Chustowanie u Lipcówek :)

[pola.]

Tusiaczku, ja się pakuje w mała torebkę. Malutka taka. W środku tylko telefon, karta płatnicza, chusteczki i obowiązkowo smoczek. Dawno już nie wychodziliśmy w chuście. W taka pogodę chustujecie pod czy na kurtkę? W co ubieracie małego tudzież małą?

 

[Lilla My]

Ja chustuje pod kurtke męża. Zawsze bluza z kapturem dla mlodej bo tu ciągle wiatry, spodnie grubsze i teraz jak się zimniej zrobiło to będę ubierać małe buciki.

 

[elifit]

Pod kurtką.

 

[Tusiaczek2402]

Pola to ciężkie pytanie jeśli chodzi o 'taką' pogodę, bo np dzisiaj Makota pisała, że u niej są dwa stopnie na plusie, a np u mnie jest cieplutko od rana, przyjemny wietrzyk i spotykam ludzi w krótkim rękawku.
Więc pogoda pogodzie nie równa.
Z tym noszeniem się teraz to też różnie bywa. My się akurat dużo nosimy, bo foch na wózek trwa. Bo co to za zwiedzanie świata jak ciula widać:what:
Także przez ostatnie dni przerobiliśmy nawet noszenie w kombinezonie zimowym.
Ale zazwyczaj bluza wystarcza w zależności od pogoda cieńsza lub grubsza. Poza tym pajac, na to spodnie, bluzka i bluza. Skarpetki i czapka. Do tego bamboszki mamy takie polarowe do kolan, fajne są bo długie do samych kolan i nie spadają, a na same skarpetki już za zimno.
Co do tego co ja zakładam. To ostatnie dni wiążę się na polar, bo jest fajnie ciepło, mały też grzeje. Próbowałam też pod bluzę, mam jedną taką ciążową, fajnie się sprawdza i jest fajnie ciepła. Co do cieplejszych kurtek to u nas jeszcze za ciepło na używanie. Zobaczę bal to będzie w praktyce.

 

[Lilla My]

U nad dzisiaj podobno baaardzo zimno. Teściowa dzwoniła, żebym założyła zimowa kurtkę i Zoli kombinezon. Chciałabym się w z młodą zawinac, ale nie wiem w jakim nastroju wstanie. Ostatnio jest w kratkę z naszym wiązaniem. Poza tym plecy mnie bolą jak ja ponosze. W grudniu koniecznie muszę do doradcy się wybrać.

 

[Gosia i Bartek]

A probiwalyscie dziecia w pajacu-pokarowym zawinac? U nas sie sprawdza . Pid pajacem bodziak, koszulka, rajtki. Na glowie czapka

 

[Tusiaczek2402]

Gosia tak bodziak polarowy to super rozwiązanie. Ale my mamy taki grubszy ten polar i chwilowo nam za ciepło w nim

 

[elifit]

U nas ciepło tylko wiatr. Zuze u biorę w pajaca polarowego (dzięki GiB) i na to chusta i duży swetr. A ja dodatkowo płaszcz zimowy

 

[Undomiel7]

Ja w najzimniejszy dzień ubrałam mu body z krótkim, pajaca welur i czapkę a na siebie duży sweter, którym nas owinelam i bylam cala mokra

 

[Lilla My]

Oto my: Zolka body dlugi rękaw i rajstopy, oraz czapka ja bluzka długi rękaw, wspólnie dwie bluzy polarowe. I strasznie mnie węzeł z tyłu uwiera. Wiąże się zawsze w kieszonkę i dzisiaj to az boli gdy chodzę.