reklama
kingolinka dla takiej małej to ja będę miała taki co się do pupci wkłada. To jest najmniej zawodna metoda mierzenia temperatury a maluszek się nie buntuje. Schody się zaczynają później jak już jest dziecko starsze i zaczyna się wiercić i girkami wymachiwać. Ja mam taki douszny z lidla i jestem z niego średnio zadowolona.
Ostatnia edycja:
Kingolinka
Fanka BB :)
Ano wlasnie my jeszcze nie mamy zadnego termometru. Moj M. uwaza ze rteciowy najlepszy bo reszta to moze klamac:-)
Neki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2010
- Postów
- 366
Ano wlasnie my jeszcze nie mamy zadnego termometru. Moj M. uwaza ze rteciowy najlepszy bo reszta to moze klamac:-)
Rtęciowe wycofano z rynku, jeśli nie masz w domu to już nie kupisz. A ja bym się bała, że przy wiercącym się bobasie pęknie mi końcówka, więc wolę elektroniczne ( choć też uważam, że są mniej dokładne).
Klementinka
Fanka BB :)
z termometrem to mam ciagle problem, te elektroniczne czasami mierza jak chca
roznica z pomiaru to czasami pol stopnia
schizowalam sie bo wychodzilo ze Jas od tygodni ma podwyzszona temp a to termometr byl winny
mierze tez w pupie, oczywiscie teraz juz sie nie da wiec trzeba kupic jakis douszny
roznica z pomiaru to czasami pol stopnia
schizowalam sie bo wychodzilo ze Jas od tygodni ma podwyzszona temp a to termometr byl winny
mierze tez w pupie, oczywiscie teraz juz sie nie da wiec trzeba kupic jakis douszny
elifit
Moderatorka
Ano wlasnie my jeszcze nie mamy zadnego termometru. Moj M. uwaza ze rteciowy najlepszy bo reszta to moze klamac:-)
ja mam galowy czyli zamiennik rtęciowego, firmy BabyOno.. też nie ufam elektronicznym
reklama
Podziel się: