reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chwalmy się ile wlezie...co nowego zakupiłam? :D:D

Asionek - no moja przyjaciolka nosila mala tez w zimie w chuscie, ja chce sprobowac nosic malenstwo rowniez w domu, zeby miec wolne rece, nie wiem jak to w praktyce wyjdzie, ale zobaczymy :)

a nie zamierzasz trzymac dziecka w leżance bądź w łożeczku?? jak przyzwyczaicie do noszenia to tylko wasza to wina,moja koleżanka tak przyzwyczaila syna że robiąc np.zupę musiał być na rękach cały czas:/
ja nie mialam z tym problemu,bo brałam dziecko kiedy była ku temu potrzeba...ale chyba te chysty są fajne??
jak dla mnie praktycznie jak sie jest w sklepie i wtedy trza miec dwie wolne ręce:)

mutsy- fajne wózki potwierdzam

moje dziecko odziedziczy w spadku po starszej siostrze leżankę :) jak będę coś robić w kuchni to bedzie patrzeć na mnie:-) takie jak na zdjęciu,hawajskie wzory będą też dla synka::p
704001-100279-440-B__69865_zoom.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Asionek - no moja przyjaciolka nosila mala tez w zimie w chuscie, ja chce sprobowac nosic malenstwo rowniez w domu, zeby miec wolne rece, nie wiem jak to w praktyce wyjdzie, ale zobaczymy :)

na forum jest zreszta watek o chustach:
Chustowe dzieci - porady

ja nie jestem za chusta :)
naczytalam sie na roznych forach , laski szalaly z kupnem i co pozniej prawie zadna nie uzywala , bo sie baly , bo za dlugo sie wiarze i male przez ten czas to sie poplacze sto razy , albo zanim wsadzisz to juz zdarzy kupsko walnac itd. ;-)
takze ja nie kupuje
a nosci w domu nie mam zamiaru dziecka non stop , bo to tez zle , ze male sie tak przyzwyczaja , a pozniej problem , ze sie ruszyc nie mozna na chwile
do tego kupuje lezaczko, bujaczek , hustawke z FP i jak bede w domu cos robic to dziecie bedzie w tym lezec :) bedzie mialo wygodnie , do tego sie pobuja , poslucha muzyki , a ja chwile bede miala chwile spokoju
nie wyobrazam sobie sprzatac , czy gotowac z takim malenstwem w chuscie :no:
raz niewygodnie i do tego strach , ze cos zrobie takiemu malenstwo , a juz o gotowaniu nie wspomne wiadomo wrzatek , tluszcz rozgrzany te sprawy
 
heheheh fajnie się to czyta jestem ciekawa czy jak traficie na ssaka który wisi pół dnia przy cycu to potem tak ochoczo będziecie go nosić dla odmiany w chuście na plecach ;-)

u mnie młoda na początku długo wisiała na cycku i byłam przeszczęśliwa jak mogłam w spokoju umyć gary albo posprzątać mieszkanie a ona leżała sama w łóżeczku :-p
 
oj potwierdzam i ja tak milam, non stop w lozku z dzieckiem bo jak sie przyssała to nie bylo nawet kiedy isc siku, teraz niestety ale na takie cos nie bede mogla sobie pozwolic
n
 
oj potwierdzam i ja tak milam, non stop w lozku z dzieckiem bo jak sie przyssała to nie bylo nawet kiedy isc siku, teraz niestety ale na takie cos nie bede mogla sobie pozwolic
 
kazda zrobi jak uwaza :)
ale jedno wiem napewno to co teraz nam sie wydaje , ze bedziemy robic , albo nie napewno sie w duzej mierze zmieni :))
i jeszcze bedziemy sie modlic o chwile bez dziecka ;)) norma
 
reklama
Ja mialam wlasnie takiego cycusia co mi wisial non stop i podjadal i faktycznie ciezko bylo, a teraz z racji posiadania starszej corci tez nie bedzie lekko, ale jak dla mnie, to nie zaluje tej bliskosci z niunka...
Tylko ze ja sobie postanowilam wtedy ze do 6 miesiaca mloda tak bede rozpieszczac, bo tyle czasu karmilam ja wylacznie piersia, do tego czasu tez spala glownie z nami, ale zaraz potem byly lekcje samodzielnosci:tak: I skonczylo sie spanie z mamusia i tatusiem i powiem Wam, ze to najmadrzejsze co moglam zrobic, bo wreszcie odzyskalismy z mezem siebie i od tej pory nasza sypialnia jest tylko dla nas:tak: Oczywiscie jak mala przyjdzie z rana, to nie ma sprawy, ale spania z rodzicami nie ma.
A co do noszenia na rekach, to tez stopniowo zaczelam ograniczac, i praktycznie cora byla noszona bardzo sporadycznie, nie pozwalalam tez innym jej za bardzo nosci, i powiem szczerze ze szybko sie przestawila i nie bylo z tym problemu i nie ma do dzis...
Tak wiec z mojego punktu widzenia na wszystko przychodzi czas u maluszka, a dzieci szybko sie ucza i przyzwyczajaja do nowych sytuacji, potrzeba tylko duzo cierpliwosci i konsekwencji, a na pewno sie uda:tak: Ale nie wolno oszczedzac malenstwu pieszczot i czulosci... Zreszta nawet trudno sie opanowac jak sie trzyma w rekach taki cud:-)

Aha i trzeba miec jeszcze stalowe nerwy jak sie ma kolo siebie mame lub tesciowa, ktora biadoli ze dziecko placze, a wyrodna matka nie bierze na rece i nie tuli;-)- ale ja bylam twarda, bo wiedzialam ze jej sie krzywda nie dzieje.
Chociaz uczciwie przyznam ze nigdy nie dopuszczalam zeby mi sie mloda zanosila od placzu i wpadala w histerie, trzeba po prostu uwierzyc tez w swoja intuicje:tak:

No i ja tak sobie pisze z punktu widzenia mamusi, ktora siedziala z dzieckiem w domu
do 2 roku zycia, a wiem ze nie kazda kobieta moze sobie na to pozwolic...
 
Do góry