pieczywo, no i czasem pozwole sobie na czekoladke ale to tez nie zwieksze poziomu glukozy za bardzo, wiec sie nie martwie,.ja dowiedzialam sie ze beda chlopcy w 20 tyg ale pozniej jeszcze na dwoch usg prosilam zeby sie jeszcze upewnic
) a zachcianek nie mam zadnych, ogolnie to jem mniej niz przed ciaza ale to pewnie przez ucisk na zoladek. no niestety juz +13kg az ciezko sie zrobilo uffftakiej to dobrze u nas daja bialy syf w smaku przypominajacy rozpuszczona tonę waty cukrowej w szklance wody. a u ciebie pomaranczewitam nowa blizniacza mamusie!!!!
co do glukozy to ja mialam w 28 tyg i nie byla taka zla, mialam nawet o smaku pomaranczowym, niewiem czy w PL tez daja smakowa ale dalo sie wytrzymac
ja dowiedzialam sie ze beda chlopcy w 20 tyg ale pozniej jeszcze na dwoch usg prosilam zeby sie jeszcze upewnic
sie zyje...Pierwszy raz idę na tą glukozę... wydaje mi się że trochę późno, ale cóż... ostatnio na wizycie lekarz sie zapytał o wyniki ale nie wiem czy ja niedosłyszalam że mam to zrobić czy on sobie zapomniał... ale mówi że to nie problem...
hehe pauli to widzę że nasi mężowie mają podobne zdanie!! tylko że jak się dowiem że w szpitalu pozwalają to będę mu "wiercić dziurę w brzuchu" i będzie musiał się zgodzić... a jak nie pozwolą to mu się uda :-)
monia ja mam +11kg i czuje się jak żółw przewrócony na skorupkę!! taki bezradny...
hehe pauli to widzę że nasi mężowie mają podobne zdanie!! tylko że jak się dowiem że w szpitalu pozwalają to będę mu "wiercić dziurę w brzuchu" i będzie musiał się zgodzić... a jak nie pozwolą to mu się uda :-)
monia ja mam +11kg i czuje się jak żółw przewrócony na skorupkę!! taki bezradny...
lily
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2009
- Postów
- 306
a ja będe miała chlopaka a z druga dzidzią nie widomo. nie chciała pokazac co tam ma.
strasznie się boje że sobie rady nie mam. bo sie nie znam na dzieciach.
mam nadzieje że wkroce wyjde ze szpitala i nie będe miała juz tych głupich skurczy
pozdrawiam wszytkie tzryserduszkowe mamusie
strasznie się boje że sobie rady nie mam. bo sie nie znam na dzieciach.
mam nadzieje że wkroce wyjde ze szpitala i nie będe miała juz tych głupich skurczy
pozdrawiam wszytkie tzryserduszkowe mamusie
reklama
Cześć laski :-) Witam też nowe twarze - nieźle nam się ten wątek rozwija, chyba jesteśmy jednym z aktywniejszych! Trójpaki górą! ;-)
Ja o płci dowiedziałam się najpierw na genetycznym (12tc) i wtedy wyszły 2 dziewuchy. Po chyba miesiącu okazało się że jednej urósł fiutek, a po chyba kolejnym i druga zmieniła płeć i tak czekamy na dwóch chłopaków :-)
U nas wszystko już prawie kupione, czekamy jeszcze na dostawę łóżeczek no i muszę wreszcie zdecydować się na jakiś wózek. Dziś przychodzą znajomi weteranie dzieckowi i może mi coś podpowiedzą, który wybrać.
Za tydzień mam duże usg - znowu sobie pooglądamy buziaczki w 4D - już nie mogę się doczekać!
Pozdrawiam wszystkie i każdą z osobna :-)
Ja o płci dowiedziałam się najpierw na genetycznym (12tc) i wtedy wyszły 2 dziewuchy. Po chyba miesiącu okazało się że jednej urósł fiutek, a po chyba kolejnym i druga zmieniła płeć i tak czekamy na dwóch chłopaków :-)
U nas wszystko już prawie kupione, czekamy jeszcze na dostawę łóżeczek no i muszę wreszcie zdecydować się na jakiś wózek. Dziś przychodzą znajomi weteranie dzieckowi i może mi coś podpowiedzą, który wybrać.
Za tydzień mam duże usg - znowu sobie pooglądamy buziaczki w 4D - już nie mogę się doczekać!
Pozdrawiam wszystkie i każdą z osobna :-)
Ostatnia edycja: