reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chwalmy się ile wlezie...co nowego zakupiłam? :D:D

karolina mutsy jak i inne wózki z tej półki cenowej można kupowac na raty tzn.nie musisz wszystkiego na raz,tylko np.stelaż i fotelik (w tym przypadku maxi cosi+ adaptery ) sa dostępne foteliki firmy mutsy ale maxi cosi wypadają najlepiej w testach wiec może lepeij zainwestować w coś lepszego (ja szukam używanego fotelika na allegro)
stelaż + fotelik używasz przez 2-3 miesiace, bo rodzimy w paździeniku wiec już będzie chłodniej wiec dziecka na takie dlugie spacery nie weźmiesz...np. po 2 miesiacach dokupujesz gondole w której dzidzia jeździ aż do 6 miesiecy?! (zależy jakie duże dziecko) i potem możesz kupić siedzisko spacerowe!
generalnie w moim przypadku ten wózek używalam przez ponad rok,nie da sie ukryć ze jest on duży,potem kupiłam parasolkę -lekką i łatwiej mi było sie przemieszczać po mieście,wchodzić do tramwaju itd. ale teraz trza pamiętać,ze rodzimy w październiku wiec duże pomopowane koła beda nam potrzebne i jak dziecko bedzie mieć rok to też zachaczymy o druga zimę,wiec teraz moj wozek moze być dłuzej użytkowany bo do momentu kiedy dziekco bedzie chodzące (w miare) to zaliczymy dwie zimy....trza pamietać że wózki o małych plastikowych kołkach nie pojada po sniegu-jeszcze zależy godzie sie mieszka:) .........to sie napisałam

w temacie wózkowym byłam dobra 4 lata temu,teraz nie szukam wozka bo mam wiec ta "podnieta" przy kupowaniu juz mnie nie dotyczy....ale czy istnieje w końcu wózek lekki z pomopowanymi kołami?? oświećcie mnie,bo ja nadal twierdze,że niet:/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja od początku będę wozić dzieciaka w gondoli, lepiej dla kręgosłupa jak leży na płasko do auta wolę fotelik z Isofixem a nie przepinać z wózka.
 
wiadomo,ze gondola lepsza ale w sumie jak urodzimy to krzywda na 30 minut dziecku sie nie stanie jak sobie posiedzi w foteliku....na długie spacery fotelik odpada-of kors::p
 
karolina mutsy jak i inne wózki z tej półki cenowej można kupowac na raty tzn.nie musisz wszystkiego na raz,tylko np.stelaż i fotelik (w tym przypadku maxi cosi+ adaptery ) sa dostępne foteliki firmy mutsy ale maxi cosi wypadają najlepiej w testach wiec może lepeij zainwestować w coś lepszego (ja szukam używanego fotelika na allegro)
stelaż + fotelik używasz przez 2-3 miesiace, bo rodzimy w paździeniku wiec już będzie chłodniej wiec dziecka na takie dlugie spacery nie weźmiesz...np. po 2 miesiacach dokupujesz gondole w której dzidzia jeździ aż do 6 miesiecy?! (zależy jakie duże dziecko) i potem możesz kupić siedzisko spacerowe!
generalnie w moim przypadku ten wózek używalam przez ponad rok,nie da sie ukryć ze jest on duży,potem kupiłam parasolkę -lekką i łatwiej mi było sie przemieszczać po mieście,wchodzić do tramwaju itd. ale teraz trza pamiętać,ze rodzimy w październiku wiec duże pomopowane koła beda nam potrzebne i jak dziecko bedzie mieć rok to też zachaczymy o druga zimę,wiec teraz moj wozek moze być dłuzej użytkowany bo do momentu kiedy dziekco bedzie chodzące (w miare) to zaliczymy dwie zimy....trza pamietać że wózki o małych plastikowych kołkach nie pojada po sniegu-jeszcze zależy godzie sie mieszka:) .........to sie napisałam

w temacie wózkowym byłam dobra 4 lata temu,teraz nie szukam wozka bo mam wiec ta "podnieta" przy kupowaniu juz mnie nie dotyczy....ale czy istnieje w końcu wózek lekki z pomopowanymi kołami?? oświećcie mnie,bo ja nadal twierdze,że niet:/

To sie napisalas:)
Ja tez mam gondole po starszej corci,potem odczepiasz gondole i "dopinasz" spacerowke
Wszystko poprane i zapakowane czeka w garazu...latem jak juz bedzie cieplo,popiore raz jeszcze wszelkie obicia(bo mam wszystko pieknie odpinane:))
 
ja tez sie ciesze ze ten temat mnie nie dotyczy, gondola bedzie po Mlodym a i tak nie bede mogla sie doczekac lekkiej spacerowki ale to dopiero wiosna
lilou ja tez nie zanju lekkiego wozka na pompowanych kolach
 
mi sie wydaje , ze wybor wozka to bardzo indywidualna sprawa :)
w koncu mamusia mieszkajaca w domu nie musi az tak bardzo patrzec na wage i wielkosc jak ta co mieszka w bloku na 4 pietrze bez windy w dodatku ..
napewno trzeba wziasc pod uwage to , ze rodzimy w pazdzierniku , a niektore z nas moze byc tak , ze i w listopadzie ... nie wiadomo jak bedzie z pogoda , ale moze byc zimno i nici ze spacerow :(( moja siorka tak miala , kupila gondole , miala termin na 30 pazdziernika , urodzila 11 listopada , zanim do domu , zanim mozna bylo juz wyjsc w koncu z malym to sie zimno zrobilo i du.. blada :/ do tego maly plakal na spacerze, a placzac wdychal mrozne powietrze i siorka wogole dostala zakaz wychodzenia z nim na dwor , zeby sie nie rozchorowal powaznie
i tak gondola za dosc spore pieniadze prawie nieuzywana byla , tyle co czasami w domu
a teraz maly juz jest dosc spory , lezec nie chce wogole na plasko tylko siedzaco bardziej i trzeba spacerowke kupic
wiec wydaje mi sie , ze lepiej chyba nie szalec z nie wiadomo jak droga gondola ... poznie przyda sie spacerowka fajna :)
za to ja skorzystam z siorki gondoli wiec taki plus jest i kasy tak nie szkoda :) u mnie zimy nie ma wiec ja bede duzo spacerowac napewno :) dlatego gondola podstawa
pozniej musze uwage zwrocic na dobre kola w spacerowce zeby moc sobie bez problemu wjechac na plaze z wozkiem , wiec te male plastkikowe i jeszcze podwojne do tego odpadaja ... ale to mam jeszcze czas na przemyslenie sprawy , a w lato poobserwuje sobie jakie wozki sprawdzaja sie w piachu :)
 
Zgadzam sie z Asionkiem ze z wozkami to bardzo indywidualna sprawa.

Ja szukam lekkiego bo bede wnosic go po schodach, a do silnych osob nie naleze ;)
Najlzejszy jaki znalazlam to wlasnie Graco Symbio - cala spacerowka tylko 7,5kg. (chyba ze pania zle zrozumialam i to tylko stelaz)

Wozkiem bede jezdzila tylko po chodnikach, bo mam ogromny i sliczny park kolo domu, na wertepy sie nie wybieram. No i mieszkam w Szkocji, gdzie leje caly cas ale sniegu jest raczej malo (w zeszlym roku spadl to byla ogolna panika). Dlatego nie musze miec jakis super extra kol na kazde warunki.

Z tych co wkleilam to ten pierwszy mi sie wizualnie najbardziej podoba ale jest troszeczke ciezszy:
stelaz 6,75kg
gondola 4kg
siedzenie do spacerowki 3,75 kg.

No i czasu na decyzje tez troche jeszcze mamy :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry