tak, tybetan podciaga mi dziecko jeszcze wyzej.. dziewczyna pecha miala.. ja w tybetanie nie mam chusty bezposrednio na piersiach, tylko nad nimi, wezeł pod sama broda
i nigdy nie mmialam zapalenia, wiec sie nie boje
)
w pouchu tez łatwo z przodu do tyłu.. chyba, bo na plecach w pouchu sie nie odwazylam jeszcze..
w pouchu tez łatwo z przodu do tyłu.. chyba, bo na plecach w pouchu sie nie odwazylam jeszcze..