anula_mm
czekając na...
no właśnie na tym to ja już kompletnie się nie znam i nie orientuję, ale kojarzę taką sytuację gdy jedna z dziewczyn z innego forum pisała o takich przygodach z ZUS bo miała własna firmę i strasznie się jej czepnęli przez co musiała jakies tam im jeszcze odstetki płacić za okres spóźnienia jakoś sporo tego wyszło ale w końcu wszystko uregulowała i dostawała też ta najwyższą z kwot