Kasiiula
mamusia Pawełka :)
moj smyk juz tez sie przyzwyczaił do chusty tylko mam pytanie czy u was tez tak odchylaja sie dzieci do tyłu? w sensie ze zapiera sie rekami i zamiast byc blisko mnie to odpycha sie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dziiubasek - chyba 12 kg...
kasiula - Gaja nei da rady się odepchnąć, bo jest ściśniętatylko się rozglądać może na boki
może zbyt luźno wiążesz?
mi się dużo lepiej nosi, jak zaczęłam wiązać boczne poły na zewnątrz... bo wtedy naciągam chustę na dziecku, i jest bardziej dopasowana, niż gdy najpierw chustę zawiąże a potem dopiero dziecko włożę.. podejrzewam, że to wiąanie bez dziecka zdaje egzamin tylko z leciutkimi małymi dziećmi, a potem już nie bardzo..to jeszcze ciasniej
mi sie wydaje ze ta elastyczna to sie nie da wiecznie bedzie mogl to zrobic popróbuje wieczorem jeszcze
czyli brać Olafa przed siebie i z nim spróbować się zamotać?mi się dużo lepiej nosi, jak zaczęłam wiązać boczne poły na zewnątrz... bo wtedy naciągam chustę na dziecku, i jest bardziej dopasowana, niż gdy najpierw chustę zawiąże a potem dopiero dziecko włożę.. podejrzewam, że to wiąanie bez dziecka zdaje egzamin tylko z leciutkimi małymi dziećmi, a potem już nie bardzo..
jest łatwiejse niż się wydajeczyli brać Olafa przed siebie i z nim spróbować się zamotać?
To chyba będzie trudne z tą moją wiercipiętą!
Do nas chusta dotarla wczoraj. Musze stwierdzic ze duzo bezpieczniej i wygodniej sie w niej czujemy niez w Baby Bjørn, no ale z drugiej strony nosidelko szybko sie zaklada i zdejmuje. Ale chusta naprawde super. Jak oceniacie moje wiaznie? Mnie osobiscie wydawalo sie ze bylo dosc ciasno i balam sie wziasc glebszy oddech zeby malej nie zgniesc.
widzę, że coraz więcej nas mam chustowych))
Tak się zastanawiam do ilu kg można dziecko w elastycznej nosić? Mój 2 iesięczny bobas waży już ponad 6 kg i tak się zastanawiam...czy jest jakis limit!
moj smyk juz tez sie przyzwyczaił do chusty tylko mam pytanie czy u was tez tak odchylaja sie dzieci do tyłu? w sensie ze zapiera sie rekami i zamiast byc blisko mnie to odpycha sie
mi się dużo lepiej nosi, jak zaczęłam wiązać boczne poły na zewnątrz... bo wtedy naciągam chustę na dziecku, i jest bardziej dopasowana, niż gdy najpierw chustę zawiąże a potem dopiero dziecko włożę.. podejrzewam, że to wiąanie bez dziecka zdaje egzamin tylko z leciutkimi małymi dziećmi, a potem już nie bardzo..
ja robię identycznie i tylko to wiazaniejest łatwiejse niż się wydajenajpierw robisz kawałek - cyli przepasujesz się z przodu, robisz krzyż na plecach i puszczasz z pzodu po bokach luźne boczne poły. I dopiero wtedy bierzesz na ręce dziecko, od razu je wsuwasz do kieszonki z przodu i dociągasz i już po wierceniu
moja Gaja jak płacze to zasze tykko do tego momentu. Jak tyljo poczuje się przyciśnieta, to się uspokaja..
a później wystarczy zamotać do końća, a dziecko już sie nie rusza ..
tyle co widac to bardzo dobrze.Ale żeby dokładnie powiedzić to musiałabyś zrobić tak zdjęce żeby dupke i nózki było widac (chociaż jedna ;-))Do nas chusta dotarla wczoraj. Musze stwierdzic ze duzo bezpieczniej i wygodniej sie w niej czujemy niez w Baby Bjørn, no ale z drugiej strony nosidelko szybko sie zaklada i zdejmuje. Ale chusta naprawde super. Jak oceniacie moje wiaznie? Mnie osobiscie wydawalo sie ze bylo dosc ciasno i balam sie wziasc glebszy oddech zeby malej nie zgniesc.
10-12 zalezy od firmy.widzę, że coraz więcej nas mam chustowych))
Tak się zastanawiam do ilu kg można dziecko w elastycznej nosić? Mój 2 iesięczny bobas waży już ponad 6 kg i tak się zastanawiam...czy jest jakis limit!
tak, mój tak smao robi i niezaleznie od tego jakie wiążanie i jak mocno on znajdzie sposób zeby te łapki wyciągnąć i się odepchnąć. Zrobiłam fotkę i pokazałam na chustoforum i dziewczyny powiedizały, ze jest ok tylko maluszek jest ciekawski.moj smyk juz tez sie przyzwyczaił do chusty tylko mam pytanie czy u was tez tak odchylaja sie dzieci do tyłu? w sensie ze zapiera sie rekami i zamiast byc blisko mnie to odpycha sie